Demontaż wału korbowego lub sinika 2 L 16 V
- kombiwars
- Posty: 145
- Rejestracja: 2013-09-05 16:58
- Samochód: Probe 96r 16v
- Lokalizacja: Świder-Otwock k/Warszawy, Warszawa
Demontaż wału korbowego lub sinika 2 L 16 V
Witam. Wyszukiwarka nie wykazała żadnego skojarzenia z DEMNOTAŻEM lub WYMIANĄ SILNIKA 2,0 L. Dlatego, proszę o wydajna pomoc w tym zakresie, ponieważ będę to robił poraz pierwszy w życiu! Podjąłem się tego desperackiego zadania po długatrwałym poszukiwaniu mechanika. Ostatni przy umiarkowanej cenie za robociznę, zastrzegł sobie usługę w zakresie wymiany uszkodzonego, ale tylko na inny używany - (brońciepanieboże po remoncie). Silniki Mazdy są wytrzymałe, ale każdy kupiony na Allegro lub z innego źródła, bez możliwości kontroli pracy, - nie gwarantuje podjęcia tej pracy! Mogę kupić takiego samego trupa, jakiego mam w samochodzie (dwa tygodnie temu, kupiłem piękne, ale uszkodzone Probe).
Konkretnie zależy mi na podręcznikowym opisie czynności przy: demontażu wału korbowego - z pewnością, będzie wymagał szlifowania i wymiany panewek. Po osadzeniu na nowych, dobranych panewkach i zmierzeniu ciśnienia w cylindrach, - może dojść do sytuacji, w której wymagane będzie wyjęcie całego silnika.
Dla żądnych emocji: samochód kupiłem od handlarza w Wałczu, przy ul. Żabiej; mimo, iż zastrzgałem, aby zimny silnik był uruchamiany w mojej obecności - nie był - ale, chodził równo z dźwięcznym pomrukiem w zakresie 1500 obrotów/min. - uznałem, że pochodzi ono od poluzowanego łączenia układu wydechwego z kolektorem; drogę Wałcz - Świder przebyłem bez awarii, przy zmiennym jakościowo poruku we wspomnianym zakresie obrotów. Następnego dnia, pomruki były już ostrym dzwonieniem - wszystko było jasne!
Jeszcze raz, proszę o pomoc w tym dziele.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów. Mirek ze Świdra
Konkretnie zależy mi na podręcznikowym opisie czynności przy: demontażu wału korbowego - z pewnością, będzie wymagał szlifowania i wymiany panewek. Po osadzeniu na nowych, dobranych panewkach i zmierzeniu ciśnienia w cylindrach, - może dojść do sytuacji, w której wymagane będzie wyjęcie całego silnika.
Dla żądnych emocji: samochód kupiłem od handlarza w Wałczu, przy ul. Żabiej; mimo, iż zastrzgałem, aby zimny silnik był uruchamiany w mojej obecności - nie był - ale, chodził równo z dźwięcznym pomrukiem w zakresie 1500 obrotów/min. - uznałem, że pochodzi ono od poluzowanego łączenia układu wydechwego z kolektorem; drogę Wałcz - Świder przebyłem bez awarii, przy zmiennym jakościowo poruku we wspomnianym zakresie obrotów. Następnego dnia, pomruki były już ostrym dzwonieniem - wszystko było jasne!
Jeszcze raz, proszę o pomoc w tym dziele.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów. Mirek ze Świdra
Ostatnio zmieniony 2013-09-07 11:08 przez kombiwars, łącznie zmieniany 4 razy.
- Kocureq
- Klubowicz
- Posty: 10622
- Rejestracja: 2006-03-21 21:35
- Samochód: Patrol Y60 1991, Audi A4 2023
- Galeria: viewtopic.php?t=10333
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Desperacja
Ale w czym oczekujesz pomocy, bo nie rozumiem do końca
I np. jak oczekujesz tej pomocy? Porad przez forum? Kogoś kto ci pokaże co i jak? Zrobi za ciebie?
Skąd jesteś? to dość ważna informacja jeśli chcesz się z kimś spotkać
I np. jak oczekujesz tej pomocy? Porad przez forum? Kogoś kto ci pokaże co i jak? Zrobi za ciebie?
