Ford Probe Klub Polska

Sprawdź czy masz płyn. Ogólnie to jest objaw zapowietrzenia.

Plyn mam bo jak juz pisalem odpowietrzalem ale nic to nie dalo

Przepraszam nie doczytałem . Sprawdź czy nie masz gdzieś dziury. Dziwne, że płynu nie ubyło.

Kurcze probe to jak seaquest potrafi sam sie regenerowac dzis odpalam autko sprzeglo ladnie dziala jak nowe kurcze co jest ?????

EDIT:
No ale dlugo sie nie nacieszylem bo jak przyszly upaly to znow sie zaczely dziac cuda a w poniedzialek juz calkiem przestalo dzialac

Dzis wlasnie dostalem paczke z pompka sprzegla i wysprzeglikiem wymienilem i teraz tak
1.Pedal jest wyzej niz byl (jest jakas regulacja wysokosci pedala sprzegla????)
2.Wszystkie biegi wchodza idealnie leciutko lepiej jak bylo
3.Sprzeglo zaczyna dopiero ciagnac mniejwiecej od polowy a wczesniej wystarczylo jak lekko puscilem i bylo czuc ze ciagnie, tarczy to raczej nie wina bo na tamtej pompie bylo ok
4.Pedal 2x ciezej pracuje
5.Mam wrazenie ze od 3 biegu tak od 4 tys jak wcisne gaz na max to silnik glosniej pracuje jak wczesniej ale na obroty wchodzi tak samo (cos jak bym jechal z wcisnietym pedalem sprzegla lekko)
Prosze o odpowiedz najbardziej mnie nie pokoi 5 pkt
Dzieki pozdrawiam

co do zapowietrzania sprzegła.
Mi sie tez zapowietrzało- ale nic sie nie pociło, nigdzie nie ciekło, ani wysprzeglik, ani pompa.
Po wymianie wysprzeglika jest ok.

odświerze temat, sprzegło cały czas nie chodziło zbyt lekko ale to raczej nie był dla mnie problem, lecz czasami mam wrażenie jakby sie ślizgało:

1 - na postoju jak mam włączony bieg, sprzęgło wciśniete na maxa, zrobie przygazówke tak do 5 tys. obr. to samochód zaczyna lekko ruszać
2 - jak pracuje na luzie, na wolnych obrotach, wciskam sprzeglo i obroty momentalnie spadaja o jakies 150obr./min,


zna ktoś przyczyne???, zaznaczam że płynu jest na max

Sprawdzałeś ten nieszczęsny wysprzęglik?
Z tego co wiem, to on jest największą przyczyną problemów ze sprzęgłem.

daniel pisze: zaznaczam że płynu jest na max

raven pisze:Mi sie tez zapowietrzało- ale nic sie nie pociło, nigdzie nie ciekło, ani wysprzeglik, ani pompa.
Po wymianie wysprzeglika jest ok.

Widzisz, jeżeli wysprzęglik przepuszcza (wcale nie musi się przy tym pocić), to płynu nie będzie ubywać.

tylko że jest jeszcze jeden objaw, czasami jakby autko wchodzi na obroty a nie jedzie i dopiero po chwili zaczyna, nie odczówa tego zbytnio, tylko przy bardzo ostrym ruszaniu spod swiatel i tez nie zawsze tak jest

O kurde!!!
Właśnie sobie skojarzyłem, że mam to samo.
Cholera, stawiałem na przyjarane sprzęgło (co wcale nie wykluczone),
ale faktycznie może zajrzę do tego wysprzęglika.

niestety tez nad sprzegłem myślałem, może zna ktoś adres sklepu gdzie można kupić jakieś mocniejsze do Probka??, żeby wytrzymało większą moc niż seria

Wpisz w naszą wyszukiwarkę słowo "spiek", może coś znajdziesz.

Albo przeczytaj to:
Sprzęgło, metody tuningu.

U mnie ten sam problem, było wszystko ok i nagle zaczęło łapać bardzo nisko. Później wcale nie dało się wrzucać biegów. Płynu nie było wcale. Dolałem i zaczęło łapać już znacznie wyżej ale nie wiem czy tak jak wcześniej. Czy trzeba odpowietrzyć układ i w jaki sposób to zrobić? Pomóżcie bo to pilna sprawa.

