Strona 2 z 4

: 2008-04-14 20:06
autor: Sqad
tu nie chodzi o szczelność tylko czy pracuje pod wpływem ciśnienia

: 2008-04-14 20:16
autor: sawmaster
aha czyli jak duże ciśnienie to po prostu ten korek ciśnieniowy ma za zadanie utrzymanie nie za wysokiego ciśnienia w układzie?

ktoś może wie gdzie dostać taki korek ciśnieniowy?

: 2008-04-19 09:07
autor: wingerman
Praktycznie w kazdym w sklepie z czeciami do japonczykow.

: 2008-05-06 16:59
autor: sawmaster
ktoś wie jaki to ma być korek ? 0.9 czy 1.1kPA?

: 2008-06-05 21:18
autor: sawmaster
ciach...


regulamin sie klania!!

: 2008-06-05 21:22
autor: S.H.A.R.K
podepne sie pod temat, czy taki korek nadawał by sie do 2.5 V6 ? i jakie sa plusy i minusy po załozeniu takiego korka ?

http://www.allegro.pl/item370427921__gr ... _jdm_.html

: 2008-06-05 21:27
autor: sawmaster
hmm myślę że ten korek nie jest do probe bo aby uszczelka się uniosła potrzeba większe ciśnienie w układzie, a za duże ciśnienie w układzie chłodniczym to też nie za dobrze, najlepiej dać dedykowany korek
aha sam nie wiem ile ma probe v6 na korku ciśnienie chyba 1.1kpa?

Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 20:01
autor: Nash
Witam.

Chciałbym się Was poradzić w pewnej sprawie... Mój Ford załapał dziwna dolegliwość, mianowicie od czasu do czasu gdzieś od strony zbiorniczka wyrównawczego wypluwa płyn chłodniczy. Raz miałem taką sytuacje ze wskazówka poleciała na H po czym od razu zgasiłem silnik i włączyłem ogrzewanie na maxa. Po chwili leciało już zimne powietrze. Poczekałem do wieczora dolałem mu płynu i trochę poganiałem i do dzisiaj wszystko ok. Węże obydwa górne idące do chłodnicy z prawej i z lewej są gorące dolny troszkę zimniejszy od tych dwóch. Auto odpala, nie kopci, oleju nie ubywa ani też nie jest rozwodniony. Płyn chłodniczy bez grama oleju. W sumie nie wiem już co z nim robić ponieważ wystarczy mu 60km i zostawia kałużę, Temperatura pomiędzy R/M jak zwykle, po zgaszeniu znacznie więcej płynu znajduje się w zbiorniczku wyrównawczym po chwili wraca no i oczywiście muszę mu dolać to co wypluł. Spotkaliście się może z czymś takim? Może to termostat? Czytałem tez o korku na chłodnicy. Mój odkręca się lekko i widać ze ktoś go zagniatał. Może nie ma ciśnienia odpowiedniego? Dodam jeszcze, że nie miałem przyjemności być świadkiem załączenia się wentylatorów na postoju.

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 20:17
autor: Romas
Witamy kolegę ;)
Na początku uzupełnij swój profil żeby było łatwiej Ci pomagać i zidentyfikować jaką wersją Probasa sie poruszasz. :wink:

potem zapraszam :arrow: http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=3946 Tutaj sie witamy
A następnie zapraszam tutaj, zapewne bedzie Ci łatwiej sie poruszać po forum i zapewne znajdziesz odpowiedź na swoje bolączki :wink: :arrow: http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=2277

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 21:20
autor: Nash
Przepraszam... W sumie nawet nie napisałem jaki silnik itd. Wiec tak silnik 2.5 V6 93r. Trochę czasu spędziłem w szukajce ale nie znalazłem nic co byłoby wręcz zbliżone oczywiście wg mnie do mojego problemu :) Dodam jeszcze od siebie, że po tym jak złapie normalna temperaturę to ani przewód górny lewy ani prawy nie są twarde :/

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 21:55
autor: Kocureq
Może być zły korek na chłodnicy na za niskie ciśnienie.

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 21:57
autor: Nash
Czyli najlepiej byłoby odpowietrzyc układ, zalać płynem odpowiednio i zmienić korek modląc się o poprawę?

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 22:07
autor: Patryk-
mógłbyś chociaż wpisać swój pesel i skąd jesteś .... :roll: #-o

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 22:17
autor: Nash
Patryk- pisze:mógłbyś chociaż wpisać swój pesel i skąd jesteś .... :roll: #-o

Z tym peselem to mnie zagiołeś :P Już uzupełniłem swoją lokalizację...

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 22:20
autor: Kocureq
Najlepiej byłoby podmienić korek na taki na pewno sprawny (nowy albo pożyczyć od kogoś).

Były przypadki, że ktoś zamienił korki na silniku i ten ciśnieniowy wylądował na bloku, zamiast na chłodnicy i nic nie pilnuje ciśnienia. Przede wszystkim sprawdź, czy korek na chłodnicy ma sprężynę oraz uszczelkę gumową i czy wygląda na sprawną.

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 22:27
autor: Nash
Od razu mogę powiedzieć ze jest zwykły metalowy z boczkami.. Całe życie hondami jeżdżę też dokładnie taki jak np jest w Twoim DelSol :D Nie ma sprężynki i nie ma gumeczki, tylko plastik pod blachą.Zatyczka od wyrównawczego taka jak do płynu od sprysków tylko, że z miarką. Tego na bloku nie odkręcałem...

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 22:31
autor: Kocureq
A no to mamy przyczynę :) Masz zły korek i nie trzyma ciśnienia.

