Strona 5 z 16
: 2006-11-18 23:28
autor: Jedrek
crupek pisze:
Na pocieszenie ORLEN 95 - 3.69 zł/l Dawno nie bylo tak milo tylko do czego ja to wleje jak PROBEK śpi :/
He, he - a co powiesz na Shell - 95 - 3,63 PLN

: 2006-11-19 00:50
autor: Ronin
Basf i Robert mają rację - pompka może powoli klękać. DJ(w skrócie

) większa ilość paliwa w baku smaruje i chłodzi pompę a też - wtryskiwacze, co by się nie zapiekały. Podejrzewam że masz prostszą instalację(nie wtrysk) tzn. mixer + komputer lub mixer + "kórek"

Jeśli masz tę najprostszą instalację pozbawioną emulacji wtrysku to komputer(sterownik) może adaptować się do pracy tylko na gazie stąd wariacje na benie. Dobrą metodą jest częste przepalanie(dobrze robi wtryskiwaczom jak i sterownikowi) tj. dłuższa jazda na benzynie nie tylko rozgrzanie silnika przez 2 km.
: 2006-11-19 01:29
autor: Basf_Wrocław
Wiecie co ? Zadarzają sie przypadki niekompetencji. "fachowcy" potrafią podłaczyć gaz obchodząc pompę żeby przypadkiem się za szybko nie zużyła

Więć napisz Dj czy słychać pompe jak masz auto odpalone na gazie.
: 2006-11-20 21:39
autor: Graffi
Witam
Oczywiście koledzy mają rację :
1.Pompa powinna pływać w dużej ilości w miarę możliwości świeżej benzynki
2.Pompa nie musi być wyłączone gdy silnik jest na LPG (dlatego że i tak wyłączy się gdy ciśnienie będzie wystarczające lub zacznie przelewać paliwo w krótkim obiegu, jak to ma miejsce na biegu jałowym gdy zapotrzebowanie na paliwo jest niewielkie)
3. Jeżeli paliwo nie jest dostarczone pod wystarczającym ciśnieniem mogą wystąpić podobne do opisywanych objawów.
4. Nieużywane wtryski zarastają.... należy ich czasem użyć

5. Jeżeli ześfirował komp odepnij aku, połącz klemy ze sobą i poczekaj. (to prosta metoda resetowania kompa... w kilku innych brykach działało

:D )
to ja tyle....
Pozdrawiam
: 2006-11-21 11:33
autor: Roswell
crupek pisze:Miałem to samo w Golfie II 1.8 GT
Powód zapchany gaźnik-> przeczyscilem gaznik
GT miało gaźnik a nie wtrysk

?
Graffi pisze:
5. Jeżeli ześfirował komp odepnij aku, połącz klemy ze sobą i poczekaj. (to prosta metoda resetowania kompa... w kilku innych brykach działało

:D )
Tak to się chyba robi żeby coś uszkodzić

.
Komputer się inaczej resetuje.
: 2007-01-26 23:04
autor: smarki100
Nie chcę zakładać nowego posta mam podobny problem.
Czasami przy próbie odpalenia <przekręceniu kluczyka> zero reakcji zapal się kontrolka BRAKE! i dupa nie zapala nawet rozrusznik nie zakręci. Zaciągnę ręczny i nacisnę hamulec i zaskoczy nie od razu ale zaskoczy i co to może być? Zdarza się to rzadko ale wkurza!
: 2007-01-27 08:01
autor: Ronin
Może wina leży po stronie czujnika wciśnięcia sprzęgła? Z tego co pamiętam masz coś takiego(jak większość USA).?
: 2007-01-27 12:20
autor: Robert
Może tak jak rzecze Ronin - nie wiesz, że go masz i nie skojarzyłeś, że jak zaciągniesz ręczny i (nieświadomie) naciśniesz sprzęgło to kręci, jak nie - to ani ani. Już tak ktoś miał i nie wiedział czemu czasem może odpalić, a czasem nie.
: 2007-01-28 11:15
autor: smarki100
Kurde faktycznie to może być to. Gdzie szukać tego czujnika Przy pedale sprzęgła czy przy skrzyni?
: 2007-01-28 15:02
autor: OLEY
Powinien być (przynajmniej tak jest w jedynkach) nad pedałem sprzęgła.
Problem z odpalaniem w zime
: 2007-02-11 13:51
autor: Andry$
witam.MAM pytanie czy wiecie co moze bvyc przyczyna tego ze moj potworek nie odpala w zime przy malym mrozie nie chce odpalic akumulator kreci ale samochod nei chce zaskoczyc.gdy jets cieplo czy nie ma ujemnej temperatury samochodizk odpala normalnie bez problemu,prosze daajcie znac co moze byc przycyna???,.
Probe II gen.1995r.
Re: Problem z odpalaniem w zime
: 2007-02-11 19:52
autor: Roswell
Andry$ pisze:witam.MAM pytanie czy wiecie co moze bvyc przyczyna tego ze moj potworek nie odpala w zime przy malym mrozie nie chce odpalic akumulator kreci ale samochod nei chce zaskoczyc.gdy jets cieplo czy nie ma ujemnej temperatury samochodizk odpala normalnie bez problemu,prosze daajcie znac co moze byc przycyna???,.
Probe II gen.1995r.
Chyba po prostu ogólny stan samochodu.
: 2007-02-11 22:57
autor: Andry$
ogolny stan jest ..., ostatnio bylem na przegladzie to mam do zrobienia jakies uszczelki pod pokrywa , i srodkowy przegub a tak jest miodzio,jezeli mial by to byc stan samochodu to przeciez chyba tez nawet gdy by nie bylo mrozu by byly klopoty z odpalaniem,a tu tylko podczas minusowej temperatry moze to cos innego??? Prosze piszcie co to moze byc i czemu. Pozdrawiam
: 2007-02-14 21:02
autor: mak500
według mnie mogą to być wtryski niekoniecznie wszystkie ale warto sprawdzić , więc jak już zapali na benzynie to kolejno ściągaj wśówki i obserwój prace silnika

