Uwaga. Informuję, że z dniem 09.08.2024 Stowarzyszenie Ford Probe Klub Polska zostało zamknięte i przekształciło się w Ford Probe Klub Polska. W działaniu forum nic się nie zmieni.

Ogrzewanie

Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Ogrzewanie

Post autor: Pelot »

Witam
Pogoda iście jesienna za oknami...dzisiaj rano nawet przymrozek malutki był,a mi ogrzewanie jakoś super nie grzeje.Po przejechaniu jakichś 10 km to niby leciało ciepłe powietrze, ale nie dawało to rady ogrzać wnętrza samochodu na tyle,abym czuł się zadowolony i rozgrzany :D
Jak myślicie co może być przyczyną :?: ja obstawiam że chyba jest zamulona nagrzewnica,czy jest na to jakiś sposób bez jej wyjmowania :?:
Obrazek
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Raz pamiętam widziałem środek który dolewałeś do płynu chłodzącego. Oczyszczał on cały układ chłodzenia włącznie z nagrzewnicą po jakimś czasie trzeba było wymienić płyn i wszystko OK. Poradź się w jakimś dobrym sklepie motoryzacyjnym. W ostateczności czeka cię wymiana nagrzewnicy
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Albo system linek i zapadek sie popierniczył coś się nie domyka albo nie otwiera, Shooters miał podobnie tylko w lato zawsze troche ciepełka mu leciało, a nie powinno.
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

linki to raczej są w porządku,muszę się wywiedzieć co do tego specyfiku czyszczącego :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Może w chłodnicy masz jakiś syf z płynu chłodzącego albo kamień z wody. Różnie to bywa wszystko zależy od kierowcy. W sumie 25% płynów chłodzących zostawia na ściankach kamień nagary lub inne osady. Miałem coś takiego u siebie w maździe i okazało się że w chłodnicy było tyle kamienia że hej. Chłodnica się rozbiła a ja musiałem skonstruować nową.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

a ja i tak stwiam na linkiObrazek
Awatar użytkownika
cevinek
Posty: 363
Rejestracja: 2004-08-28 12:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: cevinek »

jest też inna metoda .....
SODA OCZYSZCZONA do układu , zlać płyn zalać wodą z sodą,pojeździć tak około 50 - 100 km i wymienić wodę na wodę...sprawdzić czy podziałało jak nie to od nowa ....pamiętaj tylko aby na koniec zalać PŁYNEM


UWAGA, nie przeginać z częstotliwością używania bo moze rozpuścić uszczelki......ale generalnie jest NIE szkodliwe ....sprawdziłem osobiście w VW Passat. '98.
__________________________________________
Mercure Cougar 2.0
DODGE Grand Caravan 3.8 2005 - oceans's one
Był
Ford Probe I Gen - Black Angel
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

jutro może spróbuję patentu z sodą,a jakich proporcji użyć :roll:
Obrazek
Sh(.)(.)ters
Posty: 1703
Rejestracja: 2004-01-28 21:17
Galeria: viewtopic.php?t=5520
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sh(.)(.)ters »

Sprawdź też linki, dobrze Sqad gada :D . Rozbierałem całą deskę rozdzielczą razem z Cynkim - linki od ogrzewania i nawiewów są w odpowiednim miejscu zamocowane pancerzykiem do plastików. Wystarczy, że jakaś linka opuściła pancerz i nie spełnia swojego zadania.
..........Obrazek.........
.....The Power of Dreams.....
Awatar użytkownika
Bierkuś
Posty: 115
Rejestracja: 2005-05-29 23:44
Galeria: viewtopic.php?t=7986
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bierkuś »

A może po prostu silnik Ci się bardzo powoli nagrzewa i dlatego. Przyczyną może być wadliwy termostat. Jak się do końca nie zamyka (może się zdarzyć, że się zatnie ) to silnik się wolniej nagrzewa i przez to słabo grzeje.
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

termostat jest ok.silnik się nagrzewa prawidłowo,trzyma cały czas temp.
ale mimo to powietrze wpadające do kabiny nie jest aż takie ciepłe.
jeżdzę na tym roztworze sody,zobaczę jak zleję ten wynalazek...
Obrazek
Awatar użytkownika
cevinek
Posty: 363
Rejestracja: 2004-08-28 12:17
Samochód: brak
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: cevinek »

