Strona 6 z 7

: 2007-10-30 07:48
autor: fazario
wczoraj bylem u mechanika.opowiedzialem mu co sie dzieje z autem, ze nie odpala jak zgasze go na goracym silniku. na zimnym pali bez problemu zawsze...
Powiedzial tak: walniety czujnik wody (ten z dwoma przewodami zamontowany przed termostatem-czyli jeszcze w obiegu krotkim)
Na odpalonym silniku odłączalismy ten czujnik i faktycznie obroty sie zwalnialy....
Na cieplym silniku,walniety czujnik podczas rozruchu podaje bledny sygnal na komputer ze silnik jest zimny (podczas gdy jest goracy) - i dlatego komputer podaje wiecej paliwa na rozruch i tym samym zalewa sie.....i nie chce odpalic.
czujnik przeklamuje i tyle - trzeba wymienic i zobaczyc. też narazie odchodze od koncepcji ze tu chodzi o palec i kopułkę (u mnie nie ma nic popekanego) a też wczoraj wykluczylem przeskoczenie paska rozrzadu - sprawdzone i wszystko jest OK...

Problem w tym ze w zadnym sklepie ONLINE nie widzialem takiego czujnika temperatury...niby jest do probe I ale jakis taki nie taki...

Czy ktoś probował wymontować stary czujnik i jakos go przeczyszcić czy coś w tym rodzaju??
pozdrawiam wszystkich@!!

: 2007-10-30 08:53
autor: pytlar
mozesz go sprobowac wyciagnac i wyczyscic!!:] ja swojego wyciagalem i przejechalem papierem sciernym bo byl caly zasniedzialy :roll: a pozniej i tak kupilem nowy (niepotrzebnie :roll: ) kosztuje ok. 40zl

: 2007-10-30 09:23
autor: skorik
Ale co niby daje przeczyszczenie czujnika temperatury papierem? Tyle, że będzie ładniej wyglądał? Usunie ewentualny kamień czy brud? Jeżeli czujnik jest uszkodzony to wymiana. Żadne czyszczenie nie pomoże.

: 2007-10-30 11:03
autor: fazario
Pytlar mówisz: niepotrzebnie kupiles nowy?
dlaczego?stary po przeczyszczeniu zaczal lepiej dzialac?

wg mnie czujnik i jego konstrukcja nie jest czyms zaawansowanym technicznie-jego praca polega na zczytywaniu temperatury przez wiezchnia powloke (nie wiem z czego) i przetwarzanie tego na prad o zmiennej opornosci czy napieciu-az tak sie nie znam.

Tak wiec mysle ze jakby go przeczyscil to moze zwiekszyłby zdolnosc do zczytywania temperatury cieczy....

mysle ze mozna sprobowac i tak zrobie - skoro piszesz ze u Ciebie byl zasniedzialy to u mnie napewno tez.
pozdro

: 2007-10-30 11:18
autor: pytlar
fazario pisze:Pytlar mówisz: niepotrzebnie kupiles nowy?
dlaczego?stary po przeczyszczeniu zaczal lepiej dzialac?
nie. Mialem problemy z wolnymi obrotami i myslalem ze to ten czujnik :roll: niestety jego wymiana nic nie dala :roll: wiec i stary jest sprawny:]

: 2007-10-30 11:29
autor: skorik
fazario pisze:...jego praca polega na zczytywaniu temperatury przez wiezchnia powloke (nie wiem z czego) i przetwarzanie tego na prad o zmiennej opornosci czy napieciu...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

: 2007-10-30 11:55
autor: edi_pg
skorik pisze:
fazario pisze:...jego praca polega na zczytywaniu temperatury przez wiezchnia powloke (nie wiem z czego) i przetwarzanie tego na prad o zmiennej opornosci czy napieciu...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie no chłopie, prąd o zmiennej oporności albo napięciu...
Nie pisz takich rzeczy bo o mało z krzesła nie spadłem.
To że np. czujnik może mieć zmienną oporność i przez to zmienia się wartość prądu to możliwe, ale na to co ty napisałeś raczej fizyka sie nie zgodzi :)

: 2007-10-30 12:01
autor: skorik
edi_pg pisze:... o mało z krzesła nie spadłem.
Ja też!!!

