Strona 1 z 2

Jak wymienić gumy na przegubie w I.

: 2007-06-06 19:19
autor: Adam S
Witam wszyskich. Mam pewien problem. Nie wiem jak mam wymienić pęknietom "gumę" na przegubie tj. tą znajdująca się bliżej koła. przepraszam za nie wachowe wyrażenie, ale nie orientuje się w "specjalistycznym -mechanicznym" języku. Przegób jest dobry, "nie wydaje żadnych dzwięków" przy skręcaniu, jedyny problem to ta pęknięta guma - osłona. Jak mam się do tego zabrać, Zeby nic nie zepsuć, jakiej innej "gumy",z innego samochodu mogę użyć jako zamiennika, lub czy jest wogóle dostępny oryginalny element, i mniej więcej ile może kosztować?

: 2007-06-06 21:00
autor: OLEY
Na początku nie chciałbym Cię zniechęcić do forum, dlatego mam prośbę abyś korzystał z funkcji "ortografia" ( taki mały kwadracik, który Ci przeszkadza w pisaniu :wink: )

Co do Twojego problemu, to wygląda to tak:

Musisz zdjąć koło. :D

Wykręcić zacisk hamulca i zdjąć go z tarczy.

Następnie odkręcić śrubę piasty. Tę, co trzyma półośkę.

Wykręcić końcówkę drążka kierowniczego. Nie jest to łatwe, ale przy pomocy młotka, a właściwie dwóch powinno pójść.

Odkręcić od piasty wahacz i wybić go.

Odkręcić od piasty amortyzator.

Zdjąć całą piastę z tarczą.

Poluzować zaciski na gumie przegubu. (oba)

Zdjąć gumę i włożyć nową.

A potem złożyć wszystko do "kupy" :D :wink:

Jeżeli nie czujesz się na siłach zrobić tego sam, to nie próbuj.
Poproś kogoś, kto już to robił i dla nauczenia się obserwuj wszystko. :D

: 2007-06-06 21:01
autor: Drzymek
Trzeba zdjąć koło, zdemontować tarcze, zacisk, itp. Jeżeli to jest guma bliżej koła to może się obejdzie bez wyciągania półosi ze skrzyni (już nie pamiętam). Temat już był więc użyj opcji szukaj. Ta guma kosztowała chyba 15-20zł.

: 2007-06-06 21:06
autor: OLEY
Hehe Drzymku, byłem szybszy. :D

Nie musi ściągać tarczy, bo i po co? Zdejmie tarczę razem z piastą. :D
Nie musi też wyciągać półosi ze skrzyni, ponieważ chodzi o gumę na przegubie zewnętrznym. :D

: 2007-06-06 21:28
autor: Adam S
Ok. Dzięki. A co do tej ortografii będę się stosował. Po prostu się spieszyłem.

: 2007-06-06 21:30
autor: OLEY
Zapomniałem jeszcze dodać, że trzeba wykręcić łącznik stabilizatora. :D
Ale pewnie ten, kto będzie rozkręcał, doszedł by do tego. :wink:

: 2007-06-06 22:05
autor: pytlar
jak to wszystko pieknie, latwo i szybko w tym opisie:] zeby to jeszcze bylo tak latwo bylo sciagnac przegub z poloski.... :roll: bo ja probowalem z uzyciem duzego specjalistycznego narzedzia ( kilku kilogramowy mlotek :twisted: :twisted: ) i nie dalo rady :roll:
a tak wogole jak juz ci pekla guma to zacznij odkladac mimo wszystko juz na nowy przegub...:]

: 2007-06-06 23:04
autor: york
a po co mialby odkrecac caja piaste?wystarczy odkrecic amorek,nakretke piasty i lacznik stabilizatora,odchylic na bok i juz mamy wszystko na wierzchu.pozostaje najgorsza czynnosc czyli zbicie przegubu z polosi.pozniej juz jakos poleci...

: 2007-06-07 02:55
autor: OLEY
No przecież tam jest taka jakby zawleczka (pierścień ) wewnątrz.
Po jego wyjęciu nie trzeba nic zbijać.

Czyżbym się mylił? :-k

: 2007-06-07 09:07
autor: Adam S
Dzięki za wszystkie rady, mam nadzieje że uda mi się to jakoś zrobić. W ostateczności, gdybym nie dawał rady, skontaktuję się z mechanikiem.

: 2007-06-07 19:29
autor: waluś
No przecież tam jest taka jakby zawleczka (pierścień ) wewnątrz.

a jak chcesz ją wyjąć skoro jest wewnątrz przegubu na półosi ??

Ja wymieniałem kilka razy i a ni razu nie zdejmowałem piasty ani amora. Fakt, troszke mało miejsca ale do zrobienia. Po prostu zbijasz wahacz, odkręcasz nakrętke piasty i wyciągasz na bok półośkę a piasta odchyli się razem z amorem w bok.

