Ford Probe Klub Polska

Cześć,

kupił go mój kolega, u którego obecnie chwilowo mieszkam. Chciał coś innego, ale jak dałem się mu przejechać moim to nie chciał o niczym innym słyszeć.
Podejrzewam, że na dniach się zarejestruje na forum, a tym czasem pod domem stoją dwa probe

Andrew to widzimy was na CWS w ostatnia niedziele miesiaca:P

No raczej na pewno
Kiedyś ja byłem, ale tym razem zapewne pojawimy się we dwóch.
Zatem do zobaczenia 30.11, akurat w moje imieniny

Mam nadzieję, że będziecie mi czasami przesyłać jego zdjęcia

A właśnie że nie !! Trza było nie sprzedawać !! Nie lubię Cie !!

Pozdro

Zebrało mi się na wspomnienia

Patrząc na te zdjęcia to całkiem sporą metamorfozę Probek przeszedł.

Odkładaj i odkupuj.

A może by go tak odkupić??

odkup go, był piękny

Odkup, nie ma co się zastanawiać.

realy beautifull car

powiem tylko jedno: Dlaczego? (sprzedałeś oczywiście)

k4mil pisze:powiem tylko jedno: Dlaczego? (sprzedałeś oczywiście)

Teraz to już sam nie wiem Potrzebowałem kasy no i miałem parę innych planów, ale wszystko się posypało.

P.S. Wygrzebałem ostatnio fajną fotkę jak mój brat pojechał robić za fotografa na weselisku u znajomych. Podobno bardzo nalegali na zrobienie sobie paru zdjęć.

Hej!!! Mam pytanie czy ty aby nie zainstalowałeś ledowych żarówek w tylnych lampkach?? Strasznie fajnie świecą i są idealnie "wypełnione" światłem. Moze poweisz gdzie kupiełeś i za ile?? Też bym se takie sprawił

Ja miałem kiedyś LEDowe "żarówki" w tylnych lampach euro i wypełniały gorzej niż zwykła żarówka ze stacji

Właśnie a co się teraz dzieje z autkiem? jeździ gdzieś jeszcze? ktoś wie?

pozdr

Skończyło jak Lisiowóz Poszło poza klub i słuch o nim zaginął

Chyba furka kędziorka, aczkolwiek kolor inny

http://tablica.pl/oferta/ford-probe-2-5 ... t=89910865

To ten sam wóz, spoiler, progi...

Witam wszystkich.

Tak to ten Z tego co wyczytałem był z Poznania, potem Wrocław. Odkupiłem go i przywiozłem do Tczewa woj. pomorskie. Nie rozpisując się elektryka oraz blacharka jest do zrobienia. Nie jest to problem ale największym moim wrogiem jest brak czasu. Do tego dołączyłem do grona "szukających iskry". Na co dzień jeżdżę Probe II gen 2.0 16V 1996r i to nie moje pierwsze W końcu dorwałem 2.5 V6, sporo szukania dobrego i taniego. Zrobiłem sobie wycieczkę do Wrocławia i przywiozłem V6-tke Widać że co właściciel to inne modyfikację co zrobiło totalny chaos w instalacji probe. To pierwsze co zacznę robić. Zamierzam caluśkiego rozkręcić i później skręcać do kupy ale z odnowionymi elementami.

No i reanimacja sie nie powiodła. Pacjent zmarł (prawie) http://tablica.pl/oferta/ford-probe-2-5 ... 222174f851 :/

cena jak za cieniasa,to pewnie trafi w dobre ręce

Jak na niego patrzę to po każdym kolejnym sprzedającym w tym wozie jest coraz mniej części, jeszcze trochę i sie auto rozpłynie w niebycie.

ale tragicznie teraz wygląda, szkoda autka

No i zakończył swój żywot szkoda
http://olx.pl/oferta/ford-probe-1993-ma ... e60cbcfd7f