-- oryginalny post 2012-01-25 18:03 --
Moj ojciec pracuje na stacji kontroli pojazdow

Wiec jako tako problemu z przegladem nie ma

No i w tym samym zakladzie jest tez osobno warsztat do innych napraw, zakladają tez tam gaz. Ogolnie wszystko jest tak, ze jesli cos potrzebuje zrobic, to on juz sie odpowiednio dogada z kolegami z warsztatu, wtedy wiele napraw mam za browara, lub dwa ;D Ostatnio zachcialo mi sie smigac bokiem po ulicy i zakretach, zaluje, bo mi raz nie wyszlo i skrzywilem wahacz o kraweznik do tego stopnia, ze kolo mi sie cofnelo, razem z nim nadkole przez co nie moglem od polowy otwierac drzwi z prawej strony

Teraz niby smieszne, a wtedy myslalem, ze sie powiesze. W kazdym razie wymiana wahacza i naprawa nadkola wyniosla mnie dwa piwa i kawe

(wahacz kupilem osobno) Tylko ze oni robia to wtedy kiedy maja czas, rownie dobrze moglbym wjechac na warsztat i wtedy robia
odrazu a nie w wolnej chwili. Wiaze sie to z kosztami takimi jak dla kazdego bez taryfy ulgowej, bo pracownicy musza sie ze wszystkiego rozliczyc. tak czy owak, wtyki jaka jest potrzebna nie maja, mechanik powiedzial ze we Wroclawiu jest, a czy gdzies blizej? Kto wie... ;( Wyglada na to ze bede musiał tam zapodac w ostatecznosci
-- dodano 2012-02-20 18:02 --
Ustawiony w koncu! Pod komputerem też byl ustawiany, mam sterownik Diego G3, ale to nic nie dalo, trzeba bylo zmienic dysze na większe
Przy najmniej nie musze teraz jechac do Wroclawia zeby ustawiali... ustawienie kosztowalo mnie to 4 piwka

Harnasie

Riding myy car...