: 2007-02-16 14:53
autor: kiel
ja mam wlasnie ten sam problem i gdy sprawdzilem na komputerze w samochodzie co to jest pokazuje mi ze jest to czujnik temperatury powietrza. wiec ide walczyc dalej.poinformuje jak znajde przyczyne
dzwon w zaspę i nie chce odpalić
: 2007-02-21 12:33
autor: surec
Witka
jak w tytule 2,5v6 mk2 94. Nie chce zapalić, poducha cała.Iskra jest, nie sprawdziłem jeszcze pompy paliwa...
Czy dobrze kumam, że z przodu zderzaka są sensory zderzeniowe, a w bagażniku czujnik wstrząsowy? Ale jak się do nich dobrać i gdzie dokładnie one są? A może jest jeszcze jakaś przyczyna? Pozdr i dzięki
: 2007-02-21 13:06
autor: RX
Witam,
Czujnik wstrząsowy - otwierasz bagażnik, odginasz "matę" oraz karton który przykrywa dojazdówkę. W lewym dolnym rogu poszukaj okrągłego przycisku, wciska się on bardzo głęboko - śmiało
Pzdr.
: 2007-02-22 07:58
autor: surec
RX pisze:Witam,
Czujnik wstrząsowy - otwierasz bagażnik, odginasz "matę" oraz karton który przykrywa dojazdówkę. W lewym dolnym rogu poszukaj okrągłego przycisku, wciska się on bardzo głęboko - śmiało
Pzdr.
Oczywiście to był ten czujnik wstrzasowy. Wcisłem i pyrka aż miło. Raczej bez rozebrania boczka błotnika się nie obyło...ale działa! Dzięki RX za podpowiedź :browar:
: 2007-02-22 09:53
autor: RX
Witam,
Cieszę się

Szerokiej drogi!
Pzdr.
: 2007-02-25 11:14
autor: kiel
znalazlem przyczyne.ale na dwa dnie:-( rozebralem przeplywomierz i bypass,wyczyscilem i zlozylem na nowych uszczelkach.odrazu pieknie zaczal chodzic.ale wczoraj gdy wracalem od panienki zgasl mi przed skrzyzowaniem i juz nie odpalil:-(to byla porazka bo musialem go holowac.nie wiem jaka jest przyczynya.moze ktos z was mi poradzi.co jest ze chodzi i nagle pada??
: 2007-02-25 12:08
autor: Basf_Wrocław
moduł zapołonowy/immo/rozrząd lub jakaś pierdoła, którą zepsułeś przy wykonywaniu czynności, które wykonałeś.
: 2007-02-25 12:09
autor: RX
Witam,
Standardowe usterki mogą być przyczyną - moduł zapłonowy lub immobiliser.
Pzdr.
: 2007-02-25 23:22
autor: Basf_Wrocław
Andry$ pisze: jakies uszczelki pod pokrywa , i srodkowy przegub a tak jest miodzio
Dopiero teraz przeczytałem Twój post do końca i muszę stwierdzić, że auto z uwaloną uszczelką to naprawde stan miodzio

: 2007-03-10 18:07
autor: kiel
nadal jestem w krpce ale juz blizej.wlasnie rozebralem aparat zaplonowy,na module bylo widac slady spalenia.naprawil mi to taki chlopak z torunia.jak zalozylem nadal nie bylo iskry,wiec dalem do sprawdzenia cewke na bzyczku.wychodzi ze cewka padla.kupilem teraz cewke i zalozylem i nadal nie ma iskry a pokazal sie dziwny slad spalenia na module,wiec musze go dac znow do sprawdzenia.rozmawialem z dobrym elektromechanikiem.powiedzial mi ze to wina kabli.kazdy silnik japonski typu mazda ktory jest w fordzie i inne marki maja to do siebie ze jesli nie wymienia sie regularnie kabli to pada modul lub cewka tez.wiec jak uda mie sie go odpalic pierwsze co robie to wymieniam kable.powiedzial ze kable trzeba zmianiac przynajmniej raz na trzy lata.a;e mam teraz problem by cokolwiek zrobic gdyz jestem sluzbowo 300 km od mojego fordzika:-(
Prob nie odpala nie kreci rozrusznik pilnie potrzebna pomoc
: 2007-08-13 14:30
autor: S_H_A_D_O_W
Mam problem a mianowicie w moim probku 2,5V6 93 USA nastapil dziwny objaw a mianowicie gdy przekrece stacyjke w pierwsze polozenie i zapala mi sie kontrolki na liczniku nastepuje takie dziwne tykniecie cos jak przekaznik, gdy nastepnie chce go odpalic rozrusznik nie kreci przygasaka kontrolki i nic sie nie dzieje i atak za kazdym razem, wczoraj auto zgasilem normalnie dzis wsziadlem i nie odpalil, zmienilem akumulator wyczysciclem klemy, zapalil, zgailem go i znowu to samo slychac tykniecie i nie kreci, co moze byc przyczyna tego, immo nie mam albo go ktos wymontowal albo nie bylo. Pilnie potrzebuje pomocy bo stoje 200km od domu i nie moge go odpalic:(