Wysokie obroty, brak mocy, wyższe spalanie.
Wysokie obroty, brak mocy, wyższe spalanie.
Witam!
Mam taki problem:
Jakis tydzień temu byłem u mechanika żeby zajżał co jest do zrobienia w samochodzie. Taki mały przeglądzik. Wyszło kilka rzeczy między innymi że zapłon jest ustawiony na 16 Więc od razu przestawili go na 10.
Wydaje mi się że od tamtego czasu(ale nie na 100%) samochód wiecej pali i jest dziwna sprawa. Jak szybko przyspieszam, najczęściej kiedy załącza się turbina np. na 3 biegu silnik wchodzi na wysokie obroty, ale jakby nie przekazuje całej mocy na koła. Słychać po dźwięku że mocy pod nogą powinno być wiecej, ale samochód nie rwie się tak jak by to wynikało z obrotomierza. Dopiero po jakimś czasie samochód zaczyna przyspieszać bardziej, lub po tym jak lekko zdejme nogę z gazu.
Miał ktoś z was taki problem? Nie wiecie co to może być?
Myślałem że to coś po tym ustawianiu zapłonu, ale nie wiem.
Znajomy mechanik u którego to robie powiedział że(tfu tfu!) sprzęgło możę się ślizgać, ale też powiedział że stwierdzić to może dopiero jak sie do tego sprzęgła dobierze.
Pozdrawiam
Mam taki problem:
Jakis tydzień temu byłem u mechanika żeby zajżał co jest do zrobienia w samochodzie. Taki mały przeglądzik. Wyszło kilka rzeczy między innymi że zapłon jest ustawiony na 16 Więc od razu przestawili go na 10.
Wydaje mi się że od tamtego czasu(ale nie na 100%) samochód wiecej pali i jest dziwna sprawa. Jak szybko przyspieszam, najczęściej kiedy załącza się turbina np. na 3 biegu silnik wchodzi na wysokie obroty, ale jakby nie przekazuje całej mocy na koła. Słychać po dźwięku że mocy pod nogą powinno być wiecej, ale samochód nie rwie się tak jak by to wynikało z obrotomierza. Dopiero po jakimś czasie samochód zaczyna przyspieszać bardziej, lub po tym jak lekko zdejme nogę z gazu.
Miał ktoś z was taki problem? Nie wiecie co to może być?
Myślałem że to coś po tym ustawianiu zapłonu, ale nie wiem.
Znajomy mechanik u którego to robie powiedział że(tfu tfu!) sprzęgło możę się ślizgać, ale też powiedział że stwierdzić to może dopiero jak sie do tego sprzęgła dobierze.
Pozdrawiam
Probe I 2.2 GT '91
- Maciucha
- Posty: 1564
- Rejestracja: 2004-08-26 22:11
- Samochód: I GT
- Galeria: viewtopic.php?t=7836
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
Najprawdopodobniej właśnie zaczęło Ci się ślizgać sprzęgło. Niestety
automat USA '90
a na spotach u Golluma =>
a na spotach u Golluma =>
Hmm.. Sprawdzić.
Sprawdzić tak mniej wiecej to sie da. Wrzucić piątke, zaciągnąć ręczny, wrzucić wysokie obroty i puścić sprzęgło. Jak jest ok, to stanie dęba i zgaśnie, jak nie to pojedzie. Ale przy takich testach nikt nie jest niczego pewny na 100%. A gość się naprawde zna, jest(albo był - niepamietam) autoryzowanym serwisem mazdy i zna silnik, części i wie za co sie brać. Poza tym to warsztat Perfectservice, chociaz nie wiem czy to coś zmienia.
W takim razie mam kluczowe pytanie. Tak w razie czego, wiecie gdzie kupić sprzęgło do 2.2GT? I kolejne pytanie ile bedzie kosztowało. Wiem że ciężko o takie cuda...Mam nadzieje że uda się regeneracja tego co mam, ale chciałbym tez wiedzieć czy, gdzie i za ile się da kupić nowe sprzęgło.