Przy wysprzęgliku masz odpowietrznik a on znajduje sie przy skrzyni od przodu Wciskasz pedał sprzęgła a kumpel odkręca odpowietrznik potem jak już wyleci ciśnienie dokręca odpowietrznik a ty puszczasz pedał sprzęgła, przepompowujesz go kilka razy i znowu powtarzasz tą czynność dopóki nie przestanie wylatywać powietrze z odpowietrznika. A żeby to lepiej zobaczyć załóż przewodzik na odpowietrznik. Pozdro

Zaglądałem dzisiaj pod spód i zauważyłem że coś troszkę przepuszcza ten wysprzęglik. Zamówiłem sobie reperaturkę i jutro z rana będę działał. Pozdrawiam i dzięki.

nie mogę znaleźc fotorelacjji jak walus wymienia sprzęgło.
kiedys na to wpadłem ale teraz szukam szukam i nic

Również mam podobny problem, tzn. sprzęgło łapie nisko, często nie odbija i generalnie nie rozłącza. Po krótkich oględzinach, patrze a w zbiorniczku prawie pusto (+ dodam, że było słychać taki bardzo charakterystyczny dźwięk dopóki nie wcisnąłem pedału sprzęgła), no to lece do sklepu, prosze o dot3, sprzedawca sugeruje dot4 bo lepszy a się mieszają i tak oto dolałem, niby jest ok. Mimo wszystko troche dziwne, ze tak nagle się zepsuło (a powiązane to było z wybraniem się do kumpla mieszkającego na zadupiu tak wielkim, że droga do niego [równe 950m po zjechaniu z drogi asfaltowej] była tak wyboista, ze nawet wcześniejszą vitarą którą jeździłem nie odważyłbym się przycisnąć na więcej niż 20km/h) to szukam o co tak naprawde chodzi i znalazłem :

Okazało się, że wężyk poprostu się rozszczelnił i cały silnik mam zalany płynem. Teraz czas na pytania czekające na odpowiedź
Gdzie dostane taki wężyk?
---
ew. jak go odkręcić - są to dwa połączone przewody, jeden gumowy drugi stalowy (zresztą widać na zdjęciu) i sa w zasadzie dwie nakrętki, mała 10tka i duża 19tka - która powinna się obracać?

pewnie w sklepie zart
ja mam to samo tez nisko lapie nie odbija plynu pelno ;(

I_Mat odkręcasz śrubę na klucz 10 od pompy do przewodu elastycznego, drugą od wysprzęglika do przewodu el. potem zdejmujesz metalowe zabezpieczenia trzymające przewód elestyczny tak, aby się nie obracał. Jeśli będziesz wiedział od czego taki przewód pasuje to napisz.

na początek to jednak radziłbym może kupić zestaw naprawczy czyli uszczelki na pompę sprzęgła i to zrobić, potem już nie będzie potrzeby regulacji wysokości pedału sprzęgła.

witka.

mam podobny problem:) ... wczoraj wieczorem pedal sprzegla przykleil sie do podlogi , dopiero jak go porusuylem to odskoczyl!
dzieje sie to tylko na 1wszym biegu, jak juz uda mi sie ruszyc to jedzie normalnie, ajk by nic sie nie stalo....

wyglonda mi to w sumie na jakas blachostke, dlatego pomyslalem za napisze, moze dam rade sam zrobic to nie bede mosial do mechaniola jechac ....
wiem ze jest tam jakas pompa ktora pomaga, moze brak plynow? albo cos z linka?

jesli ktos mial juz cos podobnego to bede wdzieczny za pomoc

pozdr

[r]Dodałem na górze 6 stron lektury (sklejając wątki) - mam nadzieję, że Ci to pomoże.[/r]

Sebastian pisze:... albo cos z linka?...

w probe nie ma linki sprzęgła...

sprawdź poziom płynu w zbiorniczku, stan wysprzęglika i przewodów... pozdro...

Sebastian napisał:

mam podobny problem:) ... wczoraj wieczorem pedal sprzegla przykleil sie do podlogi , dopiero jak go porusuylem to odskoczyl!
dzieje sie to tylko na 1wszym biegu, jak juz uda mi sie ruszyc to jedzie normalnie, ajk by nic sie nie stalo....

Mam podobnie jak Ty, tylko że u mnie taki objaw jest jak Probek stoi przez jakieś 5 dni. Jak wciskam sprzęgło to wpada ono w podłogę i nie chce odbijac. Po odpaleniu jest ok. Powalczę z tym niedługo i napiszę ewentualnie w czym tkwi problem.

tez mam ten problem pedał sprzegła zrobił sie bardzo mieki i ciezko biegi wchodza no i brakuje płyny jak doleje to pedał sie na troche uniesie i po jakims czasie znow brakuje płynu i pedał prawie przy podłodze i tak w kółko pomocy

Skoro ubywa płynu to trzeba zlokalizować ten ubytek. Wysprzęglik jest suchy? Węże idące do niego też?