Ja tam nie narzekam, z dwójką dzieci jeździliśmy probkiem (bo jak na razie stoi

) i się mieściły, nie miały problemów z nóżkami, choc siedziały w fotelikach, a jak wiadomo co niektórym mój kierowca ma jakieś 190 cm wzrostu, więc fotel ma odsunięty na maxa.