Pozdrawiam
Sprawdzić tak mniej wiecej to sie da. Wrzucić piątke, zaciągnąć ręczny, wrzucić wysokie obroty i puścić sprzęgło. Jak jest ok, to stanie dęba i zgaśnie, jak nie to pojedzie. Ale przy takich testach nikt nie jest niczego pewny na 100%. A gość się naprawde zna, jest(albo był - niepamietam) autoryzowanym serwisem mazdy i zna silnik, części i wie za co sie brać. Poza tym to warsztat Perfectservice, chociaz nie wiem czy to coś zmienia.
W takim razie mam kluczowe pytanie. Tak w razie czego, wiecie gdzie kupić sprzęgło do 2.2GT? I kolejne pytanie ile bedzie kosztowało. Wiem że ciężko o takie cuda...Mam nadzieje że uda się regeneracja tego co mam, ale chciałbym tez wiedzieć czy, gdzie i za ile się da kupić nowe sprzęgło.
Pozdrawiam
Probe I 2.2 GT '91
- Maciucha
- Posty: 1564
- Rejestracja: 2004-08-26 22:11
- Samochód: I GT
- Galeria: viewtopic.php?t=7836
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
Nowe Sachsa około 800zł. W JC kupisz sporo taniej, tylko nie pamiętam co to za firma. Z tego co chłopaki pisali kiedyś na forum to tarcza pasuje od jakiegoś transita i od jakiejś Kia. Szczegółów nie pamiętam. Możesz kupić też tuningowe sprzęgło. Ktoś też ostatnio linka podał. Mam teraz sporo czasu to zaraz poszukam.
automat USA '90
a na spotach u Golluma =>
a na spotach u Golluma =>
- Maciucha
- Posty: 1564
- Rejestracja: 2004-08-26 22:11
- Samochód: I GT
- Galeria: viewtopic.php?t=7836
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
to właśnie tu jest temat założony zresztą przez Wingera. Ja zaraz postaram się dorzucić tam oznaczenia sprzęgieł wg Sachsa.
automat USA '90
a na spotach u Golluma =>
a na spotach u Golluma =>
- Bogdan9999
- Posty: 4251
- Rejestracja: 2005-04-11 00:42
- Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
- Galeria: viewtopic.php?t=7485
- Lokalizacja: Przasnysz
No niestety jestem juz na jakieś 98% pewny że to sprzęgło
Wcześniej zastanawiałem się co śmierdzi spalenizną, ale chyba już wiem:)
Śmierdzi po jeździe z dużymi obrotami, wiec to ślizgające się sprzęgło.
W następny piątek jade do mechanika w tym grzebać. Jeżeli coś ze sprzęgła jeszcze zostało to może się uda zregenerować, a jak nie to bedzie trzeba wyłożyć troche w probka.
Jak wygląda oryginalne sprzęgło do probe?tzn. Kto je robi? Jak nie oryginalne to jakie byście zalecali? Już założyłbym takie żeby wytrzymywało tą turbine bez problemu, bo to raczej przez to mi się moje wysypuje.
Ale to nie jedyne moje inwestycje. Zaczynają wychodzić wszystkie pierdoły. Licze sie z tym że bede musiał wymienić amory, mocowania, może tylne sprężyny. Chce zrobić swój samochodzik tak, żeby później nie wyskakiwały niespodzianki w czasie jazdy.
Jeszcze tylko jedna rzecz mnie niepokoji. Kiedy jade sobie na trasie i samochód podskakuje sobie na naszysz pięknych dziurawych drogach,
mam wrażenie jakby coś stukało, czy obcierało z przodu. Dzieje się to tylko kiedy trzymam noge na gazie albo jak wrzucony jest bieg(bez wciśniętego sprzęgła). Jak tylko naciskam sprzęgło, od razu te dziwne dźwięki znikają. Co to może być? Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam
Wcześniej zastanawiałem się co śmierdzi spalenizną, ale chyba już wiem:)
Śmierdzi po jeździe z dużymi obrotami, wiec to ślizgające się sprzęgło.
W następny piątek jade do mechanika w tym grzebać. Jeżeli coś ze sprzęgła jeszcze zostało to może się uda zregenerować, a jak nie to bedzie trzeba wyłożyć troche w probka.
