Strona 7 z 7

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-02-05 17:23
autor: OLEY
moric6666ziemia pisze:Witaj no na osi tego gwintu jest spłaszczenie
Takie że mogę założyć 10klucz płaski
Niestety muszę Cię zmartwić, bo na bank masz nieregulowane...
moric6666ziemia pisze:Tylko nie kumam jak by miało działać jak tam jest ta nakrętka na 22klucz
Nakrętka nakrętką. :wink:
Chodzi o trzpień (płaski), który jest w środku amorka (jak wkład długopisu w jego obudowie).

Trzpień jest "gruby", na jakieś 2 milimetry i szeroki na jakieś (góra) pięć milimetrów. Obraca się
wewnątrz amortyzatora. (obraca nim silniczek).
moric6666ziemia pisze:czy te silniczki tym trzpieniem kręcą ????
Dokładnie. Ale trzpieniem, o którym napisałem wyżej.

Chodzi o to, że w amorku jest olej. Trzpień obraca taką rurką z otworami przez które przechodzi olej wewnątrz amortyzatora.

Rurka ma trzy rodzaje otworów. Jedne mają małą średnicę, drugie większą, trzecie zaś największą.

Czym mniejszy otwór, tym większe ciśnienie przenikanego oleju, a więc trudniej temu olejowi się przelać. (Ustawienie - "SPORT")

Największe otwory przelewają olej bez problemu (ustawienie - "SOFT"), dlatego auto staje się bardzo miękkie.

Ustawienia - "NORMAL" chyba tłumaczyć już nie muszę. :wink:

To tak pokrótce i na "chłopski rozum" ode mnie.

Mam nadzieję, że teraz już wiesz na czym to polega. :wink:

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-02-05 17:35
autor: moric6666ziemia
Dzięki teraz już kumam wszystko Zostaje mi szukać takich amorków Tylko gdzie ?? No ale to już moje zmartwienie Dzięki za pomoc :wink:

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-02-05 19:02
autor: -michal-
moric6666ziemia pisze:Tylko gdzie ??
We gieł dzie :twisted:

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-02-05 19:37
autor: moric6666ziemia
Co to znaczy we gieł dzie ?????????? To ma być ,żart czy idiotyzm -o-| -o-|

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-02-05 20:27
autor: Robert
Tak. Jeśli to ten mechanizm, to dość łatwo dałbyś radę nim kręcić.

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-02-06 01:13
autor: -michal-
moric6666ziemia pisze:Co to znaczy we gieł dzie ?????????? To ma być ,żart czy idiotyzm -o-| -o-|
Podpowiedź :lol: sylabowa rymowanka :-P

No, chyba, że nie załapałeś, to wtedy idiotyzm :mrgreen:

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-02-21 10:27
autor: adrian_seki
A ja mam takie pytanko do znawców naszych wspaniałych jedynek.

Mam cztery amotyzatory elektryczne (załóżmy że leżą na podłodze w garażu). Chce je zamontować do auta. Czy i w jaki sposób ustawić pozycje początkowe amortyzatorów np na pozycję sport lub soft? Zakładamy że ktoś zdjął silniczki i poprzestawiał położenie trzpieni. Czy trzpień ma początek i koniec jak potencjometr? Chce się dowiedzieć czy bez stacji diagnostycznej się obejdzie

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-02-21 14:52
autor: Robert
Czytałeś przynajmniej poprzednią stronę?

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-03-08 09:19
autor: adrian_seki
Czytałem i Ci powiem że nic nie znalazłem :) Napisałeś że York napisał coś kiedyś ale jakoś tego nie mogę znaleźć.

PS. Czy chodzi Ci o to? :

Postprzez york » 2006-08-31 21:51

przecierz regulowane amorki maja sciety jeden bok koncowki na ktorej jest gwint i w srodku jezyczek od przekrecania.amorka w innej pozycji nie zalozysz bo jest blaszka ktora odpowiada temu nacieciu.najlatwiej przed wyjeciem starych ustaw np. na sport i zapamietaj przy sciaganiu jak byly ustawione a w nowych ustaw jezyczek tak aby odpowiadal ustawieniu silniczka

A więc może komuś się to przyda...

Amortyzator elektryczny (zdjęcie 1 oraz 2 ukazuje gdzie go szukać - na zdjęciu pokazany jest amortyzator przedni prawy)- patrząc od góry - ma wewnątrz taki płaski element który się obraca (zdjęcie poniżej 3). Położenie jego jest nam nieznane ponieważ nie było silnika elektrycznego podczas jego kupna. Ośka obraca się o 360stopni i nie ma ograniczeń, a więc można założyć, że otwory nawiercone są symetrycznie w osi 180 stopni (gdzieś wspomniane na forum było jak działa regulacja amortyzatora).