: 2007-10-30 12:24
autor: Robert
Takie głupawe pytanie 8) - jesteś pewien, że walnął czujnik? Tzn., że ma co mierzyć?

Bo powietrze generuje inny opór, niż płyn... :P

(żartobliwa forma, ale pytanie serio)

: 2007-10-30 12:49
autor: fazario
no faktycznie - źle napisałem.
zwykłe przejęzyczenie - ale śmiesznie zabrzmiało....ech

tak czy siak sprawdzę ten czujnik i zobaczę czy będzie jakaś poprawa gdy go przeczyszczę
pozdro

EDIT:

Pytlar a możesz mi napisać gdzie zakupiłeś czujnik cieczy?Czy przez net czy w jakimś sklepie?
Szukam tego czujnika w sklepach internetowych ale nie mogę znaleźć takiego jaki trzeba.
Jest niby do probe ale bez wtyki na dwa przewody.
Dzięki z góry

: 2007-11-03 10:21
autor: skorik
może to czujnik do wentylatora na jeden przewód. A do kompa ma być na dwa

: 2007-11-03 10:23
autor: Robert
Spytam ponownie:
Robert pisze:Takie głupawe pytanie 8) - jesteś pewien, że walnął czujnik? Tzn., że ma co mierzyć?

Bo powietrze generuje inny opór, niż płyn... :P

(żartobliwa forma, ale pytanie serio)
Czy na pewno masz płyn w układzie? Właśnie przy braku płynu czujnik pokazuje normalną temperaturę mimo, że silnik się przegrzewa.

: 2007-11-03 10:39
autor: edi_pg
Czekaj, to ja czegoś nie kumam. To ten czujnik nie jest po to żeby pokazać że silnik się grzeje? A powodem grzania może być np. brak płynu?

: 2007-11-03 12:03
autor: fazario
chodzi o czujnik (2przewodowy) który jest przed termostatem czyli w obiegu krótkim.Ten jednoprzewodowy jest za termostatem i to on odpowiada za załączanie się wentylatora.

Układ chłodzenia nie jest zapowietrzony- robercie zapewniam Cię!

Mechanik powiedział że jeśli czujnik cieczy jest walnięty to przy rozruchu podaje na komp że silnik jest zimny i dozuje większą dawkę paliwa na wtryski-i dlatego się czasem zalewa (oczywiście na gorącym silniku)

EDIT:

Witam.
Mam problem ze znalezieniem w ktorymkolwiek sklepie internetowym czujnika temperatury cieczy chłodzącej.
Znalazłem tylko taki:
http://www.moto.sklep.pl/index.php?modu ... pa=c111489
ale to zupełnie inny (wizualnie) czujnik niż powinien być do 2,2GT.
Czy ktoś może mi dać namiar na sklep z właściwym czujnikiem?
Prawie na 100% wiem że winę za nieodpalanie na ciepłym silniku ponosi walnięty czujnik temperatury
Pozdrawiam i dzieki z góry!!!

: 2007-11-27 09:48
autor: Jabcol
wymienilem swiece i po problmie 68pln NGK+10pln zalozenie

: 2007-11-28 07:45
autor: fazario
tak jak przypuszczałem.
Wymiana czujnika temperatury zrobiła robote.
Nie faluje, obroty za zimnym czy na cieplym trzymaja sie na jednym poziomie.
zapala za kazdym razem na cieplym-nie zalewa sie jak przedtem.

czyli po wymianie czujnika (u Stachowiaka 25 zl plus 10 za przesylke) - jak reka odjal...
pozdro!!!

