Strona 2 z 3
: 2007-03-30 17:06
autor: totmes (gonciu)
jezeli na ciepłym ustaje to nie ma sie zabardzo czym martwić, jedynie to ze niebieski oznacza spalanie oleju, ale jeseli duzo nie ubywa oleju to nie problem,
jezeli zaczynasz juz robic robote z uszczelniaczami to jest taka zasada ze jak góre robisz to i wypadało by dół tez, wiec jakies tam koszty cie czekaja
: 2007-03-30 17:18
autor: kocurro
mówiąc o dole masz na myśli panewki i te sprawy?
: 2007-03-30 17:33
autor: totmes (gonciu)
tak, panewki na wale i korbowodowe, mozesz zaryzykowac wymiane uczczelniaczy ale i tak czesc silnika masz juz rozebraną. wymień olej i zobacz czy ubywa, pamietaj ze silniki te nie sa nowe i swoja ilosc oleju moga brać, wazne jest zeby trzmac pozom oleju

: 2007-03-30 19:05
autor: maruder_22
ja mam w moim 330 000 nabite kilometrów i mechanik mówił ze jak zaklepie lub zakopci czasem na zimnym to nie tragedia i żeby nie grzebać bo wcale nie będzie jeżdził no chyba żeby taką porządną kapitalkę ale to już lepiej nowy silnik zakupić, ale mój jak się zagrzeje to auta wcale nie słychać

na zimnym czasem też zależy jak mu się

ułoży
: 2007-03-30 20:32
autor: kocurro
jak go rozbiorę ( co nastąpi po świętach ) to napiszę co zrobiłem a czego nie bo mam trochę ograniczone fundusze tzn. 2000pln max. więc wszystkiego na bank nie zrobię. ale dzięki wielkie za rady.
: 2007-04-02 23:44
autor: el_talerzos
Podepnę się pod wątek - jako że już niedługo emigracja to cały przegląd autka + wymiana tego co trzeba, żeby angielskie paproki nie musiały nic robić - oczywiście zmieniłem olej - dokładnie na ten sam Valvoline 10W40 i od tego momentu problem - jak rano wychodzę i odpalam to zasłona za mną do momentu jak silnik się choć trochę nie zagrzeje - i później nawet jak postoi ( w czasie dnia) nawet dymka nie puści - i nie jest to para z wydechu bo dym jest niebieskawy i ma zapach jak z frytkownicy - normalnie krew mnie zalewa bo wymienilem olej na taki sam jak poprzednio jeździłem i tu taki wałek
: 2007-04-03 09:46
autor: RX
Witam,
Ile Ci zjada oleju?
Pzdr.
: 2007-04-03 11:14
autor: kocurro
hejka! mój spala oleju stosunkowo niewiele ale jak go rano odpalam to nic z tyłu nie widać ale to jest chyba wina uszczelniaczy zaworowych
: 2007-04-03 11:19
autor: RX
Witam,
Kopcić nie powinien, w przypadku V6 masz 3 katy które zjedzą kopcia. Nie wiem jak jest w 2.0 U mnie po wycięciu wszystkich katów i wstawieniu kompletnego przelotu możesz na drugi dzień dokładnie odtworzyć drogę mojego przejazdu po zapachu oleju...
Pzdr.
: 2008-02-09 19:01
autor: VANDAL
witam.
mam taki sam problem. rano jak odpalam samochód to ani jednego dymku nie zobaczę! a jak się nagrzeje to kopci na biało i tak cały czas. powiem ze jeżdżę na półsyntetyku mobil 10w40, a do tego powiem że samochód posiadam od 5 miesiecy. po kupnie samochodu nie wiedziałem jaki olej był lany wcześniej więc zalałem półsyntetyk. po zalanie mobila zaczął mi zjadać olej i ciśnienie oleju zaczęłó wariować (znaczy wskazóka), raz jest a raz go nie ma. ostatnio się uspokoił z braniem oleju. a do tego muszę powiedzieć że raz na jakiś czas muszę dolać płynu do chłodnicy bo mi ubywa. czy ubytek płynu może mieć jakieś powiązanie z parowaniem?? jeśli tak to jaka może być przyczyna tego??
: 2008-02-09 19:31
autor: HellHound
To raczej wygląda na parowanie wody z wydechu. Z ubywaniem płynu sprawdź czy gdzieś nie cieknie, ale dla świętego spokoju zobacz czy w oleju nie ma płynu, a płynu w oleju

: 2008-02-09 19:33
autor: Krzychu
Pewnie dostaje się płyn do garów przez uszczelkę pod głowicą, dlatego Ci ubywa płynu(jeśli nigdzie nie wycieka). I to może być powiązane z parowaniem.
: 2008-02-09 19:34
autor: chajs
Moze nieszczelnosc w ukladzie albo uszczelka pod glowica?? A w zbiorniczku wyrownawczym masz plyn?? Przewody wodne co ida do chlodnicy nie pompuja sie (twardnieja)?? Bialy dym teraz to zjawisko dosc normalne przy niskiej temp.
: 2008-02-09 19:42
autor: HellHound
frysiu pisze:Pewnie dostaje się płyn do garów przez uszczelkę pod głowicą, dlatego Ci ubywa płynu(jeśli nigdzie nie wycieka). I to może być powiązane z parowaniem.
Weź Kolegi nie stresuj

