Ford Probe Klub Polska

TYKWA pisze:

Gturbo pisze:Tylko on nie wie w jakie wydatki sie pakuje. Uwazam ze sa lepsze auta do 1/4 mili. Myslales nad tym jak wyeliminowac slip dyferencjal w probe, bo przy najmniejszej mocy nie ruszysz, chyba ze zespawasz ale to nie jest najlepsze rozwiazanie.

Zaspawac nie moze , bo auto ma tez i na ulice wyjezdzac , wiec to odpada.

Wlasnie o to chodzi. A ta skrzynia biegow nie wytrzyma a tym bardziej dyferencial. Ja osobiscie stunigowal bym inne auto typu Mazda 323 GTX itp. Masa mala i duzy potencial. Nie jest problemem zrobic auto na 400 koni ale zeby to jakos jezdzilo trzbea zrobic zawieszenie i skrzynie biegow.

GTurbo napisał esencję tuningu faktycznie trzeba to wypośrodkować i obmyśleć jak te konie przenieść z sensem na asfalt.


a tak w kwestii pleksi zamiast szyby to pragnę wszystkich uspokoić. Zgodnie z prawem mój diagnosta nie podbił mi ostatnio przeglądu ponieważ w moim probe szyby nie miały homologacji na polskę.

niestety to prawda, nasze szyby są w tym kraju tak samo legalne co szyby wstawione z pleksi, folii spożywczej lub też tradycyjnej stolarki okiennej

Hehe dzięki Cynki za rozwianie wątpliwości A co do tego co napisał Gturbo to zawsze są lepsze autka do budowy na 1/4 mili ale tak jak napisałem chciałem mieć też 1GT i przy okazji autko do zabawy i uważam że taki probek będzie super co do mocy to spokojnie nie będzie tam setek koni tylko troszke podkręcony silniczek o te pare koni więcej. Autko ma sprawiaćmi frajdę i być taką lekcją przed budową czegoś do driftu w przyszłości

lukask pisze:Hehe dzięki Cynki za rozwianie wątpliwości A co do tego co napisał Gturbo to zawsze są lepsze autka do budowy na 1/4 mili ale tak jak napisałem chciałem mieć też 1GT i przy okazji autko do zabawy i uważam że taki probek będzie super co do mocy to spokojnie nie będzie tam setek koni tylko troszke podkręcony silniczek o te pare koni więcej. Autko ma sprawiaćmi frajdę i być taką lekcją przed budową czegoś do driftu w przyszłości

Nie zgadzam sie z toba bo nie wiesz jak tuning jest zarazliwy. Wystarczy ze jakis koles ci za skore zajdzie ze ma szybsze auto lub itp, a nie bedziesz mogl spac po nocach. Ja uwazam ze trzeba miec dwa auta jedno bardzo moce i szybkie a drugie przecietnie szybkie i ekonomiczne jak TDi. Kiedy sie przesiadasz i dajesz w deche usmiech sie unosi wraz z szybkoscia. Tuning jest choroba ktora obejmuje ludzi takich jak ty i ja. Natomiast ja traktuje to jako hobby z ktorego nie mam teraz wyjscia. Przedstawie ma niedlugo moj projekt. ale to w polowie marca.

Gturbo pisze: Nie zgadzam sie z toba bo nie wiesz jak tuning jest zarazliwy. Wystarczy ze jakis koles ci za skore zajdzie ze ma szybsze auto lub itp, a nie bedziesz mogl spac po nocach.

Hehe.
No, toś trafił w dziesiątkę. Moim zdaniem rozszyfrowałeś Łukasza na maxa.

OLEY pisze:

Gturbo pisze: Nie zgadzam sie z toba bo nie wiesz jak tuning jest zarazliwy. Wystarczy ze jakis koles ci za skore zajdzie ze ma szybsze auto lub itp, a nie bedziesz mogl spac po nocach.

Hehe.
No, toś trafił w dziesiątkę. Moim zdaniem rozszyfrowałeś Łukasza na maxa.

Hehe Gturbo możesz spokojnie zostać moim psychologiem jest dokładnie tak jak napisałeś

Igen na 1/4 i do zabawy się nie nadaje. To jest auto szosowe, którym nie zrobimy driftu (bo napęd na przód) i którym nie pobijemy rekordów na 1/4. Według mnie, Igen po tuningu (przynajmniej takim jak moja) jest szybkim auto drogowym i jednym z najszybszych przednionapędpowych...
Do szybkiej drogowej jazdy, wyprzedzania i wyścigów spod świateł to jest super auto, ale typowego potwora to z Probka nie zrobimy. Do na prawdę mocnego tuningu to polecam eclipse turbo 4x4, albo S14 - super autka

Gturbo pisze: Ja uwazam ze trzeba miec dwa auta jedno bardzo moce i szybkie a drugie przecietnie szybkie i ekonomiczne jak TDi. Kiedy sie przesiadasz i dajesz w deche usmiech sie unosi wraz z szybkoscia. Tuning jest choroba ktora obejmuje ludzi takich jak ty i ja.

