


PROB-AL pisze:postanowiłem pokombinować z wydechem.
czy wywalenie kata i środkowego tłumika i zastąpienie tego rurą np z kwasówki to dobry pomysł? auto będzie bardzo głośne?
Odpuść sobie ten końcowy, ja już kupiłem seryjny, efekt na przelocie fajny (zwłaszcza ogień z rury nocą, i wybuchy paliwa jak na rajdach WRC), ale właściwie - nie do jazdy. Da się spokojnie jechać tylko przy 2,5 obrotów, poniżej ładne buczenie, a powyżej - szyby w oknach pękająAdammk5 pisze: Co mowicie, da rade??
Kolano idące od turbiny w dół też masz 2,5 cala?kosmita pisze:A ja mam przelot od kolektora po koniec z rury 2.5 cala tlumik koncowy jakis FILA 150 ZL wizualnie ladnie wyglada (patrz moja galeria) a dzwiekowo pow 4 tys to doslownie mysliwiec i nie jest taki basowy da rade jezdzic![]()
Jak najbliżej silnika. Ja mam za kolankiem wychodzącym z turbiny, wychodzi to mniej więcej zaraz za silnikiem patrząc z boku. Oryginalnie - ruchome było złącze wejściowe katalizatora, więc tam pewnie też nie jest złe miejsce, ale ciąć rurę dwa razy - po co, jak tam może być właśnie prosty odcinek.Adammk5 pisze:czy np sa dla niego lepsze i gorsze miejsca...moze byc np na miejscu kata??