Ford Probe Klub Polska

Do germana nie pasują wogóle
A jak dobrze pamiętam jak przeglądałem katalog to są dotzy dedykowane do terenówek. Ja bym polecał jak chcesz coś w tym stylu felgi typu Brock B1, Borbet A, czy RS kultowe felgi a dużo lepiej będą pasować

fajna jedynka tylko nie zrób z niej wsi...aha tylko nie rozumiem dlaczego jedwo go kupując skazałeś go na śmierć poprzez zagazowanie

Dee ma racje ja wsadziłem do siebie takie fele podobne do "Brocków" i robią robotę ... zresztą jak jeździsz po wrocku to może mnie kiedyś zauwazysz...

co do gazu to nie narzekam dobrze sie spisuje a co do felg to mam na to jeszcze czas na razie oglądam licze pieniadzee i sie zastanawiam .
w najgorszym wypadku beda oryginalne tylko w lepszym stanie.

a i mam pytanie do ciebie oszołom ile cie te felgi kosztowały bo szczerze to fajnie sie prezentuja

gdzies na forom wyczytałem ze progi od mazdy 626 gd pasuja do probe hehe moze i pasuja ale po kolosalnych przeróbkach bo słópek w mazdzie jest blizej przodu niz w probe tzn dzwi sa krutsze
co do moich dalszych prac to zaraz po blacharce biore sie za silnik tzn. wymiana pasków oraz zimeringa bo jak sie silnik nagrzeje to cieknie delikatnie olej do tego doszło mi jeszcze łozysko prawe tylne .

dzisiaj byłem u mojego mechanika oto jak wyglądaja postępy w pracy...

lewa strona zrobiona



a tak wygląda lewa strona jak sie okazało jest jeszcze gorsza od prawej

na dzisiaj to tyle nastepne fotki z postepu prac w przyszłym tygodniu.
jak narazie wszystko idzie zdognie z planem za ok 2 tygodnie auto powedruje do lakiernika gdzie przejdzie odnowe
auto powruci do fabrycznego koloru (meksykanska czerwien)
co do maski to jednak zrezygnuje z wlotu poniewaz mój mechanik mi to odradził. stwierdził ze to nic nie polepszy a ucierpi na tym jedynie maska ,poniewaz jest duza i wystepuja tam dosc spore naprezenia i moze z czasem zaczac pekac koło wlotu.
z rzeczy jakie musze jeszcze zrobic to kupic listwe ozdobna na przedni lewy błotnik oraz kupic dekle na felgi i odrestaurowac felgi

Masakra a ja myślałem ze mój to był zjedzony ale porównując do tego to nówka. A mam do ciebie pytanie czy mechanik piaskuje te miejsca co wspawuje łatki i kładzie baranek do konserwacji ? Czy tak tylko szczotką druciana przelatuje ? Bo jesli tego nie robi to kwestia roku, 2 i to wyjdzie znowu. U siebie jak robiłem to wszystko zostało wypiaskowane zapodkładowane akrylem podkładowym i wspawane ubytki tam gdzie było brak. Ale ja swoje w ten sposób 6 miechów odrestaurowywałem a nie miesiac.

U mnie jest podobnie, a może gorzej, na razie boję się dokładnie oglądać podwozie, duży problem mam z podłużnicami, bo są bardzo zniszczone.


Bogdan9999 do piaskowania rozbierałeś samochód do gołej karoserii?


mardan_pl powodzenia!

mój mechanik siedzi w tym juz 30 latstarszy facet co do piaskowania to tak robi wszystko tak jak byc powinno
po wspawaniu elementów pokrywa je gumą a nastepnie podkładem
podwozie całe pokryte bedzie guma a potem jeszcze czyms co by nie łapało syfu.

jako ze to mój dobry znajomy to robi mi to jak dla siebie wiec sie nie boje ze cos bedzie nie tak

marcpol pisze:U mnie jest podobnie, a może gorzej, na razie boję się dokładnie oglądać podwozie, duży problem mam z podłużnicami, bo są bardzo zniszczone.