Absolutnie się z tym zgadzam. Z tym że nie istnieje wystarczająco szybkie auto, zawsze można znaleźć szybsze. To jest wyścig bez górnej granicy. Co prawda można przesiąść się na inną markę (są ciągle na horyzoncie jakieś ferrari ), ale co z tego, miło mieć coś naj w danej klasie, choćby przez jakiś czas. Potem ktoś następny zrobi coś więcej i znowu trzeba kombinować.

Wiecie co troszke was nie rozumiem to jest forum Probe i ja tu opisuję to co zamierzam robić z moim nowym probkiem.Jeszcze raz podkreślam nie będzie to autko które zrobi 10 sekund tylko autko które ma mi dawć dużo frajdy a że probe to według mnie super autko to postanowiłem je podłubać.Co do innych marek to wiem że eclipse nyski i inne autka sa lepsze ale te inne autka nie są fordem probe i to jest dla mnie problem bo ja chcę mieć szybką jedynkę gt i tyle i jeszcze raz piszę nissan nie urzekł mnie tak jak probe więc będe dłubał probe bo to jest probe i tyle.Jeśli znudzi mi sie ganianie od świateł do świateł kupię coś co zrobię do driftu narazie ma być jedynka i koniec.Ja wiem ze nie każdy to zrozumie bo są ludzie jak Siema którzy pisza o projekcie a potem go nie kończą ja mam nadzieję żę zrobię szybkiego probka bo Probe to jest Probe i mam to autko dlatego że je kocham mimo tego iż nie jest najlepszą bazą do tuningu.
Pzdr.

A ja jestem tego zdania że mimo że probe nie jest wymarzoną bazą do tuningu bo nie ma ty
ł napedu,szpery w standardzie,w pakiecie 300paru koni i kutego silnika który mona zamówić za dodadkową dopłatą w salonie to mimo to uważam że warto.Ostatnio rozmawiałem z wuaxem opowiadał mi jak staje na światełkach obok jakieś nowej bejcy czy innego wózka na którego nie wydał bym złotówki - [samochód dla białych kołnierzyków albo 4 pasków [sabibasa] ] i do następnych świateł jest gościem a jego probek jest wart jakąś tam część tej gów ...ej bejcy to wydaje mi się że warto.O to samo chodzi lukasowi Sądzę że czasem warto spalić sprzęgło,wysadzić silnik czy upalić tłok żeby to poczuć .Ja jestem zwolennikiem aut ''cichociemnych''oczywiście marze o RX7 to moje auto guru ale narazie nie mam kaski na rx-a więc bawię się w proba i nie ukrywam ze kiedys będzie ale za jakiś czas.Nie chcę mieć auta typu Nysska takiego który ma każdy nie kręci mnie to mimo że takie auto jest podatniejsze na tuning,wizualnie jest super, są do niego graty i ma tył napęd hmmmmmm ale nie dla mnie.Dlatego narazie zostaję przy probku mimo że ktoś puknie się w glowę po co to robisz są lepsze auta.I napiszę jeszcze jedno jak miałem jedynkę trochę się ścigałem i może wyniki nie były super bo w klasie Turbo ciężko zająć wysoko notowane miejsca [raz w Masłowie zajołem 4 miejsce ]ale nie to było najważniejsze dla mnie było że ludzie mówili patrz to probe z niedowierzaniem probe się ściga.Sądzę że o to chodzi Lukasowi on nie zajmie podium [chociaż chciał bym] ale będzie robił to co lubi w aucie które ko.......a.

PS Ale madzie rx też kocham hihihih.[/code]

A ja uważam, że Kalli napisał bardzo pięknie, o co w tym wszystkim chodzi. Jak to czytałem, to w pewnym momencie przeszły mnie ciarki i zgadzam się z tym w całości.
Może i przyjdzie czas na inne auta, ale na razie jest probe i warto w nim dłubać.

