Ford Probe Klub Polska

To znowu ja Zdecydowałem,że nie będziemy dawać starego wału do szlifu bo to już nie to samo,więc dzisiaj pojechałem do firmy XEDOS za Szczecin i tam (wcześniej zamówiwszy)kupiłem wał razem z jednym korbowodem,bo korbowód troszkę dostał w tyłek i też jest do wymiany.Wał jest w wyśmienitym stanie,nie ma żadnych oznak przetarć czy rys w miejscach,w których przychodzą panewki.Zapłaciłem za niego 500zł,myślę,że to nie drogo,zważywszy jaka to część.Jutro minie dwa tygodnie jak nie mam swojego probe,już zaczynam świrować,Wiola zresztą też a Filipek to codziennie tylko patrzy na mnie i mówi bum bum,brym brym Ale już niedługo.

Szkoda, że rozsprzedajesz jedynkę. Nie szkoda Ci włożonej pracy ?

resko pisze:dzisiaj pojechałem do firmy XEDOS za Szczecin

Czyli, że w Mierzynie się było?

Nie w Mierzynie tylko w Stobnie
Po co miałby do Mierzyna jechać

Może po to, że do Stobna można jechać przez Mierzyn...
A poza tym - Xedos był kiedyś w Mierzynie

Eli pisze:Szkoda, że rozsprzedajesz jedynkę. Nie szkoda Ci włożonej pracy ?

nie przejmuj sie dwójka tez niedługo będzie rozsprzedawana

Coś wiesz, czy tylko prowokujesz Reska? Bo o to łatwo.

Rzeczywiście pisał, że podłoga ok, ale czy miał na myśli również progi

resko pisze:Podłoga jak podłoga,normalna bez dziur,zdrowa blacha

Basia pisze:

resko pisze:dzisiaj pojechałem do firmy XEDOS za Szczecin

Czyli, że w Mierzynie się było?

Tak tak Basiu przejeżdżałem przez Mierzyn tak mnie gps poprowadził,że musiałem cały Szczecin przejechać a z powrotem pojechałem już na Przecław.Reszty wypowiedzi pozostawię bez komentarza

Rób Proba do konca! Jestem dobrej mysli Ja bym na pewno nie odpuscil po takich kosztach.A Ty Basiu faktycznie tylko potrafisz nabijać posty,i pisac"jedyny sluszny kolor taki jak moj" .. heh..

Tytuł najlepszego nabijacza w końcu zdobyty nie bez powodu

Oj ludzie ludzie.Gdybym ja nie musiał tego robić ale sytuacja tego wymaga.Na pieniądzach nie śpię a naprawa v6 kosztuje.Nie dam rady wyremontować w tym momencie dwóch aut więc musi być jak jest.Mam zamiar zadbać porządnie o jedno auto,w tym roku silnik a w przyszłym postaram się aby auto trafiło do lakiernika.Mieć dwa auta to wydatek,ba można mieć i więcej ale ja wolę mieć jedno,na które zawsze mogę liczyć(jak na żonę )Basiu wal posty,ktoś przecież musi

Resko ja na Twoim miejscu PROBE bym chyba znienawidził
ale co się nie robi dla miłości

A dlaczego to niby mam je znienawidzić O każde auto trzeba dbać a kupując używany samochód trzeba się liczyć z tym,że można do domu nawet nie dojechać.Taka prawda jest i koniec.Zresztą co mi tu śmiecisz w galerii kupuj lepiej części od jedynki

Resko, ten kupiony wał jest fabrycznie nowy? Jeżeli nie to kupiłeś go wraz z panewkami na których pracował? Zakładanie nowych panewek na używany wał( w jakim by on stanie nie był, jest używany i jakieś ślady zużycia zapewne ma, nawet jeżeli nie sa widoczne na pierwszy rzut oka) jest mocno ryzykowne, tym bardziej w II-genowej Vce która jak wiadomo jest bardzo podatna na obracanie panewek.
Moim zdaniem pewniejszym rozwiązaniem było by przeszlifowanie tego wału który miałeś i wtedy złożenie całości na nowych panewkach.
Osobiście znam dwa przypadki gdzie poszły nowe panewki na "stary' wał bez szlifu i po chwili je poobracało.