Bogdan9999 do piaskowania rozbierałeś samochód do gołej karoserii?


mardan_pl powodzenia!

Tak auto było rozbierane do gołej blachy wycinana przednia szyba itd karoserii nie piaskowałem bo nie było takiej potrzeby jedynie od spodu i w środku podłoga. Potem malowanie itd. Auten nie jeżdżę już około hmm 1,5 roku ale jak narazie wytrzymuje jest ogrom przeróbek których sam juz nie pamiętam

A co do nakładania gumy to powiedz mechanikowi że niech pod nią stosuje podkład.

on pewnie to wie to ja sie na tym nie znam wiem tyle co zobacze czyli połatane auto i zrobiona i zakonserwowana podłoga ale dzieki jeszcze go zapytam.
udało mi sie kupic nowe oczka do probe co o nich sądzicie?

Nielegalne

oj. tam wazne ze ładne hehe mysle ze wiekszych problemów z prawem przez te lampy nie bede miał.
szczerze mówiac to strasznie podobaja mi sie te oczka podwójne soczewki tylko ze za nic nie moge takich znaleźc, nawet wysłałem zapytania do ludzi u których takie widziałem i cisza

heja.

no fajny probek...tylko az oczka bola jak na ta rdze patrze!
tak sie zastanawiam jak on byl traktowany do tej pory

pozdr

jak ja z nim skończę to będzie aż miło popatrzec tak mi się wydaje he he no i o ile mój budżet to wytrzyma

mardan_pl pisze:jak ja z nim skacze

A gdzie Ty skaczesz z tym probkiem?

naprawa blacharki juz została praktycznie zakończona.
pozostała klapa bagażnika
wczoraj mechanik wziął się za wymianę zimeringa na wale oraz rozrząd .
wymieniam wszystkie paski. rolki oraz tylne prawe łożysko.
jak dobrze pójdzie to w sobotę autko powędruje do lakiernika.
jeśli mi się uda to wrzucę jeszcze do soboty parę fotek jak i co teraz wygląda

ladna ladna rekonstrukcja samochodziku...ale zgnity byl niezle...czekam na dalsze foty z postepu prac...

witam po przerwie.
na chwile obecna jestem na etapie składania auta w całosc dzisiaj maja przyjechac goscie od szyb co by je powstawiac z powrotem.

tak wiec probek otrzymał nowe barwy,lotke tylna,(wiem ze zaraz posypia sie komentarze ale trudno),nowe lampy tylne,nowe lampy przednie , rozpórke na kielichy,sprawne pasy automatycze,silnik wycieraczek,



jeszcze sporo zostało do poskładania . ale mysle ze dzisiaj to dam rade zrobic.
tak wygląda mniej wiecej po zakonczeniu składania

Plus za to że wkładasz dużo pracy w auto w porównaniu do stanu wyjściowego

Ale ten dobór przejście kolorów i ten wing z tyłu to dla mnie porażka

No ładnie wygląda Ciekaw jestem efektu końcowego ale kolorki odważne napewno wiele negatwynych wypowiedzi będziesz czytał na forum ale ważne że tobje sie podoba Pozdro

Choć dobranie kolorów jest mierne to ładnie odświeżają linię poczciwej jedynki
A lotka z tyłu krzykliwa nie jest i jak dla mnie pasuje ...

gratulacje mi sie podoba ładnie wyszło jeszcze tylko felunie i bedzie G.I.T.... JEDYNKI GÓRĄ!!!!!!!!!!!!!!!

to jest meksykańska czerwień??

ogólnie to sam miałem pomalowane autko , wiem liczy sie ze sie tobie podoba, jednak jesten na NIE.

to ja myslałem że moj probek był zgnity.

szkoda że ten fiolet tak szybko rdza zje.

hm sory ale co ma kolor do rdzy??

skrzywdziłeś probka

mardan_pl pisze:hm sory ale co ma kolor do rdzy??

z fot wynika ze blacharka nie została zrobiona odpowiednio.

poza tym z tak zjedzona blacha juz nic sie nie da zrobić , to i tak bedzie gnic.

kolor nie ma nic do tego .