chyba sie gubię ehh

kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Faktycznie koszt nie mały. Jednak osobiście uwazam że jak zmieniać to wszystkie. Masz problem z głowy. Poza tym skąd wiesz które klepią?
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Sh(.)(.)ters
Posty: 1703
Rejestracja: 2004-01-28 21:17
Galeria: viewtopic.php?t=5520
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sh(.)(.)ters »

kollek pisze:Jednak osobiście uwazam że jak zmieniać to wszystkie(...) Poza tym skąd wiesz które klepią?
Hehe - no właśnie :D . Stetoskop 3ba kupić :D .
..........Obrazek.........
.....The Power of Dreams.....
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

jak to mówią w mojej branży - nie warta skórka za wyprawkę :)

A tak wogóle napisz jakie kupujesz hydropopychacze i ile kosztują bo mnie też czeka ta przyjemność :)
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
jura
Posty: 115
Rejestracja: 2004-09-18 08:18
Samochód: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: jura »

Powaga 12? qrde nie wiedziałem :D :) :lol: :P
Gość

Post autor: Gość »

5150 pisze:Dokładnej ceny naprawy nieznam niestety. Zalezy to od ilości wymienionych popychaczy oczywiśćie ale z tego co powiedział mi mechanik (znajomy):) to zakładając ze do wymiany są dwa koszt wyniesie jakieś 200 więc nie sądze zeby była to wygórowana cena.

CO do elektryki u mnie w srodku wszystko dziwnie pulsuje jak dodaje gazu to pulsuje szybciej i świeci bardziej.
Wczoraj wyszedłem z auta i okazało się ze to samo jest na światłami stopu:)
Dziwne to ale najpierw zajmę się mechaniką.
Pozdrawiam
Wydaje mi sie ze ta cena to 3/4 jej to jest robocizna albo i wiecej wiec
ja bym zrobil wszystkie poznie zaczna kolejne dwa klepac i co? znowu
rozbierac a tak koszt wyjdzie 300-350zl popychacze sa chyba po 15 zl
albo i taniej. A silnik masz juz z glowy.
Awatar użytkownika
5150
Posty: 58
Rejestracja: 2004-10-21 15:49
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: 5150 »

NIe wiem jeszcze jakie kupie (popychacze). Być moze kupi je koleś który będzie robił. To znajomy i raczej ufam mu :D
Z tego co wczoraj się dowiedziałem to nie ma problemu w sprawdzeniu które klepią. Powiedział ze wymieni tylko te które walą i jeszcze te które mogą niebawem zacząć walić.
Oczywiste jest ze wymiana wszystkich zagwarantowała by mi spokój na długi czas. ALe niestety to już większy wydatek :cry:
Poczekam jak otworzy wszystko zadzwoni do mnie, i wtedy bedę wiedział ile wymieniać.

CO do progów to niestety sam nikogo nie mam i chętnie podjadę w jakieś polecone przez was miejsce w okolicach warszawy. NIe mówiąc juz o lakierniku który też by się przydał.
Ale tak jak mówiłem najpierw mechanika. Potem cała reszta.
I gen. GT '89 (261A) Trip, overhead... kiedyś:(
MUSTANG 5.0 V8 SSP-- teraz :)
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Z tego co mi wiadomo to popychacze są dużo droższe bo ja słyszałem o cenie 50 zł za szt. i ponoć to była dobra cena. Sam nie orientowałem się jeszcze. Koszt wszystkich w takim razie to 6 stów!!! plus robozina.
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
5150
Posty: 58
Rejestracja: 2004-10-21 15:49
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: 5150 »

NO ja właśnie też słyszałem o cenie około 40-50 zł sztuka.
Ale może się mylę.
jak macie namiar na tańsze to chętnie skorzystam. :D :D
I gen. GT '89 (261A) Trip, overhead... kiedyś:(
MUSTANG 5.0 V8 SSP-- teraz :)
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

najważniejsze żeby jakość była dobra i żebyś nie musiał wymieniać w przyszłym roku albo niepotrzebnie się denerwować :)
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
5150
Posty: 58
Rejestracja: 2004-10-21 15:49
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: 5150 »

kollek pisze:najważniejsze żeby jakość była dobra i żebyś nie musiał wymieniać w przyszłym roku albo niepotrzebnie się denerwować :)
Dokładnie tak tyle ze nie bardzo mam orientacje jakie kupić i nie wiem czy nie zostawię tego mechanikowi moze niech kupi sam i juz. No chyba ze do tego czasu znajde namiar na jakies dobre popychacze. :)
I gen. GT '89 (261A) Trip, overhead... kiedyś:(
MUSTANG 5.0 V8 SSP-- teraz :)
Gość

Post autor: Gość »

Hmmm to ja slyszalem o cenie 12 zl sztuka poszperam i dam znac
Awatar użytkownika
5150
Posty: 58
Rejestracja: 2004-10-21 15:49
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: 5150 »

Będę wdzięczny :wink: :D
I gen. GT '89 (261A) Trip, overhead... kiedyś:(
MUSTANG 5.0 V8 SSP-- teraz :)
Gość

Post autor: Gość »

W tym temacie pisze o popychaczach do jedynki za 12 zl

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 36&start=0

Moze Raf cos napisze wiecej bo nie doczytalaem kto kupil je za 12zl i
gdzie
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Chodzi o Grzesia z Krakowa. Też kiedyś miał probe :). Po 12 zł to miał chyba ale tylko parę 2 czy 3 szt. które mu tam kiedyś zostały czy tak jakoś. Nie znam dokładnie historii. Ofertował mi je też. Oferował mi też nowe po bodajże 45 zł.
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”