Zrobiło się trochę cieplej więc i do garażu zrobiło mi się bliżej.
W ostatnich dniach:
- Założyłem pokrywę zaworów z mazdy. Polakierowaną na Burnt Cooper z palety vht
- Wleciały camber bolty na tył dzięki temu w końcu mam negatyw na tyle (około 2 stopnie)
- zabezpieczone małe ogniska rdzy
Z drobnych prac:
- Zamontowałem podłokietnik poliftowy mimo braku ory mocowania udało się coś wymodzić i siedzi elegancko
- Dołożyłem podkładki skunk2 w maskownicach głośnika lamp
- Wymieniłem w końcu klapkę popielniczki (od jesiennego złoty w grotnikach woziłem ją w schowku czyli jakieś 1.5 roku)
- No i wpadł szeroki schowek USA
A teraz wisienka na torcie
- Zamontowałem niższe sprężyny na przód. Stare 200mm/8kg, nowe 160mm/10kg. Dzięki temu zyskałem 3-4 cm gleby
Trochę go podniosłem żeby wyczuć nowe sprężyny
Na dniach będą montowane następujące graty:
-heble mps + nowe linki do ręcznego + przewody hamulcowe hel w stalowym oplocie
- wydech czyli kolektor 421, kat MF, ory glasspack, rm8xxl
- lekkie koło pasowe
A z pozostałych prac na ten sezon pozostały tylko poprawki lakiernicze