: 2008-08-06 21:48
autor: Kondzio
witam
otoz od paru dni probek zanim odpalil, musialem krecic nim kilka razy, dzis juz niestety zdechl, krece nim jednak lipa;/
iskra jest, filtr paliwa przeczyscilem, sprawdzalem czy dochodzi paliwo i jednak slabe cisnienie jest, wyjalem tylna kanape i pompe slychac jak pracuje, i teraz mam pytanko czy w pompie probe jest takie cos jak wklad pompy paliwa :?: i czy to moze byc przyczyna :?:

: 2008-08-06 22:00
autor: Lisiu
Nie ma czegoś takiego jak wkład pompy.
Zacznij od wymiany a nie przeczyszcznie filtra, jeżeli nie pomoże to wielce prawdopodobne że będzie pompa do wymiany- nie daje już odpowiedniego ciśnienia.
Często zdarzało ci się jezdzić "na oparach"?

: 2008-08-07 00:41
autor: Kondzio
ogolnie jezdze na gazie(sekwencja), ale odpalam z benzynki ktorej ostatnio mam tak z pol zbiornika, wiec to jest dziwne, chyba ze faktycznie jej zywotnosc dobiegl konca :cry: najgorsze ze u mnie nie mozna odpalac na lpg :? a tak orientascyjnie koszta pompy to ile :?:

: 2008-08-07 01:07
autor: Bogdan9999
nówka tu masz aukcje taniej nie znajdziesz. Pozdrawiam
http://www.allegro.pl/item411912517_pom ... honda.html

: 2008-08-07 10:17
autor: Kondzio
podziekowal Bogdan slicznie :)

: 2008-08-14 20:46
autor: Pawełkrk
Witam.Mam problem z rozruchem,podczas kręcenia zanim zapali występuje dziwne zjawisko,   mianowicie zatrzymuje się tak jakby dostawał iskrę za wcześnie a w tym samym momencie obrotomierz potrafi wskoczyć nawet do 3tyś. To zjawisko powtarza się raz na jakiś czas ale coraz częściej .Wymieniłem kopułkę,palec,świece,rozrusznik po remoncie. Dodam że niema znaczenia temperatura silnika. Dziękuję za pomoc

Problem rozwiązany.

Gasnie na LPG podczas jazdy i nie chce odpalić

: 2010-02-04 13:48
autor: towarzysz
Witam mam problem a mianowicie podczas jazdy na gazie auto gaśnie, nie idzie go w żaden sposób odpalić ani na benzynie ani na gazie.
Problem przytrafił mi się dwukrotnie dzień po dniu. Pierwszy raz po godzinie odpalił jak gdyby nic. drugi raz po wyjęciu kabli poszperaniu przy wyłączniku tym w bagażniku, odpalił, ale to chyba przypadek. Dodam, że obydwa wydarzenia zajęły mi blisko godzinę. tak jakby musiał sobie ostygnąć. Po odpaleniu nie gaśnie check engine.
Moje pytanie brzmi: czy może się w jakiś sposób podczas jazdy "zalać" od gazu?
obecnie autko odpaliłem przełączyłem na gaz i to samo czekam aż minie z godzina i spróbuje w ponownie, macie jakieś pomysły?

Re: Dziwny problem z rozruchem

: 2010-02-10 15:37
autor: K4mil
mam pomysł :!: sprawdź błędy :wink:

Skacze na obrotach po odpaleniu , gorzej odpala

: 2013-09-18 18:09
autor: wojtekgdy
Witajcie, poszukałem troche na forum ale nie znalazłem odpowiedzi. Jest w stanie ktos pomoc jak dojsc do rozwiazania albo ma jakies pomysły ? Wymienilem własnie świece, kable, kopułke,palec i rozrząd. Autko w pewnym momencie zaczęło gorzej palić po nocy ( stał na nierównym). Myslałem ze moze to to , ze gdzies paliwo sie cofa albo inny diabeł . Niestety autko stało pare dni w warsztacie( na rownym) podczas kompletowania czesci i objawy są takie same. Myslałem ze to moze byc wina ukladu zaplonowego ale wyzej wymienione czesci nie pomogly.

Czy podłączając "komputer", czyli kabelek moze mi wyskoczyc jakis naprowadzajacy błąd??

Z góy dzieki za pomoc