Jak wygląda oryginalne sprzęgło do probe?tzn. Kto je robi? Jak nie oryginalne to jakie byście zalecali? Już założyłbym takie żeby wytrzymywało tą turbine bez problemu, bo to raczej przez to mi się moje wysypuje.
Ale to nie jedyne moje inwestycje. Zaczynają wychodzić wszystkie pierdoły. Licze sie z tym że bede musiał wymienić amory, mocowania, może tylne sprężyny. Chce zrobić swój samochodzik tak, żeby później nie wyskakiwały niespodzianki w czasie jazdy.
Jeszcze tylko jedna rzecz mnie niepokoji. Kiedy jade sobie na trasie i samochód podskakuje sobie na naszysz pięknych dziurawych drogach,
mam wrażenie jakby coś stukało, czy obcierało z przodu. Dzieje się to tylko kiedy trzymam noge na gazie albo jak wrzucony jest bieg(bez wciśniętego sprzęgła). Jak tylko naciskam sprzęgło, od razu te dziwne dźwięki znikają. Co to może być? Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam
Probe I 2.2 GT '91
a może ktoś znający się na rzeczy zrobiłby instrukcję jak wymienić sprzęgło najlepiej w 2.2 GT bo to dość częsty problem jak widzę, mój zresztą też... a nie chciałbym dać zarobić mechanikowi a poza tym samemu coś naprawić to sama przyjemność, ale trzeba by mieć jakieś ku temu podstawy chociaż teoretyczne...
89r. 2.2 GT (I) USA
- Mr. Cynk
- Posty: 3325
- Rejestracja: 2003-09-14 22:41
- Samochód: Pontiac TransAM 350'
- Lokalizacja: W-M UE
kupujesz sprzęgło kpl czyli tarczę, docisk i łożysko.
nie oszczędzaj, nie kombinuj, nie skąp i nie rycz. tak jak nie wymienia sie jednego klocka hamulcowego tylko od razu całą oś tak i ze sprzęgłem.
potem na kanał, dla wygody odkręć sobie ten kawałek wydechu który tam przeszkadza, lewą łapę silnika, od góry wszystko co sie trzyma skrzyni, łapę skrzyni, rozrusznik, półosie można wyjąć delikatnie podważając je łyżką do opon ale uwaga na olej zeby nie zalał twarzy
ja bym chyba wyciągał tylko prawa półośkę...
jeśli masz pod skrzynią rurke to oznacza że jest chłodnica oleju skrzyni więc i to trzeba będzie sobie odkręcić... i tu jak w banku pokapie olej...
potem odkręcasz siłownik sprzęgła(wysprzęglania) i pozostawiasz go na przewodzie z płynem hamulcowym(sprzęgłowym )
skrzynie won, odkręcasz docisk, wywalasz tarczę..
najlepiej we dwóch bo czasem może brakować poweru w rękach i czasem w ogóle reki.
Też myśle nad zrobieniem tego ze znajomym po samochodówce(naprawde sie zna), ale ani ja ani on nigdy nie grzebaliśmy przy takim samochodzie. To nie duży fiat i młotkiem sie wszystkiego nie załatwi. Łatwo jest coś .... I tu pytanie. Jest ktoś z was w stanie opisać instrukcje zrobienia tego krok po kroku ze zdjęciami?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Probe I 2.2 GT '91
- Pelot
- Posty: 4620
- Rejestracja: 2004-11-02 21:33
- Samochód: F4
- Galeria: viewtopic.php?t=5515
- Lokalizacja: Wars i Sawa
- ZENiTH
- Posty: 1356
- Rejestracja: 2005-10-17 17:59
- Galeria: viewtopic.php?t=6493
- Lokalizacja: Kraków
- ZENiTH
- Posty: 1356
- Rejestracja: 2005-10-17 17:59
- Galeria: viewtopic.php?t=6493
- Lokalizacja: Kraków
- ZENiTH
- Posty: 1356
- Rejestracja: 2005-10-17 17:59
- Galeria: viewtopic.php?t=6493
- Lokalizacja: Kraków