Strona 2 z 4
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-04-26 16:52
autor: cacek
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-04-26 16:53
autor: archeolog
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-04-26 17:31
autor: Kocureq
archeolog pisze:Bo na każde pytanie jest KILKA MOŻLIWYCH ODPOWEIDZI
A na fabryczne fele 225 wejdzie ?
- tak
- nie
- nie wiem
- może wejdzie
- będzie ciężko
- posmaruj wazeliną to wejdzie
- jak wytniesz kabelek to i 255 wejdzie
Jakie jeszcze?

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-04-26 18:26
autor: archeolog
Dobra wystarczy ....Najbardziej mi sie podoba ta opcja z wazeliną , mozesz mi co to nieco przyblizyć ?
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-04-27 10:05
autor: OLEY
Przyjmijmy, że kiedyś będę chciał założyć takie opony do swojego auta.
Nie będę wiedział, czy wejdą.
Stwierdzę, że nic prostszego, jak wpisać w naszą wyszukiwarkę kluczowe słowa i odpowiedź znajdę szybko.
Ale, ku mojemu ogromnemu zdziwieniu wyskoczy mi 150 tysięcy tematów i to przeróżnych,
mówiących o muzyce, o komputerach, o uzyskaniu potężnej mocy, o telefonach itd., bo ktoś
miał jakąś dziwną ochotę zadać pytanie w nieodpowiednim temacie...
Ja to jeszcze sobie poradzę, ale nowi użytkownicy, których bardzo często odsyłamy
do "szukajki" już będą mieli poważne problemy.
I tak oto z każdego tematu robi się jarmark i mówią one o wszystkim, ale
najmniej nawiązują do tytułu.
Jeden wielki bałagan.
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-04-28 01:54
autor: archeolog
Przepraszam ale ja po prostu uważam ze to pytanie było jak najbardziej adekwatne do tematu kilka postów wyżej tłumaczyłem
o co mi chodzi ale skoro Nie .... to wybaczcie

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-15 12:25
autor: Maniak.M
archeolog pisze:Lisiu pisze:Seryjnie w GT powinny być opony 205/60/15;]
Za wąskie, nie pierwszej młodości opony dają właśnie takie efekt braku przyczepności

A na fabryczne fele 225 wejdzie

Ponowie, szerokość opony nie jest aż tak ważna, a już na pewno nie te 2cm. Najważniejsza jest mieszanka gumy z jakiej jest wykonana opona. Dobre sportowe opony nawet 205 są w stanie przenieść więcej niż te 250KM. Oczywiście nie na pierwszych dwóch biegach. Ale np przy wyścigach na 1/4 mili dochodzimy do 4tego biegu, więc
tą moc wykorzystujemy w pełni na 3 i 4 biegu, a przydało by się jeszcze więcej niż 250KM. Dużo zależy też od nawierzchni. Na lotnisku w Rykach jest akurat wyjątkowo szorstka

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-15 17:10
autor: wojtas89
Maniak.M pisze:. . . Oczywiście nie na pierwszych dwóch biegach. . .
Właśnie start i te pierwsze dwa biegi są najważniejsze na ćwiartce

A 205 spokojnie starczy żeby przenieść taką moc,
poprostu wystarczy kupić slicki

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-16 15:34
autor: archeolog
ja mam sportowe opony miękka mieszanka profil 50 ruszam spokojnie na 1 wciskam gaz przy ok 3 tys dym spod kół wcześniej
tą sytuacje zwalałem na łyse kapcie ale teraz ? zaznaczam ze silnik fabryka ... na stożek jest

Amorki jeszcze żwawe
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-17 16:36
autor: wojtas89
3 tys to za wysoko do dobrego startu

Ćwiczyłem to, i najlepiej startuje sie z ok. 2200rmp, turbo już troche podpompuje i jest tylko delikatny pisk na starcie i lecisz