: 2007-06-08 01:48
autor: york
ale jednak trzeba zciagnac ktorys przegub bo inaczej nie widze mozliwosci zalozenia nowej gumy

: 2007-06-10 20:51
autor: Adam S
Zrobiłem tę osłonę. Nawet nie było tak źle. Zastanowił mnie fakt bezproblemowego zejścia przegubu z półosi, zdjąłem go bez użycia siły - zszedł gładko. W "rowku" na końcu półosi było wyżłobienie, prawdopodobnie na pierścień zabezpieczający. Założyłem osłonę przegubu od Hondy Civic, podobnie jak i pierścień zabezpieczający. Przegub porządnie nasmarowałem. Na razie wszystko śmiga bez zarzutu. Zastanawia mnie czy dobrze zrobiłem zakładając ten pierścień od Hondy (kiedy włożyłem półoś w przegub po założeniu pierścienia, półoś stawiała wyraźny opór przy próbie kolejnego jej wyjęcia).

: 2007-06-10 22:07
autor: york
po to wlasnie sa te pierscienie,aby stawialy opor i nie pozwalaly na ot takie sobie zdjecie przegubu.a jesli pierscien pasuje i odpowiednio zabezpiecza to nie powinno byc problemu

: 2007-09-04 13:02
autor: Flyke
:1111_hello: chcialem wymienic gume na przegubie bo pekla ale za cholercie nie moge odkrecic sruby piasty:( z metrowa rura ani rusz ,,, ma ktos jakis pomysl ?? chodzi o prawa strone jesli to ma znaczenie :P


p.s ile kosztuje w warsztacie wymiana ?:P

: 2007-09-04 13:54
autor: Robert
flyke(vasil) pisze:ma ktos jakis pomysl ??
Znajdź sobie relację z reanimacji Probka Senatora (obecnie Anyszesa) i tam 21 VI 2005
MiH pisze:Rozwiązał się natomiast wątek pogiętych łomów. Jak się okazało dużo łatwiej jest zdjąć piasty ze sworzni jak się [ciach].... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Ciekawe co by było jakby się im udało? :roll: :roll: :roll: :twisted:
Oczywiście w wątku źródłowym nic nie jest po[ciach]ane, tylko pragnę sprowokować Cię do samodzielnego poszukania. :twisted:

: 2007-09-04 14:48
autor: piotrek
podjedz do jakiegoś warsztatu i pneumatem ci poluzują
ewentualnie szlifierka i naciąć nakrętke
wymiana około 50 zł

: 2007-09-05 00:16
autor: york
a jeszcze prosciej i do wykonania w warunkach warsztatowych jest innym sposobem.zakladasz DOBRY klucz na nakretke.podstawiasz pod drugi koniec klucza lewarek (ja robilem slupkowym),podnosisz do gory,i loisz w klucz wiekszym mlotkiem.u mnie puscila za 3 podejsciem,bo sie klucz omykal z lewarka.oczywiscie wczesniel walczylem z lomami,rurami itp. ciezkim sprzetem :twisted:

DOBRY klucz = najlepiej stara porzadna hitlerowska robota a nie jakis szajs-metal z marketu :D

: 2007-09-05 15:58
autor: Flyke
ok , dzieki za rady jutro sprobuje i dam znac jak poszlo :) dzisiaj juz niestety nie mam na to czasu

: 2007-09-17 11:15
autor: Destroyer
A tak przy okazji zapytam nie zakładając nowego wątku który przegub z tej stronki http://www.eurodriveshafts.pl/sklep/cat ... odel=PROBE podejdzie do mojego porbka 2.2 GT Turbo 89 rok ABS? Są niby pasujące przeguby ale nie wiem bo u mnie jest dużo więcej niż 40 kilka zębów ABS bodajże 90. I też wydaje mi się że mam więcej zębów zarówno w środku tej osi jak i na zewnątrz chyba dużo więcej niż 26 czy tam jakoś tak. Wcześniej jak zmieniałem przegub wydawało mi sie że jest więcej tych zębów ale może klepie głupoty. Na tej stronce http://www.moto.sklep.pl/index.php?modu ... str=G13013 jest przegub o oznaczeniu takim jak mój czyli G13013PC. Czy to jest to samo? Oraz czy nie pomyliłem nic z tymi zębami w środku i na zewnątrz? Wiem że ABS ma 90.

: 2007-09-17 11:47
autor: Robert
:idea: Wpisz w wyszukiwarce eurodriveshafts - dużo tego nie ma, więc może dasz radę samodzielnie przeczytać. ;)

: 2007-09-17 11:53
autor: Destroyer
Nie no dać rade to ja dam tylko mam dylemat dotyczący ilości zębów wewnątrz przegubu jak i na zewnątrz. Czy tam jest tak jak piszą 26 i 28 bo ja za cholere nie pamiętam. Coś mi sie pieprzy że jest więcej i proszę o rozwianie moich wątpliwości.

: 2007-09-17 11:58
autor: Robert
Może zamiast bez sensu ciągnąć wątek o wymianie gum przeczytasz odpowiedź w jednym z pozostałych 4 tematów, na które dałem Ci namiar?

: 2007-09-17 16:16
autor: Flyke
zgodnie z obietnica daje znac jak mi poszlo a mianowicie nie poszlo ,, przegub nie wymieniony terkocze dalej i bede musial pojechac tak na zlot:(

: 2007-09-23 21:18
autor: daniel
małe pytanko, czy przegub z 89r z ABS. podejdzie do 92r z ABS.?? pytam, bo mam praktycznie nowy z 89 a autko juz 92 i nie wiem czy jest sęs trzymać ten przegub w zapasie