Spioch

[adrian_seki]

-- oryginalny post 2014-10-27 00:14 --

To szukasz wyzwolenia usypiania, czy bezpośrednio zasilania (sterowania przekaźnikiem zasilania)? Jeśli to usypianie, to przecież i tak powinno działać z jakimś opóźnieniem. W dodatku, jeśli ktoś zapali światła bez przekręcania kluczyka, to będą mu świecić zamknięte i przez nieuwagę nieświadomie rozładuje aku?

+12 po stacyjce (accessorry): niebiesko-biały przewód we wtyku C182 (drugi przekaźnik na podszybiu - accy relay).
Zapłon (ignition): czarno-biały przewód we wtyku C144 (na cewce).

Schemat komory silnika z lokalizacją wtyczek - patrz wątek o dziwnych wtyczkach.

Dziękuje Robert - Nie dbam o to czy ktoś przez nie uwagę coś tam zrobi czy nie - jak zapali światła bez zapłonu to już jego problem nie mój - sobie naładuje aku i pojedzie dalej. Poszukiwałem plusa pod maską "zapłon" czyli to co opisałeś się nada chodzi o to aby układ pobierał mniej prądu w staniu czuwania niż normalnie pracuje (znacznie na uśpieniu spada prąd do kilkunastu uA, ale chyba już wspominałem kiedyś o tym). Chociaż w finalnej wersji można coś takiego dodać, że jak nie otworzysz lamp to się światła nie zapalą - ale czy gra jest warta świeczki - nie wiem.

Moduł dziś po długiej przerwie byłem w aucie sprawdzić i o dziwo działa mniej więcej jak bym chciał. Ku mojemu zaskoczeniu znalazłem rozwiązanie na samar, który zatykał moje czujniki - czyściłem jakieś 3 miesiące temu silniki zakładając oringi w pewnych miejscach i dziś wszystko działało bez zastrzeżeń. Będę informował o postępach - chcę to w końcu skończyć bo jeszcze gdzieś mi coś ucieka

Długo to trwa bo mało czasu na to poświęcam - mam nadzieję że zakończę to definitywnie do końca roku - zobaczymy...

-- dodano 2015-06-04 18:30 --

Czy posiadamy jakiś schemat gdzie są przekażniki oraz złącza np C245, S158, C241, C159

Jakiś rysunek poglądowy lokalizacji tych elementów w samochodzie lub wiązce?

[migol]

Cześć, czy ma kto elementarną instrukcję zrobienia śpiocha na bezpieczniku i włączniku? Stare linki nie działają a kupiłem 2 raz Proboszcza i trzeba by to zrobić

[Ostry7]

Witam,
Odświerzę trochę temat tej prostej ale jakże ciekawej modyfikacji. Przeczytałem cały temat ale postanowiłem podejść do tematu w trochę inny sposób, mianowicie sterować czasem otwarcia "oczek" z potencjometru przy pomocy scalaka CD4538. W skrócie działa to tak samo jak pstrykanie przełącznikiem, ale czas raz nastawiony na potencjometrze zawsze otwiera reflektory tak samo (jeśli zmieni się latem można będzie ewentualnie ustawić na nowo).
Wczoraj udało mi się spiąć wszystko w aucie, układ działa jak najbardziej prawidłowo, ale przez to że oczka nie otwierają się równo efekt jest zabawny jak i uroczy (przy okazji akurat przepaliła się żarówka co nadaje jeszcze więcej komizmu)
Może być to kwestia słabego akumulatora, bo od paru dni nie jeżdżony, a po 2-3 godziny zapalone światła w środku przy grzebaniu w elektryce. Jeśli natomiast przy naładowanym akumulatorze będzie tak samo myślę o dodaniu drugiego przekaźnika i dostosowaniu czasu otwarcia dla każdej lampy z osobna. Przy okazji dałoby to możliwość mrugania jednym okiem .
Wrzucam schemat roboczy, jeśli ktoś byłby zainteresowany chętnie rozpisze go bardziej czytelnie i opiszę co i jak.