Silnik elektryczny pokazany poniżej (zdjęcie 4) jest silnikiem elektryczny krokowy. Bardzo możliwe, że posiada wewnątrz przekładnię mechaniczną, ponieważ oś silnika posiada początek i koniec, a wiec działa w zakresie ok 250-300 stopni po czym ma ograniczenia mechaniczne. Silnik krokowy ustawia się w 3 pozycjach zależnych od przełącznika przy hamulcu ręcznym (zdjęcie 7 - zmiana pozycji silnika ulega o ok 60-90 stopni).

Założenie silnika na amortyzator polega na "włożeniu" płaskiego elementu amortyzatora w naciętą oś silnika krokowego (zdjęcie 5), po czym należy obrócić silnik do otworów mocujących aby go zamocować śrubami (zdjęcie 6).

Po kompletnym złożeniu amortyzatora w aucie należy przełączyć przełącznik (zdjęcie 7) w każdej pozycji od ostatniej do pierwszej (SOFT-NORMAL-SPORT-NORMAL-SOFT) po czym mamy pewność że amortyzatory zostały poprawnie ustawione.

Wyjaśnienie: silnik krokowy ma ograniczenia mechaniczne. Załóżmy, że silnik elektryczny nałożymy na amortyzator na "chybił trafił", która odpowiadać będzie w rzeczywistości pozycji SPORT, a przycisk w aucie będziemy mieli na pozycji Normal. Przełączenie przełącznika w pozycję SPORT spowoduje wysterowanie wszystkich 4 silników krokowych w aucie do obrotu o kąt 60-90 stopni w kierunku SPORT (nie pamiętam czy to w lewo czy w prawo). Wszystkie amortyzatory w aucie zostaną przestawione z Zawieszenia Normal na SPORT, a nasz nowy amortyzator, który został złożony w pozycji sport dostanie sygnał do obrotu jednak nie obróci się gdyż ma ograniczenie mechaniczne wewnątrz. Kolejne przełączenie przełącznika do pozycji Normal spowoduje przestawienie wszystkich czterech silników

Zdjęcia po kolei
1 2 3 4
5 6 7

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Regeneracja amortyzatowów

: 2012-06-17 10:13
autor: wargawiesiek
Witam. dziś rozebrałem pierwszego amorka.
są tam dwa uszczelniacze do wymiany 30x23x5(20zł) i 34x21x15.5 (i tego właśnie nie mogę nigdzie znaleść) rano jeszcze zmierzę dokładnie i napiszę i wstawię zdjęcia
jeśli ktoś zna dokładne wymiary tych uszczelniaczy to morze napisać. i jeczsze jedno pytanko jaki olej by należało tam wlać?
prawidłowe wymiary to 30x22x5 i 34x20.5x15.5

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-06-18 03:00
autor: -michal-
Kiedyś wymieniałem uszczelniacz w amortyzatorze centralnym w motocyklu i też był to jakiś uszczelniacz nietypowy (w aso oczywiście był za sporą kase) najlepiej weź te uszczelniacze i idź do sklepu gdzie mają tego duży wybór, jak nie znajdą tego nietypowego to coś napewno dobiorą. Mi w sklepie dobrali odrobinę niższy niż oryginalny ale i tak spełniał swoje zadanie ;)

A jak zamierzasz te amory po regeneracji złożyć :?: będziesz je spawał czy przerobisz na rozkręcalne :?: W motocyklu miałem w pełni rozkręcalny amor więc nie było kłopotu z tym

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-06-18 07:57
autor: wargawiesiek
tak myślałem sobie żeby iść z tym do autolandu ale sam nie wiem. a po wszystkim będę je spawał tylko trochę się z tym zejdzie żeby nic nie przegrzać

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-06-18 13:33
autor: -michal-
a no właśnie, od temperatury uszczelniacz szybko szlag trafi :roll: A może by nagwintować rurę amortyzatora, na nią dobrać lub dotoczyć tuleję, od środka nagwintować i do niej dospawać odciętą górną część amora :roll: może trochę to niejasno tłumaczę ale chyba wiesz o co chodzi, żeby w przyszłości jak będzie trzeba uszczelniacz wymienić żeby się to wszystko ładnie rozkręcało

Re: Regulacja twardośći zawieszenia.

: 2012-06-28 23:24
autor: wargawiesiek
-- oryginalny post 2012-06-18 14:49 --

wiesz morze to by dobre było tylko trzeba by tam dać kolejny uszczelniacz żeby to było szczelnie zrobione. ale wszytsko zalerzy od tego czy dostanę gdzieś te uszczelniacze

-- dodano 2012-06-28 23:24 --

będzie ciężko z tymi uszczelniaczami będę musiał kupić coś o innych wymiarach i dopasować troszkę