To ja Ci opowiem lepszą akcję

Jedziemy sobie na zlot chyba w 5 Probków z Wrocławia. Jechaliśmy (oczywiście po autostradzie) max 180 bo warunki na więcej nie pozwalały. Poza tym
(dziękuję Robercie) sam nigdy z takimi prędkościami nie jeżdżę ale trzeba było gonić Vałki

Zaczął padać deszcz. Więc zaczęło się pełne skupienie. Nagle w lusterku wstecznym widzę Corsę (jechałem ostatni). No więc mówię chłopakom przez CB, że jakaś Corsa siedzi mi na ogonie, nieznacznie przyspieszyliśmy. W Corsie siedziałą babka, trzymała jedną ręką kierownicę, i paliła fajkę

Jechała za mną z 4 km, po czym jak gdyby nigdy nic przy prędkości 180 wyjechała na lewy pas i połknęła nas wszystkich
Co do sławnej Hondy możliwe, że są szybkie, nie wiem tylko ile prawdy jest w tych 160 koniach. Ojciec ma troszkę większą Hondę ale jednak Hondę. Accord 2,2 Vtec z 98 roku i powiem Ci, że naprawde wbiija w fotel. Zrobiliśmy testa, bo wszyscy, którzy nią jechali mówili, że może objechać V6, dostałem w tyłek przeokrutnie, Probas jechał na gazie 1gen.