NA 4 zdjęciu z moją ukochaną Żoną, a na 4 i 5 Probek jeszcze z czarnymi szybami które niestety musiałem oczyścić z folii ( wymagane na przegląd )
A tutaj z moimi małymi pupilkami
Dodalem troche nowych zdjéc , dla odswiezenia,
tu w czasie naprawy sprzégla :
a tu dzisiejsza sesja przed zakladem
Tutaj ja z moim serdecznym kolegá (niby Anglik a zachowuje sie jak Polak
) , który to pomógl mi naprawic sprzéglo i bez ktorego pewnie bym sobie nie poradzil 
a tu moje dwie ukochane polówki, choc juz niedlugo bédzie Nas Troje
juz za dwa miesiáce bédé mógl przewiezc Probkiem mojego Ukochanego Synka 
A tutaj sam ON czyli Ja
szczesliwy z naprawionego Probka
.
.
.
maly tjuning przed wyjazdem na dysko cos tam , sie lachony wyrywa
=========================================
========================
================= =========================================
Male zmiany , w zwiázku ze zwiázkiem rozwiázlym z pewna jedna Jedyneczká
Kilka zdjec , dzieki uprzejmosci Pelota z "mazurskiego"
cos ze srodka 
prawie w komplecie
w związku z nieudanym związkiem rozwiązłym , małe zmiany
Ford Probe 2.0 '94r. 
czyli sprzęgiełko śmiga???? 
Myku nie zlosc sie za to