.
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 09:13
autor: karolo
w tak
wogole silnik w stanie
orginalnym bez zadnego dlubania w
nima samym jest w stanie wytrzymac te 250hp ??
co do startu wojtas masz racje

trzeba trafic wlasnie w ten przedzial kiedy turbo zaczyna juz cos dmuchac ale nie na maxa

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 17:05
autor: wojtas89
jak
narazie żadna jedynka nie została udokumentowana wynikiem 250koni więc osiągnięcie takiej mocy jest czystą spekulacją

, przekroczenie 200HP jest możliwe, kilku klubowiczów to zrobiło

.
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 20:53
autor: Patryk-
niewiem jak ale umnie przy 2tys jak bym niepatrzył na postoju turbina sie niezałącza...niewiem jak to u was możliwe ale skoro tak mówicie to tak macie
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 20:55
autor: wojtas89
My nie mówimy o luzie tylko o 1 biegu

Na ludzie sytacja z ciśnieniem wygląda inaczej, nigdy się nie zagłębiałem o co chodzi bo mnie to nie obchodzi

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 21:16
autor: adrian_seki
Wydaje mi się że na luzie turbina się załączy jak depniesz mocniej w gaz. Turbina zawsze chyba jest załączona tylko ty decydujesz czy ma pompować czy nie. dodaj sobie gazu lekko wciśnij z 1cm a póżniej wciśnij go głębiej (poczujesz jak otwierasz przepustnicę turbiny czy czegoś z tym związanego). Jak dodasz gazu tą pierwszą przepustnicą to wąż dolotowy jest miękki a jak dodasz gazu obydwoma naraz to wąż od razu lekko puchnie i robi się twardy bo turbo ma otwartą przesłonę i pompuje.
Jakoś tak sobie to ułożyłem na mój rozum gdy się tym bawiłem

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 21:25
autor: karolo
po prostu pod "obciazeniem" turbina sie inaczej zachowuje

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 21:29
autor: Patryk-
wojtas89 pisze:My nie mówimy o luzie tylko o 1 biegu Na ludzie sytacja z ciśnieniem wygląda inaczej, nigdy się nie zagłębiałem o co chodzi bo mnie to nie obchodzi
więc jeżeli stoje w miejscu i wbije jedynke to turbina przy dodawaniu gazu zachowuje się inaczej jak przy dodawaniu gazu na luzie?? bo nigdy tego nie sprawdzałem???
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 21:32
autor: wojtas89
zachowa sie inaczej w momencie startu, czyli w momencie kiedy zostanie podane obciążenie

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 23:13
autor: adrian_seki
Bez przesady panowie. Obciążenie auta to tylko jest proces dzięki któremu obserwujesz działanie turbiny. Na luzie nie zobaczysz bo raz że nie zdąży napompować ciśnienia i już osiągnie wysokie obroty, a dwa nawet jak zdąży napompować to obroty zostaną gwałtownie wystrzelone w górę. Turbo zawsze się załączy po wdepnięciu pedału gazu głębiej niż 1/3 co powoduje otworzenie jakiejś drugiej przepustnicy która podciśnieniem (lub nadciśnieniem - nie wiem nie wnikałem nigdy) steruje w turbinie taką zapadką. Przynajmniej turbinki w TDI audi tak mają (Zawór N75) który podnosi dzwignię która blokuje albo dolot spalin na łopatki turbiny albo sprężonego powietrza do dolotu (trzeba by obejrzeć schemat i budowę turbiny) jedno z dwóch. Inaczej nie będzie
Dlatego na 1 biegu obroty osiągną max a turbo ledwo spręży powietrze w dolocie, a na 5 biegu dasz mu w gaz on spręży powietrze i widzisz wtedy na kokpicie ciągle wskazówkę na tych 7-8 psi jak ujmiesz gazu to przesłona się opuści w turbince i będzie mniejsza ilość powietrza wdmuchiwana w dolot co wiąże się z mniejszym doładowaniem.
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 23:27
autor: Patryk-
no wiec czyli nie można ruszyć z 2tys obrotów z włączoną turbiną .... bynajmniej wg. mnie... poprostu po ruszeniu turbina sie załączy
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 23:30
autor: karolo
hmm to czemu trzymajac auto na obrotach okolo 4 tys rpm zegar od doladowania nie pokazuje mi ze turbo pompuje ??
przeciez to wiecej jak 1/3
z tego co piszesz powinno turbo pompowac