Nie pisał że śmierdzi palonym płynem albo że ma maskownicę za autem

: 2008-02-09 22:06
autor: VANDAL
zaczne od tego jak radzicie, sprawdze uszczelke pod glowica, nigdzie mi plyn nie cieknie, nic nie widze, nie ,ma zadnych plamek ani sladow. jesli chodzi o twardnienie przewodów do chłodnicy jak to napisal "frysiu" to nic takiego nie zaoibserwowalem. w zbiorniczku jest plyn. a co do smrodu to czuc pewien smrod jak sie tylko otworzy drzwi po przejadzce. nie wiem co to za smrod, napewno nie spalony olej ani nie benzyna. to cos innego, ten smrod czuc rownież jak sie jedzie szybciej nic 100 na godzine. tez tak myslalem ze to uszczelka pod głowica może byc ale nie wiedziałem napewno. a co do tego smrodu to nie mam pojęcia. może to jest ten płyn ci sie pali???
: 2008-02-09 22:27
autor: HellHound
Małe sprostowanie Mir, przewody do chłodnicy muszą być twarde po rozgrzaniu silnika.
: 2008-02-10 10:24
autor: VANDAL
teraz ja sprostuję. jeśli chodzi o te przewody to są one zrobione z grubej gumy, więc są takie jak z gumy. jeśli chce je ścisnąć ręką to muszę trochę siły użyć bo to gruba guma. jeśli oto chodzi.
: 2008-02-10 10:43
autor: mika_vixen
Jak jest zimny to węże powinny być miękkie,bo w układzie nie ma ciśnienia.Na gorącym silniku powinny być dosyć twarde,nie pamiętam dokładnie ale ciśnienie w układzie jest około jednej atmosfery.Co do smrodu i ubytku płynu ja bym obstawiał jednak uszczelkę,bo płynu niekoniecznie musi być w oleju lub odwrotnie,a będzie go wypalać.
: 2008-02-10 10:53
autor: VANDAL
ok.poszedłem i sprawdziłem. masz rację mika_vixen. tak jak pisaleś jak jest zimny jest miękki a jak jest ciepły to jest twarde. czyli mam obstawiać uszczelkę pod głowicą. taka uszczelka jak patrzyłem jest nawet droga!! kosztuje 180zł. a moze ktoś ma jakiś żródło skąd można taniej??
: 2008-02-10 11:27
autor: mika_vixen
Ja pisałem jak ma być,jak masz twarde na ciepłym to masz dobrze.Ustal co to za smród,wypalony płyn ma specyficzny zapach.Zobacz sobie jeszcze czy w zbiorniczku wyrównawczym nie ma zapachu spalin albo czy nie ma delikatnych bąbelków.
: 2008-02-10 11:43
autor: VANDAL
ok. problem w tym ze to specyficzny zapach. pierwszy raz taki zapach wącham i nie wiem do czego go porównać, napewno nie jest to palony olej. w zbiorniczku nie czuję zapachu spalin, a bąbelków nie ma.
: 2008-02-10 12:23
autor: chajs
Na takich rzeczach jak uszczelka pod glowica to lepiej nie oszczedzaj. Wes troche plynu i wylej np na kolektor wydechowy. Odpal silnik i jak zacznie parowac to zobaczysz jak smierdzi plyn i bedziesz wiedzial czy to to.
: 2008-02-10 12:29
autor: VANDAL
w sumie masz rację co do uszczelki i spróbuje wylać troche płynu na kolektor i wtedy zobaczę. jak sprawdze to dam znać. najprawdopodobniej dopiero jutro bo nie mam juz płynu. jutro dam odpowiedż!!! dzięki za pomoc!!!
: 2008-02-10 13:10
autor: Robert

Fajnie by było, gdybyście dalszą część dyskusji o ubytkach płynu prowadzili w lepiej dopasowanym wątku. Skoro okazało się (ew. gdy tylko okaże się), że to płyn.
: 2008-02-10 17:44
autor: VANDAL
OK SPRAWDZIŁEM DZISIAJ BO JESZCZE TROCHE PŁYNU ZNALAZŁEM. JAK SIĘ OKAZAŁO TO NIE PŁYN TAK ŚMIERDZI. TO JEST INNY SMRÓD. TAK WIĘC ZOBACZĘ PO WYMIANIE USZCZELKI POD GŁOWICĄ CO SIĘ BEDZIE DZIAŁO DALEJ. BĘDĘ INFORMOWAŁ O POSTĘPACH. DZIEKI