Skąd jesteś? to dość ważna informacja jeśli chcesz się z kimś spotkać
- kombiwars
- Posty: 145
- Rejestracja: 2013-09-05 16:58
- Samochód: Probe 96r 16v
- Lokalizacja: Świder-Otwock k/Warszawy, Warszawa
Re: Desperacja
Jutro, starannie wszystko opiszę. Zatem do jutra. Mirek
- Natan
- Posty: 1521
- Rejestracja: 2005-03-13 22:13
- Samochód: IIGen 95' 2,5 V6 24V
- Galeria: viewtopic.php?t=7333
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Desperacja
Skoro sie odezwałeś to co znaczy to ze zmieniasz miejsce zamieszkania czy sie tego wstydzisz gdzie mieszkasz ???? Dlaczego JUTRO ? Kocur ma racje ze ktos moze byc blisko i pomoze , szukasz pomocy a sie czaisz
był F Probe 1 GT 89r USA ( ful opcja ) zginął śmiercią wypadkową ( CZECHY )
był F Probe 2 6V 24 V 96r zginał śmiercią wypadkową ratując życie właścicielowi !!!!!!!!!!! ( okolice Zielonej Gory )
jest F Probe 2 6V 24 V 95r jeszcze żyje ..............
........................................................................................
Nie bądz pewien,że czas masz,bo pewność niepewna.
był F Probe 2 6V 24 V 96r zginał śmiercią wypadkową ratując życie właścicielowi !!!!!!!!!!! ( okolice Zielonej Gory )
jest F Probe 2 6V 24 V 95r jeszcze żyje ..............
........................................................................................
Nie bądz pewien,że czas masz,bo pewność niepewna.
Re: Desperacja
Jesli jestes gdzies z okolic 3citi to sie odezwil 601813759
- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Re: Desperacja
[r]Jeśli więc do jutra wątek nie zmieni tytułu zgodnie z zasadami, wyląduje w śmieciach.[/r]kombiwars pisze:Jutro, starannie wszystko opiszę.
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: Lekcja 1 (bardzo krótka) i Lekcja 2 (krótka)
'89 2.0 Turbo downgrade
'89 2.0 Turbo downgrade
- kombiwars
- Posty: 145
- Rejestracja: 2013-09-05 16:58
- Samochód: Probe 96r 16v
- Lokalizacja: Świder-Otwock k/Warszawy, Warszawa
Re: Demontaż wału korbowego lub silnika 2 L 16 V
Po trzech miesiącach intensywnych poszukiwań mechanika, któryby się podjął naprawy, polecono mi fachowca . Ten umówił się na następny tydzień (6 dni). Samochód stał u niego na placu trzy tygodnie, poczym w nadzwyczajnym pośpiechu po różnych sztuczkach z mojej strony przystąpił do roboty. Został kupiony na szrocie w pełni uzbrojony silnik z którego pobrano wał i panewki korbowodowe (pomysł fachowca!). Uczestniczyłem w rozbiórce obu motorów. Oryginalny silnik miał uszkodzone panewki korbowodowe, wał był w nienagannym stanie, więc ze starego silnika pobrany został wał z wytarciami na czopach i sfatygowanymi panewkami; został przełożony do nowszego!!! Pan mechanik nie dał się przekonać do wymiany panewek na nowe o nominalnych wymiarach tłumacząc to niejasno, - że, "tak będzie najlepiej". Z ogromnym bólem zgodziłem się na to, licząc, że w niedalekiej przyszłości trafię na rzetelnego rzemieślnika. Auto po trzech tygodniach postoju na podwórku warsztatowym zainkasowało wgniecenie na drzwiach i rysy, co skłoniło mnie do jak najszybszego zakończenia przygody z nim i jemu podobnymi.
Reasumując: koszt robocizny, zakup starego silnika, uszczelek i cieczy wyniósł nieco ponad 2000 zł a mógł nie przekroczyć 500 przy rozsądnym działaniu ograniczającym się jedynie do wymiany panewek korbowodowych. Nadal stan mechaników - a w zasadzie wymieniaczy rządzi się swoim interesem nie dbając o powierzone auta i bezpieczeństwo klientów. Rozrzut cenowy za naprawę mojego probe z opisanym stanem uszkodzeń wahał się od 550 zł do 5500 w zależności od chciwości właściciela warsztatu.