Pozdrawiam

[karakan]

Zainteresowany

[Ostry7]

No więc tak - będziecie potrzebować:
- płytkę CD4538 (multiwibrator monostabilny )
- kondensator elektrolityczny (lub 2) 10uF 25V
- potencjometr 470K Om (lub 2) - śmiało można dobrać mniejszy - czas wylicza się formułą C * R też u mnie max czas jest około 5 sekund. Lampy chodzą naprawdę szybko teraz dobrałbym raczej 100K ale na tym też da się dokładnie wyregulować.
- rezystor 5K Om (lub 2)
- przełącznik 3-pozycyjny
- bezpiecznik ok. 30A
- przekaźnik (lub 2)- ja zastosowałem pomocniczy 10A oraz główny 30A, ale nie wiem czy potrzebnie - sugerowałem się wartością z bezpiecznika RETRA. W praktyce lampy biorą max 7-8 A i wygląda na to że mogłyby działać tylko na pomocniczym, może jakiś elektryk samochodowy się wypowie?

U mnie niestety lampy mocno się rozjeżdżają względem siebie nawet na pełnym akumulatorze i będę przerabiał u siebie na wersję z oddzielnym ustawieniem otwarcia każdego oczka z osobna. Jeśli natomiast otwierają się równo, wystarczy opcja 1. Opcja trzecia pozwajla po dorzuceniu jeszcze jednego przełącznika załączać pojedyncze lampy tak żeby np mrugnąć jedną z nich. Ewentualnie można jeszcze pomyśleć nad możliwością zamknięcia i otworzenia bez gaszenia świateł. Zapraszam do dyskusji.

Jeśli chodzi o umiejscowienie, to obecnie mam to w małej puszce po lewej stronie od nóg kierowcy. Nie da się jednak tego schować pod zaślepką i planuję przenieść przełącznik i potencjometry na panel środkowy obok zegarka. Uruchamianie śpiocha oczywiście na przełączniku od mgłowych. Uwaga - Zasadniczo impuls powinno powodować zbocze rosnące ale prawdopodobnie przez drganie styku w tym przełączniku, jest generowany i przy przełączeniu w górę i w dół. Mi to odpowiada, bo mogę szybciej otworzyć oczy do końca w trybie śpiocha ale jak ktoś woli to może zawsze odfiltrować zakłócenia albo użyć innego przełącznika.

[adrian_seki]

Witam

Nie zrobisz sterowania czasowego ponieważ wchodzi bezwładność elementów wirujących oraz opory się kręcenia przekładni cięgien itp... Próbowałem i zawsze sie rozjedzie. Doszedłem do momentu liczenia impulsów wirnika i tym samym regulacji prędkości otwierania silników jednak tutaj dużym problemem są zakłócenia i tak temat umarł już dawno - brak czasu na walkę oraz konieczność wyciągania silników itp... po za tym nie będę ukrywał - znudziło mi się z tym walczyć

[Ostry7]

Dlatego zostawiam sobie dwa potencjometry przy zegarku i zawsze mogę zmienić nastawy jak się rozjedzie. Wiadomo że idealnie jest tak jak ktoś opisywał wcześniej, ale to już wyższa szkoła jazdy i duża ingerencja w auto

[Ostry7]

Wrzucam filmik z efektem działania śpiocha
https://www.youtube.com/shorts/mKG55tF8iHw

Ogólnie to udało się fajnie to zgrać ale później się rozjechało i tak i jakoś nie miałem jeszcze czasu ustawić lamp na nowo i głównie korzystałem z możliwości sterowania lampami osobno.
Drugim problemem jest, że chyba przeróbka doi akumulator, choć możliwe że po prostu już aku siada i zimą się objawiło, będę badał

[pawlacz]

Ja u siebie jak zostawiam samochód na śpiochu to też akumulator żre.