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 22:51
autor: Nash
Posłużę się linkiem.. chyba można :P http://allegro.pl/korek-chlodnicy-zbior ... 91037.html czy takie coś ma tę sprężynkę itd? Możliwe jest żeby ten korek ściągnać z innego auta? Może ktoś z Was ma to z chęcią przygarne

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 22:53
autor: Kocureq
Z tego co widać na drugim zdjęciu, niektóre mają sprężynę, ale cholera wie w jakim stanie są. Lepiej kup nowy - ja dałem w Maździe coś koło 80 zł, niektórzy kombinowali tańsze zamienniki z Tico czy czegoś tam - poszukaj na forum.

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-25 22:56
autor: Nash
Spoko rozumiem. Sprawdzę najpierw u mechanika cały układ i jeśli wszystko będzie ok to już odżałuję na ten oryginalny korek... W razie czego coś jeszcze dopisze tutaj w temacie :) bo coś czuję ze to nie będzie finał mojej walki z amerykańcem

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-26 08:44
autor: bogdano
Z Tico pasują korki. Sam taki mam i trzyma. Najprawdopodobniej korek powinien być na 0.9 bo przy 1.1 może rozwalać węże gumowe ale tego nie jestem pewien.
Z Tico na 100% pasuje. I nówka kosztuje coś koło 30 zł.

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-26 09:02
autor: batigol67
Nash pisze:Czyli najlepiej byłoby odpowietrzyc układ, zalać płynem odpowiednio i zmienić korek modląc się o poprawę?
Miałem identyczny problem w tym silniku przypomniałeś mi o tym :D .Mianowicie wywalało mi non stop wode do zbiorniczka wyrównawczego.Tylko ze ja lałem pół wody pół płynu.Zrobiłem tak;zlałem cały ten syf 2razy zalałem czystą wodą cały układ i spusciłem wszystko.(wystarczy że odkrecisz korek na chlodnicy od spodu i musisz odrecic jeden wezyk co idzie do filtra oleju)wtedy zleci ci cały płyn z silnika.Potem zalałem 2 korkami do pełna cały układ nowym plynem(sam plyn nie dolewaj wody)i sie uspokoiło.Woda sie predzej gotuje.Najlepiej zalej dobry plyn np borygo te nowe różowe.I sprawdz czy załacza ci sie ten wentylator.Mi sie załącza na literce R.Jak nie załacza wymien czujnik kosztuje grosze. http://www.iparts.pl/auto-czesci/czujni ... 00334.html

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-26 09:28
autor: Nash
Na r się zalacza? U mnie śmiga pomiędzy r i m i się nie włącza. Raz tylko widziałem jak się załączył, czyli może ten czujnik jednak też do wymiany.

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-26 10:12
autor: batigol67
Nash pisze:Na r się zalacza? U mnie śmiga pomiędzy r i m i się nie włącza. Raz tylko widziałem jak się załączył, czyli może ten czujnik jednak też do wymiany.
Raczej do wymiany jak nie załącza.Mi załacza jak jest na literze R.a tak jak jade to jest Miedzy R a O.Czekaj ide popatrzec ktory czujnik załacza wentylator ale raczej ten ktory ci tam wysłałem z 1 pinem bo kiedys wymieniałem ten z 2 pinami ale to jest ten do kompa.A ty sprawdz czy masz wpiete wszystko kolo rozrzadu sie znajduja te czujniki.Byłem i sa 3 czujniki ,ten srodkowy jest na kompa to odpada.Teraz tylko trzeba sie dowiedziec ktory jest na zegar a ktory od wentylatora.Nie chce mi sie specjalnie zalaczac silnika pózniej pojade to sprawdze i ci napisze.Masz kostki wpięte?Powyjmuj te kostki i sprawdz czy nie sa zaśniedziałe styki.Kolego 1 czujnik jest ten z 2 pinami od wentylatora jak stoisz przed autem to ten pierwszy koło korka.Wez wyjmij wtyczke, uruchom silnik i zewrzyj drucikiem te 2 piny w kostce tylko tu przy kablach nie przy czujniku :D i sprawdz czy chodzi wentylator.Tylko wczesniej włacz silnik bo inaczej nie wlaczy sie wentylator.Jak chodzi to wymien czujnik jak nie to wiazke trzeba sprawdzic lub wentylator.Mozesz czujnik tez sprawdzic odkrecic go zagotowac w czajniku wody i go włożyc i sprawdzic czy jest przejscie(miernikiem na pikanie)ale to bez sensu jesli mówisz ze stoisz na postoju i sie nie załącza.Ten czujnik co wyslalem ci link to jest od zegara na desce.Czarny jest od wentylatora a zielony od czujnika na kompa. http://www.iparts.pl/auto-czesci/czujni ... 00334.html lub http://allegro.pl/listing/listing.php?s ... ford+probe czarny zamawiaj z 2 pinami

Re: Dziwna dolegliwość.

: 2013-05-26 10:16
autor: Nash
Wow sporo tego :D heh.. Zaraz skocze sprawdzić te wtyczki i jak coś to nawet profilaktycznie kupie nowy ten czujnik. Tylko dziwnie, że bez pomocy wentylatora trzyma stałą temperaturę. Dzisiaj trochę za zimno na takie testy ( 10C).W środę i tak ląduje u mechanika bo nie ma już sworzni, tuleji itd. To jest świeży zakup za małe pieniądze i muszę go poogarniać bo ma potencjał. Nawet blacha cała i podłoga razem z progami. też dzięki za pomysły dam znać co i jak.