Temat ten, mimo czasowego ustania problemu, będę nadal kontynuował. Proszę klubowiczów o wsparcie w ustanowieniu rankingu zakładów mechanicznych na Mazowszu Południowym, - być może, akcja powinna objąć inne rejony kraju. Proszę o opinie.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów. Mirek
Reasumując: koszt robocizny, zakup starego silnika, uszczelek i cieczy wyniósł nieco ponad 2000 zł a mógł nie przekroczyć 500 przy rozsądnym działaniu ograniczającym się jedynie do wymiany panewek korbowodowych. Nadal stan mechaników - a w zasadzie wymieniaczy rządzi się swoim interesem nie dbając o powierzone auta i bezpieczeństwo klientów. Rozrzut cenowy za naprawę mojego probe z opisanym stanem uszkodzeń wahał się od 550 zł do 5500 w zależności od chciwości właściciela warsztatu.
Temat ten, mimo czasowego ustania problemu, będę nadal kontynuował. Proszę klubowiczów o wsparcie w ustanowieniu rankingu zakładów mechanicznych na Mazowszu Południowym, - być może, akcja powinna objąć inne rejony kraju. Proszę o opinie.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów. Mirek
Ostatnio zmieniony 2013-11-13 10:09 przez kombiwars, łącznie zmieniany 1 raz.
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5242
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Demontaż wału korbowego lub sinika 2 L 16 V
Nie bardzo kumam po co opisywałeś to tak, i to jeszcze dużymi literami, ale ok.
Mógł byś uzupełnić swój profil, bo nie wiadomo skąd jesteś.
Co do mechanika który Ci to robił?...... Brak słów, powinni go odstrzelić
Jak powinno być zrobione?
- oddanie wału do szlifu, oraz korbowodu na którym obróciła się panewka, zakup nowych panewek głównych i korbowodowych (wyszedł by pewnie tylko pierwszy szlif) i ich wymiana, do tego koszt uszczelki PG, KS i KW.
I silnik żyje nowym życiem, oczywiście jeśli potrzeba to nowy rozrząd sprzęgło,czy innych podzespołów
Widzisz, jak byś mieszkał w okolicy warszawy to już byś dostał adres gdzie to mozna zrobić prawidłowo
Mógł byś uzupełnić swój profil, bo nie wiadomo skąd jesteś.
Co do mechanika który Ci to robił?...... Brak słów, powinni go odstrzelić
Jak powinno być zrobione?
- oddanie wału do szlifu, oraz korbowodu na którym obróciła się panewka, zakup nowych panewek głównych i korbowodowych (wyszedł by pewnie tylko pierwszy szlif) i ich wymiana, do tego koszt uszczelki PG, KS i KW.
I silnik żyje nowym życiem, oczywiście jeśli potrzeba to nowy rozrząd sprzęgło,czy innych podzespołów
Widzisz, jak byś mieszkał w okolicy warszawy to już byś dostał adres gdzie to mozna zrobić prawidłowo
- Natan
- Posty: 1521
- Rejestracja: 2005-03-13 22:13
- Samochód: IIGen 95' 2,5 V6 24V
- Galeria: viewtopic.php?t=7333
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Demontaż wału korbowego lub sinika 2 L 16 V
Za mniejsze dużo pieniądze kupił byś silnik po generalce gotowy do włożenia razem z robociżną
był F Probe 1 GT 89r USA ( ful opcja ) zginął śmiercią wypadkową ( CZECHY )
był F Probe 2 6V 24 V 96r zginał śmiercią wypadkową ratując życie właścicielowi !!!!!!!!!!! ( okolice Zielonej Gory )
jest F Probe 2 6V 24 V 95r jeszcze żyje ..............
........................................................................................
Nie bądz pewien,że czas masz,bo pewność niepewna.
był F Probe 2 6V 24 V 96r zginał śmiercią wypadkową ratując życie właścicielowi !!!!!!!!!!! ( okolice Zielonej Gory )
jest F Probe 2 6V 24 V 95r jeszcze żyje ..............
........................................................................................
Nie bądz pewien,że czas masz,bo pewność niepewna.
- kombiwars
- Posty: 145
- Rejestracja: 2013-09-05 16:58
- Samochód: Probe 96r 16v
- Lokalizacja: Świder-Otwock k/Warszawy, Warszawa
Re: Demontaż wału korbowego lub sinika 2 L 16 V
-- oryginalny post 2013-11-13 10:17 --
Co do mechanika który Ci to robił?...... Brak słów, powinni go odstrzelić
Jak powinno być zrobione?
