Strona 5 z 9
					
				
				: 2008-06-09 16:09
				autor: pawelvr
				1. Nie chce zalozyc diesla
2.Silnik mam sprawny (padla elektryka)
3. Jestem mechanikiem i wiem co dobre dla silnika a co zle wiec prosze mi przestac ciagle wmawiac ze o niego nie dbalem
4. przed probe mialem MERCEDESA a teraz kupilem FORDA (bez komentarza) 
5. Jak to sie mowi OPEL i FORD .........................
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:14
				autor: Astro
				To może zamiast zmieniać silnik i narzekać na źle zrobioną robotę przez firmę FORD czas poszukać jakiegoś elektromechanika?
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:15
				autor: OLEY
				Zaraz, bo tu nastąpiła jakaś pomyłka, jeżeli chodzi o silnik, toż to jest czysta Mazda, a nie żaden Ford. 
 
A może jako mechanik wypowiesz się na temat japońskich silników?
 
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:16
				autor: qbass
				Kolego, skoro jesteś mechanikiem, to po co pytasz takich żółtodziobów jaki silnik włożyć?
Może napisz co DOKŁADNIE psuje się w tym aucie?
Aha, ja jestem zdania, że Mercedes to złom. Kolegi znajomego wujek miał i mu się psuł 

 
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:21
				autor: HellHound
				To wybacz ale dupa z Ciebie a nie mechanik, bo jeździsz Mazdą ze znaczkiem Forda, a nie Fordem. Wszystkie podzespoły wraz z silnikiem są Mazdy. I skąd pomysł że 8v jest mniej awaryjne? Jak dbasz o silniczek(widać jednak nie umiesz) to i 16v długo pojeździsz. PS u mnie w rodzinie są i były same Fordy i jakoś nigdy żaden się nie popsuł. No ale nie każda morda pasuje do Forda.Pozdrawiam Cię i Powodzenia
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:21
				autor: Ambrozy
				Witam,
Kolego pamiętaj, że NIE KAŻDA MORDA PASUJE DO FORDA 
 
A co do silnika, to jest chodzący  

 dowód, że idealnie pasuje ten od Audi 4,2 Quatro  
 
Pzdr!.
P.
 
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:23
				autor: OLEY
				qbass pisze:Może napisz co DOKŁADNIE psuje się w tym aucie?
 
  Zgasł i nie odpali 
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:25
				autor: pawelvr
				Wiec mowie jako mechanik: silniki mazdy sa nie do zajechania auto potrafi sie rozpasc a silnik dalej lata, ale te auta nie sa skladane przez mazde tylko forda o to mi chodzilo. Mam to auto 1 miesiac i wsadzilem w nie duzo pieniedzy i ciagle nie chodzi (zgaslo i nie zapali). mechanicy roskladaja rece jak i elektromechanicy. Klubowicze tez nie raczyli mi pomoc tylko wywalali moje posty. Pomoc uzyskalem tylko od S_H_A_D_O_W za co bardzo jestem wdzieczny. Wiec sami powiedzcie co mi zostaje oprucz zmiany silnika? Skoro nikt sobie z nim nie moze poradzic.
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:28
				autor: Ambrozy
				Sorry, ale wciskałeś sprzęgło?? Gdzieś czytałem o podobnym problemie.
Pzdr!
P.
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:31
				autor: Kocureq
				ASO Forda lub Mazdy też sobie nie poradziło? Czy jednak za drogo i lepiej się zżymać, że klub nie daje ci za darmo serwisu?
Jeśli ktoś ci wywalił temat, to przeczytałeś dlaczego i zastosowałeś się do porad, czy uznałeś że ciebie zasady nie dotyczą, bo jesteś super mechanikiem?
Kody błędów sprawdziłeś? Układ zapłonowy sprawdziłeś?
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 16:37
				autor: pawelvr
				Myslalem ze klub jest po to zeby sobie wzajemnie pomagac. Co z silnikiem? nie wiem, wszystko wyglada ze ok a odpalic nie chce.
<b title="Zapraszam do lektury. Robert">
Chcesz dopisać coś pod własnym postem? Przeczytaj 
 Kilka porad dla nowego użytkownika !
Robert</b>
<p disabled="on">
Jechalem ok 80km i wcislem hamulec zeby zwolnic (nie wcisnolem sprzegla), dodaje gazu auto przerywa i na koncu nastepuje wystrzal gazu w kolektor i koniec jazdy, juz wiecej nie zapalil. Sprawdzilem rozrzad, wszystkie wezyki czy nie lapie lewego powietrza, sprezanie, zaplon i wiele, wiele, innych rzeczy. Myslalem ze to moze modul i zrobilem zewnetrzny i nic. Iskra jest, paliwo podaje,sprezanie ok, rozrzad ok, zaplon ok a auto za .......... nie zapali. 
ps. komp nie widzi zadnych bledow.</p>
 
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 17:12
				autor: crupek
				Ja stawiam w ciemno że moduł 

 już nawet nie pytam o rocznik ale na bank 93/94. 
Najpierw Ci gasł, i odpalał 
=> padający moduł
Potem całkiem nie chciał odpalić. wszystko działało rozrusznik kręcił aż do rozładowania akumulatora   
 => padł moduł
                                                 10zł + 10 minut roboty 
Od strony osłony rozrządu masz kostkę, kostka ta jest od czujnika położenia wału. Sprawdź ją przeczyść. To też jest częsta przyczyna! Ewentualnie sprawdź jeszcze czujnik położenia wału.
 