-- oryginalny post 2011-10-13 15:41 --

Ten wał jest fabrycznie nowy/używany bez szlifu,czyli nominał.A panewki będą spasowane w Szczecinie w firmie,która robi szlify i dopasują mi tam panewki.też wszystko musi być dobrze.A szlifu to nie chcę robić bo to już nie to co nominał.

-- dodano 2011-10-13 19:12 --

Silnik wyjęty z auta po oddzieleniu od skrzyni biegów okazało się,że muszę kupić nową tarcze sprzęgłową bo stara jest już na wykończeniu Czyli następne koszty

Szkoda auta tak pięknie chodziło-rwało, Piotr mam cały silnik na chodzie jak byś coś potrzebował to pisz.

-- oryginalny post 2011-10-14 20:04 --

PIOTR_15 pisze:Szkoda auta tak pięknie chodziło-rwało, Piotr mam cały silnik na chodzie jak byś coś potrzebował to pisz.

Ano szkoda ale będzie jeszcze lepiej rwało Dzięki za info,jak będę coś potrzebował to się odezwę

-- dodano 2011-10-25 17:57 --

Witam ponownie wczoraj odebrałem auto od mechanika silniczek pracuje pięknie,równo cicho i w ogóle.Napiszę co zostało wymienione i za ile a więc:
Komplet popychaczy hydraulicznych(szklanek)-480zł
Wał używany w stanie naprawdę bardzo pięknym z jednym korbowodem-500zł
Uszczelki pod głowice-320zł
Panewki korbowodowe-100zł
Panewki główne-270zł
Tarcza sprzęgłowa-130zł
Olej castrol 10w40-90zł
Filtr oleju-20zł
Płyn chłodniczy-50zł
Robocizna-1000zł
Gratis wymienił mi płyn hamulcowy
Czyli wyszło prawie 3000zł.Może ktoś powie,że dużo,ktoś inny powie czemu nie kupiłeś używanego silnika(a jaką miałbym gwarancję na niego)ktoś może powiedzieć,że wariat ze mnie ale powiem teraz,że warto było.Ten dźwięk silniczka te pomruk ta moc jest tego warta.W przyszłym roku biorę się tzn.odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku się weźmie za wygląd auta,czyli nowy lakier i takie tam.Dziękuję za uwagę i do następnego

http://moto.allegro.pl/ford-probe-2-5be ... 61123.html
To ogłoszenie już nowego właściciela?

na to wygląda

Data na zdjęciu wskazuje, że tak.



Ależ z gościa biznesmen... Oddał autobus za psie pieniądze...i się najeździł Probe...
A ponoć taki zachwycony był...

resko pisze:No i stało się nikt nie chiał kupić dobrego auta za psie pieniądze to trudno,zamieniłem probe na explorera wystawionego na allegro za 8 tysięcy.Koleś zobaczył moje probe przewiozłem go i nawet się nie zawachał z decyzją zamiany.Explorer ma założoną instalację gazową brc 17 stycznia tego roku i wbitą w dowód,

resko pisze:zrobiłem niezłą wymiankę,w aucie skóry elektrycznie regulowane fotele i takie tam

To fakt...

Pytanie tylko, dlaczego gość tak szybko pozbywa się dwójki?

Może warto gościa zapytać dlaczego sprzedaje?

OLEY pisze:Może warto gościa zapytać dlaczego sprzedaje?

A może lepiej nie

Ja stawiam na to że dowiedział się na dniach o tym że rodzina mu się niebawem powiększy

Ciekaw jestem tylko ile dni cieszył się explorerem...

pewnie potrzebuje rodzinne autko micre , a probek to nie spełnia już tego co micra

a ja myślę że koleś myślał że szybciej sprzeda probe a to się zdziwi życzę mu powodzenia

chyba macie racje ale w tych czasach bardzo ciezko jest sprzedać auto , a bardzo dużo jest już rozbieranych na części bo nie mogły sie doczekać nowego właściciela .

Też się zdziwiłem jak zobaczyłem,że wystawił probe,chyba Alwaro ma rację myśli że probe zpienięży szybciej jak takie wielkie auto jak ex.To się chłopak zdziwi
Kilka fotek mojego nowego potworka





Prawda,że ładny?