- oddanie wału do szlifu, oraz korbowodu na którym obróciła się panewka, zakup nowych panewek głównych i korbowodowych (wyszedł by pewnie tylko pierwszy szlif) i ich wymiana, do tego koszt uszczelki PG, KS i KW.
I silnik żyje nowym życiem, oczywiście jeśli potrzeba to nowy rozrząd sprzęgło,czy innych podzespołów
Widzisz, jak byś mieszkał w okolicy warszawy to już byś dostał adres gdzie to mozna zrobić prawidłowo [/quote]
Mieszkam w Świdrze k/Otwocka, więc na granicy miasta stołecznego. Natomiast, jeżeli chodzi o wał - to nie wymgał on żadnego szlifowania, bo kupiłem auto z przebiegiem 91 tys. km
-- dodano 2013-11-13 10:22 --Romas pisze:Nie bardzo kumam po co opisywałeś to tak, i to jeszcze dużymi literami, ale ok.
Mógł byś uzupełnić swój profil, bo nie wiadomo skąd jesteś.
Co do mechanika który Ci to robił?...... Brak słów, powinni go odstrzelić
Jak powinno być zrobione?
- oddanie wału do szlifu, oraz korbowodu na którym obróciła się panewka, zakup nowych panewek głównych i korbowodowych (wyszedł by pewnie tylko pierwszy szlif) i ich wymiana, do tego koszt uszczelki PG, KS i KW.
I silnik żyje nowym życiem, oczywiście jeśli potrzeba to nowy rozrząd sprzęgło,czy innych podzespołów
Widzisz, jak byś mieszkał w okolicy warszawy to już byś dostał adres gdzie to mozna zrobić prawidłowo
Co do mechanika który Ci to robił?...... Brak słów, powinni go odstrzelić
Jak powinno być zrobione?
- oddanie wału do szlifu, oraz korbowodu na którym obróciła się panewka, zakup nowych panewek głównych i korbowodowych (wyszedł by pewnie tylko pierwszy szlif) i ich wymiana, do tego koszt uszczelki PG, KS i KW.
I silnik żyje nowym życiem, oczywiście jeśli potrzeba to nowy rozrząd sprzęgło,czy innych podzespołów
Widzisz, jak byś mieszkał w okolicy warszawy to już byś dostał adres gdzie to mozna zrobić prawidłowo [/quote]
Mieszkam w Świdrze k/Otwocka, więc na granicy miasta stołecznego. Natomiast, jeżeli chodzi o wał - to nie wymgał on żadnego szlifowania, bo kupiłem auto z przebiegiem 91 tys. km
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5242
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Demontaż wału korbowego lub sinika 2 L 16 V
Przebieg nie ma nic do rzeczykombiwars pisze:Mieszkam w Świdrze k/Otwocka, więc na granicy miasta stołecznego. Natomiast, jeżeli chodzi o wał - to nie wymgał on żadnego szlifowania, bo kupiłem auto z przebiegiem 91 tys. km
W momencie kiedy obróciło Ci panewkę silnik pracował, zaś wtedy szły duże uderzenia korbowodu w niego, przez co go najprawdopodobniej wykrzywiło, a gołym okiem tego nie zobaczysz, sprawdzi to tylko szlifierz na maszynie iglicowej do badania wychyłów.
Jak jesteś zainteresowany zrobieniem tego silnika raz a porządnie pisz PW
- kombiwars
- Posty: 145
- Rejestracja: 2013-09-05 16:58
- Samochód: Probe 96r 16v
- Lokalizacja: Świder-Otwock k/Warszawy, Warszawa
Re: Demontaż wału korbowego lub sinika 2 L 16 V
- Panewka nie została obrócona. Jak już pisałem, wał jest w nienagannym stanie. Panewki podparcia są również w dobrym stanie. Natomiast korbowodowe, wykazują duże ubytki warstwy poślizgowej wzrastająco w zależności od oddalenia od pompy olejowej. Jeżeli uda mi się wkleić zdjęcia to dopełnią one opis. Pozdrawiam piszących. MŚ
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5242
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Demontaż wału korbowego lub sinika 2 L 16 V
Chłopie ale skoro masz porysowane powierzchnie to powinieneś oddać do szlifu i byś miał gładziutki i sprawdzony. Póżniej ozonowanie nowe panewki i po sprawie