Tylko UWAŻAJ bo teraz w nocy to już poniżej zera temperaturka spada ....
A woda w sodą zamarza jak normalna woda ...
__________________________________________
Mercure Cougar 2.0
DODGE Grand Caravan 3.8 2005 - oceans's one
Był
Ford Probe I Gen - Black Angel
Gość

Post autor: Gość »

Z soda? Ja slyszalem o roztworze z octem - srednio litr octu i reszta wody (przegotowanej - okamienionej) - podobno bardzo ladnie czysci nie uszkadzajac niczego, ale moze soda tez podziala.
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Ogólnie można stosować wszystko pod paroma warunkami:
1. Otrzymany roztwór nie może gwałtownie reagować pod wpływem wysokiej temperatury
2. Nie wolno stosować kwasów o wysokim stężeniu.
2. Nie wolno stosować roztworów opartych na kwasach oraz innych substancjach mogących rozpuścić związki: utwardzanego plastiku jakim jest ABS (materiał chłodnicy), gumy oraz innych części układu chłodzenia
3. Nie należy zbyt długo stosować otrzymany roztwór ponieważ każdy w mniejszym bądź większym stopniu rozpuszcza wnętrze elementów układu chłodzenia
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Gość

Post autor: Gość »

pelot pisze:jeżdzę na tym roztworze sody,zobaczę jak zleję ten wynalazek...
Zamiast takich wynalazków zalej układ chłodzenia czymś takim:

..."Radiator Flush

Zapewnia efektywną pracę układu chłodzenia.
W trakcie eksploatacji silnika w układzie chłodzenia odkłada się kamień, produkty korozji oraz inne osady i szlamy będące produktami degradacji płynu chłodzącego. Przyczyniają się one w znacznym stopniu do korozji układu chłodzenia. Valvoline Radiator Flush czyści układ chłodzący emulgując olej, szlamy, usuwając zanieczyszczenia i osady oraz tlenki korozyjne. Nie zawiera żadnych kwasów mogących negatywnie wpłynąć na elementy układu chłodzącego. Poprawia wymianę ciepła, zwiększa efektywność układu chłodzenia i sprawność silnika. Zaleca się stosowanie produktu każdorazowo przy wymianie płynu chłodzącego. W tym celu należy zawartość butelki wlać do chłodnicy (nie do zbiornika wyrównawczego), uruchomić silnik na 10 minut, a następnie wymienić płyn chłodzący. Produkt można stosować w każdym typie układu chłodzenia i z każdym rodzajem płynu chłodzącego.

Radiator Flush:
- Emulguje olej i szlam
- Zwiększa efektywność układu chłodzenia
- Usuwa osady i produkty korozji z bloku silnika, rdzenia chłodnicy oraz przewodów i kanałów chłodzenia
- Może być stosowany ze wszystkimi typami płynów chłodzących"...
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Skąd ty żeś to spisał z ulotki reklamowej?? Jak używasz to napisz własne odczucia bo czasami takowe mijają się z tymi pierdołami z ulotek.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Gość

Post autor: Gość »

To jest opis z ulotki.
Na produktach firmy Valvoline jeszcze się nie zawiodłem.
N/p po zalaniu silnika olejem MaxLife 10W40 zużycie oleju spadło z 0,5 l/1 tys do ok. trzech setek.
Mam podobny problem jak Pelot, stawiam dlatego na zamuloną nagrzewniczke.
Jak tylko będę miał odpowiednie fundusze to kupie ten środek a o efektach jego działania poinformuje na forum.


pozdro.
Ostatnio zmieniony 2005-11-01 22:38 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 967
Rejestracja: 2005-09-12 16:14
Galeria: viewtopic.php?t=8692
Lokalizacja: Berlin

Re: Ogrzewanie

Post autor: Sebastian »

pelot pisze:Witam
Pogoda iście jesienna za oknami...dzisiaj rano nawet przymrozek malutki był,a mi ogrzewanie jakoś super nie grzeje.Po przejechaniu jakichś 10 km to niby leciało ciepłe powietrze, ale nie dawało to rady ogrzać wnętrza samochodu na tyle,abym czuł się zadowolony i rozgrzany :D
polecam cieple kobiece towarzystwo, bedzie cierzko na poczatku ale da sie rzyzwyczajic!!

pozd
"Byłoby lepiej, gdyby ludzie bardziej przypominali zwierzęta (...) i w większym stopniu kierowali się instynktem; czyniąc coś, nie powinni być aż tak dalece świadomi tego, co robią."