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 17:14
				autor: pawelvr
				Tez tak myslalem ze modul, zrobilem zewnetrzny zalozylem i nie odpali.
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 17:30
				autor: OLEY
				Przepraszam, ale czy to jest temat o tym dlaczego stary silnik nie odpala,(jeżeli tak, to zmuszony będę go zablokować, bo po pierwsze -  zdaje się podałem odpowiednie wątki, gdzie można to poruszyć, po drugie temat jest źle zatytułowany), czy może dotyczy on wymiany silnika na inny? 
  
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 17:35
				autor: Ero
				Kolego sam twierdzisz ze japonskie silniki sa nie do zajechania a te w probe to calkowicie japonski silniczek:D ford tylko bude zrobil dla tego samochodu:D 
1: sprawdz kody bledow
2:sprawdz czy iskra jest na swiecach
3:czujnik polozenia walu
Czasami glupi niepodlaczony kabelek powoduje takie rzeczy.Ale najpierw sprawdz te rzeczy co napisalem(najwazniejsze czy iskra jest czy nie ma)
Mogl ci nawet glupi wlacznik uderzeniowy w bagazniku wyskoczyc i tez nie bedzie zapalac:D(tu sprawdz czy paliwko jest podawane czy nie)
I mam do ciebie pytanie ile dales za swoje probe???
A zeby bylo na temat to powiem Ci ze przekladka silnika z innego samochodu jest totalnie nieoplacalna z tego wzgledu ze cala elektryka podzespoly itp beda do wymiany bo nie beda pasowac:DJedyne co pasuje to blizniacze silniczki z mazdy:D
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 17:39
				autor: OLEY
				Sorki Ero, ale ja coś wyżej chyba napisałem. 
 
Poza tym to, o czym wspomniałeś kolega już sprawdzał i w/g niego wszystko sprawne.
Prześledź jeszcze raz temat. 

 
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 17:41
				autor: Ero
				hehe napisales w tym czasie kiedy ja pisalem juz:D
(temat czytalem ale jest napisane ze zmienil modul np. ale nie ma napisane ze iskra jest)
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 17:45
				autor: OLEY
				Ero pisze:ale nie ma napisane ze iskra jest)
Przeczytaj jeszcze raz.
 
  
 
Temat chyba przeniosę do "Osobliwości".  
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 17:50
				autor: Ero
				Alez drogi kolego ja pisze ze w tym temacie nic nie pisze o tym:D tamtego nie czytalem:D 
PS wytnij co trzeba bo sie smieci 

 pozdro
 
			 
			
					
				
				: 2008-06-09 22:48
				autor: rabull
				jak chcesz bezawaryjnie to zrób sobie flinstona  

 
			 
			
					
				
				: 2008-07-06 15:51
				autor: yerzyk
				mam Probika z 96, 2.5. Silnik mi padl. mam opcje kupic lekkiego rozbitka z donrym silnikiem 2.5 ale z 93 roku. 
Czy silniki sa dokladnie te same? 
Czy roznia sie czymkolwiek? 
Trzeba robic jakies przerobki?
Jesli trzeba cos przerabiac to czy jest to trudne?
Prosze o informacje, bo cierpie bez mojego autka..
			 
			
					
				
				: 2008-07-06 16:42
				autor: Astro
				Ja miałem przekładkę z 96 do 93 i gra gitara.
			 
			
					
				
				: 2008-07-06 22:48
				autor: 2Ya
				yerzyk pisze:mam Probika z 96, 2.5. Silnik mi padl. mam opcje kupic lekkiego rozbitka z donrym silnikiem 2.5 ale z 93 roku. 
Czy silniki sa dokladnie te same? 
Czy roznia sie czymkolwiek? 
Trzeba robic jakies przerobki?
Jesli trzeba cos przerabiac to czy jest to trudne?
Prosze o informacje, bo cierpie bez mojego autka..
silniki różnią sie jednym czujnikiem do temp. i aparatem zapłonowym z tego co kojarze ale to żaden problem - wszystko pasuje 
Pzdr. & c ya..
 
			 
			
					
				
				: 2008-08-06 18:13
				autor: mario88
				Hejka. czy mozecie mi pomóc, jaki to jest silnik?? kolektor wygląda tak:
 
 
			 
			
					
				
				: 2008-08-06 22:36
				autor: Tomasz S
				S_H_A_D_O_W pisze: ...Szlif walu+obowiazkowe azotowanie nowe panewki i bedzie smigal chyba ze wal nie nadaje sie do szlifu ...
Kilka lat temu Dałem do hartowania elementy sprężarki podciśnieniowej od Cytryny do hartowni łódzkiej polibudy . Mieli fajny sprzęt do sulfuryzacji (nie jestem pewny nazwy) , wg. człeka który wykonywał tę robotę - metoda znacznie lepsza niż azotowanie . Sprężarka własngo pomysłu bez uszkodzeń chodziła przez dwa lata ; potem Cytrynę sprzedałem ...
Wracając do istoty tematu , może warto by rozpatrzeć ten wariant - to jeżeli wał będzie szedł pod szlif ? 
Gotar ! Czy "fachmeni" z 11go listopada chociaż robią jeszcze same szlify ???  

  Jeśli tak - to jedynie musisz znaleźć "fachmena" który zdemontuje założy ci ten felerny wał i samemu zawieźć go do obróbki .