Kurcze Kalii super to napisałeś a czemu akurat Probek to wie Oley Aga Maciek Cacek Koszyk i Szpila Lisiu i wszyscy którzy są u nas na spotach oni wiedzą że nawet po takim króciutkim wyścigu ja sie czuję niesamowicie to jest taka adrenalina noga mi sie aż trzęsie na sprzęgle i to jest piękne i naprawde jak ktoś to poczuje to potem już bez tego nie może.To jest jak narkotyk :DI dodam coś jeszcze super jest wygrywać ale też pięknym widokiem jest jak autko z boku zaczyna cię wyprzedzać naprawde takie chwile są piękne i tylko pobudzają do działania.A najlepszy widok to jak obok coś kudłatego w czarnej jedynce przelatuje

lukask pisze:.A najlepszy widok to jak obok coś kudłatego w czarnej jedynce przelatuje

lukask pisze:Wiecie co troszke was nie rozumiem to jest forum Probe i...Pzdr.

Lukasz ty sie nie przejmuj , rób swoje. Jeszcze niejednemu wyjdá galy na wierzch , jak sie przekona. Najlatwiej jest sobie kupic gotowe , szybkie cos.
Przypomnijcie sobie komentarze na temat uturbiania Proba w Zlotoklosie i co ?? Troszke humory sie paru osobom popsuly

DZIALAJ LUKASK


ps. PELOT , KALII ja i tak Wam dam po pyskach - Pelotowi za , a Kaliemu za (kurde za to Was lubie )

Powodzonka Lukask, zrób szybką jedyneczkę o jakiej marzysz!

PS. Tylko wyp..ol z niej tą straszną deskę rozdzielczą

Wierzę, że zrobisz najszybszą jedyneczkę w galaktyce.
I życzę Ci naprawdę wielkiej frajdy z koszenia baranów którzy myślą że zjedli wszystkie rozumy. I rzeczywiście, tak jak wspominał Kalli, prawdziwe wyzwanie to z niepozornego samochodu stworzyć prawdziwą bestie. A szpery do probe też będziemy mielii...

No ludziska autko przeprowadzone do miejsca w którym będzie rejestrowane za miesiąc i powiem wam że jest naprawde super turbinka ppompuje pod czerwone pole i autko pięknie się zbiera.Już na trasie kogoś tam przeszkoliłem Dzięki wielkie za pomoc przy odbieraniu auta dla Oleya i JackaW.Kurcze to będzie świetna baza do tych prac.

Uff Łukaszos.
Bałem się trochę o Ciebie, bo dopóki jechałem z Tobą, to byłem w stanie kontrolować Twoją nogę,
ale jak pojechałeś sam do Kołobrzegu, to już
były nie przelewki.

Witam,

Zazwyczaj w klubach samochodowych posiadacze danego, klubowego modelu są w nim bezgranicznie zakochani. To jest chyba jedyny klub w którym mało kto się cieszy z przeróbek itp itd. Kurna to jest Ford Probe Klub Polska, chwała Łukaszowi za to, że nie kupił Nissana, tylko chciałby pogrzebać w "naszym" ukochanym autku. W czym problem?

Lukas - powodzenia!

Pzdr.

Hehe, ale powiem Wam, że po dzisiejszej rozmowie z Łukaszem,
potwierdziły się moje przekonania dotyczące przewagi jedyneczki nad dwójką.
Ten, kto nie jeździł jedynką z ( tak jak to stwierdził RX ) turbiną wielkości orzeszka, ten nie wie ile jest frajdy z jazdy tym autem.
Dwójeczka się chowa. I ... ( tu piję do Ronina ) nawet ta deska nie jest w stanie zakłócić przyjemności z jazdy.

Lukas dopiero się przyznał że jedynka jest szybsza ale tylko dlatego że ma jedyneczkę, wczesniej by chyba sie nie przyznał

pelot pisze:Lukas dopiero się przyznał że jedynka jest szybsza ale tylko dlatego że ma jedyneczkę, wczesniej by chyba sie nie przyznał

mimo że nie jednokrotnie miał to udowadniane

Słuchajcie czy jest szybsza to nie powiedziałem natomiast jest zupełnie inna i to jest w niej fajne ona dopiero jedzie jak sie napompuje i to jest fajne uczucie w 2,5 moc jest roziwjana bardziej łagodnie i tego tak nie czuć jak w 2,2 i stąd takie odczucia

Lukask - to zobaczysz co się będzie działo po modach... Największe zmartwienie to będzie ograniczona trakcja...

Ja nie mając niegdy pierszej generacji, wiem że jedynki, na pewno lepiej sięzbierają niż dwójki, pare razy zostałem pojechany(głownie za sprawą sqadzia, jak jeszcze posiadał I.gen)

jedynki - mają lepsze przyspieszenie i zamykają skrzynię (top speed)
dwójki - lepiej trzymają się w zakrętach i mają lepsze hamulce (tak mi się wydaje)