"Strach i głupota zawsze leży u podstaw większości ludzkich działań."
TOMEK1
Posty: 12
Rejestracja: 2005-09-25 20:39
Samochód: brak
Lokalizacja: Kielce

Post autor: TOMEK1 »

U mnie jest ten sam problem z ogrzewaniem tylko ze było OK a po wymianie płynu w chłodnicy teraz nie grzeje. Czy jest opcia ze moge miec zapowietrzona centralke. Jesli tak to gdzie jest jakis odpowietrznik?
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

Panowie najprościej i najpewniej jest użyć roztworu bezwodnika kwasu chromowego (wygląda jak płatki rdzy). Tylko należy uważać. Roztwór jest higroskopijny i zostawia brązowe plamy na skórze. Wgryza się w najmniejsze szpary. Eliminuje kamień do zera. Na cały układ powinno wystarczyć jakieś 0.5kg bezwodnika kwasu chromowego który należy zmieszać z woda. Metoda jest sprawdzona i stosowałem to już na kilku silnikach. Metoda:
1. Bezwodnik kwasu chromowego należy wsypać do chłodnicy.
2. Zalać wszystko wodą do poziomu normalnego użytkowania płynu w układzie. Powstanie brązowa ciecz.
3. Należy przejechać jakieś 15km.
4. Następnie wylać roztwór i przepłukać całość wodą.

Całość procesu powinna trwać nie dłużej niż godzinę (wliczając te 15km jazdy). Dłuższe trzymanie jest bezcelowe, roztwór pozostawi po sobie powłokę chromową i wypłuka całośc kamienia. UWAŻAĆ NA PALCE, ROZTWÓR WŻERA SIĘ W SKÓRĘ. NIE REAGUJE Z ŻADNYMI LAKIERAMI I METALAMI. REAKCJA NASTĘPUJE W KONTAKCIE Z CA(wapień). Nie uszkadza uszczelek, uszczelnień, termostatów itd.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

okey,a gdzie ten wynalazek można kupić,jak to zdobyć.

Patent z sodą nie dał żadnego rezultatu :cry:
Obrazek
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

poszukaj w hurtowniach i sklepach chemicznych.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

zenith839 pisze: Całość procesu powinna trwać nie dłużej niż godzinę (wliczając te 15km jazdy). Dłuższe trzymanie jest bezcelowe, roztwór pozostawi po sobie powłokę chromową i wypłuka całośc kamienia. UWAŻAĆ NA PALCE, ROZTWÓR WŻERA SIĘ W SKÓRĘ. NIE REAGUJE Z ŻADNYMI LAKIERAMI I METALAMI. REAKCJA NASTĘPUJE W KONTAKCIE Z CA(wapień). Nie uszkadza uszczelek, uszczelnień, termostatów itd.
Po 15 kilometrach silnik jest mocno rozgrzany. Następnie zlewasz to coś i płuczesz wodą i zalewasz płyn. Godzina czasu to troche za mało. Bo do gorącej chłodnicy i układu chłodzenia zalewasz zimny płyn skutki mogą być kiepskie. Mogą ale nie muszą. Pęknięta chłodnica albo plastik u góry a wgorszym przypadku blok. II gen na pewno czegoś takiego nie wytrzyma.

Pelot prosze sprawdź te zakichane linki bo kasy nawydajesz na szamańskie preparaty które mogą nic nie dać a chłód jak był tak będzie. Shooters to kiedyś robił to wie jak to się robi, bo mu się coś tam pokiełbasiło.
Awatar użytkownika
ZENiTH
Posty: 1356
Rejestracja: 2005-10-17 17:59
Galeria: viewtopic.php?t=6493
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ZENiTH »

godzina w zupełności wystarczy. Kto powiedział że od razu po zgaszeniu silnika należy wylać roztwór i zalać zimnym płynem - NIKT. Zalewasz roztwór przejeżdżasz te 15km zajmie to mniej więcej 20 minut gasisz silnik a przez reszte czasu może stygnąć. I nic mu się nie stanie.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

Witam
moje problemy z ogrzewanie nie zmieniły się :!:

Najprawdopodobniej gazole spiep....sprawę żle podpinając reduktor.
Zamiast go podłączyć szeregowo to zrobili to równolegle i w ten sposób znikoma część wody trafia do nagrzewnicy

Co myślicie o tym :?:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”