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-18 23:32
autor: archeolog
No jak mi wskazówka turbo zaczyna żyć przy 3 tys obr

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-19 09:04
autor: adrian_seki
Nom fakt powinna niby coś pokazać. Ja mówię że a Audi VW tak jest przynajmniej. I sam mówiłeś trzymanie stałych obrotów nie wymaga użycia turbiny bo to nie jej zadanie. Turbo otworzy przesłonę i zacznie pompować tylko gdy depniesz w pedał a obroty będę w ruchu 1000-5500 ale jak wiesz ta droga jest pokonana w nieziemsko krótkim czasie dlatego może wskaźnik doładowania się nie podniesie nie wiem. Ale bieg czy luz nie ma znaczenia. Tylko że na biegu silnik bardziej obciążysz i wysłużysz mu czas pokonywania 1000-5500 a jeszcze dłuższy na 2 biegu. Wtedy wskaźnik się podnosi nie wiem dlaczego. Tymbardziej że może na luzie w naszych autach silnik zdąży pompować tylko do 0 psi.
Kuzyn w Mazda 323 ta starsza założył sobie czujnik podciśnienia. Ma chyba silnik 1,8 czy 2,0 nie wiem bez turbiny w każdym razie. Jak Ma zgaszone auto wskaźnik pokazuje 0 bara. jak odpali ma -0,8 bara. gdy na każdym biegu obojętnie jakie RPM ale tak 1500 i w górę wciśniesz mu pedał w podłogę też dąży wskazanie do 0. bara. Jak na postoju sobie gazuje to wskaźnik się wacha -0,8 do -0,6 i tylko gdy dodasz gazu. Możliwe że u nas z tych -0,8 bara turbo dopompuje do 0 a u niego tylko do -0,6 zasysa. Nasz wskaźnik jest zablokowany kołeczkiem że ma nie pokazywać ciśnień ujemnych. schodzi tylko poniżej zera i jest kołek
Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-19 13:09
autor: karolo
do 0 bar silnik w gieteku przeciez pracuje tak jak wolnoosak

turbo nie moze przeciez pompowac ponizej 0 bar

i turbo w czasei jazdy ciagle przeciez nie pompuje , ja jadac trasa i utrzymujac 80km/h mam na zegarze boost zazwyczaj -0.7 wiec raczej w dolocie panuje podcisnienie

Re: 250KM w 2,2GT???
: 2009-08-19 13:29
autor: adrian_seki
Widzę nic a nic nie czaisz co mówię. To co napisałeś to prawda też wynikająca z moich słów również.
Ja mówię że jak na luzie mu depniesz w pedał do końca to w dolocie turbina (lub samoczynnie atmosfera w powietrzu) zdąży zaledwie dać ci 0 lub lekko powyżej 0. Oczywiście że jak jedziesz normalnie bez przyspieszenia to ciśnienie w dolocie masz -0,7 bara (czy tam -0,8 nie wnikam grunt że ujemne czyli podciśnienie).
I nie rozpisuję się więcej bo masz wyżej dokładnie napisane przeczytaj z 3 razy to złapiesz klimat. U mnie jak na luzie depnę w pedał wskażnik podnosi się z kołeczka w górę jakiś 1mm czy dwa mm co świadczy o otwarciu przesłony turbiny (załącza się turbo jak to nazywacie) i turbina dmucha w dolot. A że zaraz po wdepnięciu mamy 3tyś to nogę z gazu zdejmujesz i zamykasz przesłonę i turbo nie dmucha do dolotu więc wskaźnik opada. Doświadczalnie dziś to potwierdziłem u mnie i trwało to może z 0,4s (skok wskazówki) bo turbo dziura zawsze robi swoje.