Ford Probe Klub Polska

Niedziałającą klimę:) 2 poduszki: jedna w kierownicy druga w bagażniku, ta pierwsza też chyba nie sprawna:D. Paskudne szare wnętrze (chciałem przełożyć czarne z czarnego Probasa, ale większość ma połamane zatrzaski i dałem sobie spokój).

wujekhex pisze:Kolejna aktualizacja galerii

Probek obejrzany na żywo!
Andrzejku jest

I te lampy z tyłu...
moje marzenie i plany na zaś

Parę fotek z okresu zimowego

http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php ... 31#p257831

wujekhex pisze:Kurde mojego to nikt nie pochwali, a ma jeszcze rzadziej spotykane kierunki

Niech Ci będzie: Twój Probek próbuje też obrać rzadko spotykane kierunki:

wujekhex pisze:

Z wyrozumiałością "podziwiamy" te nieudane próby (a to ścięte źdźbło mu blokuje na sztorc przejazd, a to poprószyło i przedni napęd gdzieś umknął) - wszak to D.Generacja.

Robert pisze: - wszak to D.Generacja.

Rzekłbym nawet - wszak to tylko D.Generacja



Choć moja degeneracja mnie dzisiaj zaskoczyła. Stała na parkingu od piątku i zasypana
dwudziesto-centymetrowym śniegiem, kiedy nikt inny sobie nie radził, wyjechała bez problemu.

Nawet nie wiecie co ja codziennie przeżywam, jak ludzie próbują wyjechać piłując auta
na jedynce do czerwonego pola na obrotomierzu...

Masakra.

Robert jesteś bezbłędny
Skoro uważasz, że degeneracja nie radzi sobie w takim śnieżku, to pokaż mi auto, które sobie poradzi :



Podpowiem, że autobusy, terenówki i traktory średniego gabarytu nie dają sobie rady

probe fajny, w srodku tez niespotykany czesto ale ja bym ten przedni zderzak zmienil od GT , jakos bardziej nadaje sportowego wygladu i charakteru a z tym zderzakiem wyglada jak ww golf, pozdro ogolnie mi sie podoba.

http://fundir.org/gallery,rosyjski_hummer,1996,0,0.html
To sobie poradzi

-- oryginalny post 2010-03-08 00:27 --

Ale potwór . Choć wydaje mi się, że miałby problemy

-- dodano 2010-03-16 18:16 --

Dzisiaj dokupiłem resztę części do wymiany i jutro zostaną zamontowane:


Z powodu zbliżającego się przeglądu tylne lampy zmieniam na przepisowe, zdemontowane z czarnego Probasa:


Niestety Probek ma własne zdanie i nie spodobały mu się nowe lampy, więc podczas próby demontażu "ugryzł" rękę, która go tankuje


Wczoraj doszedł zwykły mieszek i został zamontowany, a stary, oryginalny, niespotykany i jedyny w swoim rodzaju mogę odstąpić komuś, kto pragnie, by jego autko stało się równie oryginalne, niespotykane, jedyne...

Dotarło też parę części do śpiocha, ale nie wszystkie i z braku czasu jego budowa zostanie przeniesiona na termin po-Borkowy

Ja wiem komu mógłbyś dać ten fantastyczny mieszek Wiem ale nie powiem

Też już się domyślam . Wujek a co to za układzik chcesz wykombinowac? . Coś mi się tu za dużo elektroniki widzi jak do zwykłego ''śpiocha". Chcesz jakieś funkcje dodatkowe porobic?

Już kiedyś pisałem, że ten śpioch będzie miał pozycjonowanie.
Pamiętam temat, w którym ludzie kombinowali ze skracaniem cięgien i innymi rzeczami, żeby lampy otwierały się np. do połowy i ani milimetra niżej, czy wyżej.
Zwykły śpioch polegający na zamknięciu obwodu otwarcia świateł jest prosty, ale za każdym razem światła będą w innym położeniu, a jak komuś otwierają się niesymetrycznie(jedno szybciej, drugie wolniej) to już całkiem kaplica .
Obok lampy zamontowane będą czujniki, które zatrzymają silnik lampy w takiej pozycji, jaką sobie ustalimy.
Ja mam w planie nad reflektorem, a daszkiem zamontować światła DRL i potrzebuję, żeby lampy otwarły się tylko na wysokość 3 cm.
Zasada działania jest strasznie prosta, i każdy będzie mógł takiego śpiocha sobie sklecić.
Schematu jeszcze nie narysowałem, bo nie wiem do końca jakiego typu mam czujniki, a od nich wszystko zależy.
Zapewne wszyscy myślą tak: Kutwa jak on chce zacząć cokolwiek robić, jak jeszcze schematu nie nabazgrał.
Jak zrobię śpiocha, to będzie i schemat - tak już mam

Rób rób ja bym taki schemacik przygarnął też bym sobie coś takiego zmajstrował

Przedłużenie półosi, przeguby i olej wymienione.
Za niedługo przyjdzie wahacz i tuleje na tył.

Naklejki klubowe już są na swoim miejscu. Niestety H na S nie dało się przerobić i tak musi na razie zostać
A te naklejki trudniej zamontować niż półoś

wujeksex pisze:
A te naklejki trudniej zamontować niż półoś

Nom
Właśnie wczoraj miałem napisać że dobrze się na nich sprawdza cierpliwość

Popraw temat, bo wyleci

-- oryginalny post 2010-03-22 18:17 --

kocureq pisze:Popraw temat, bo wyleci

Eeeejjjj to nieuczciwe

-- dodano 2010-03-23 14:24 --

Dzisiaj postanowiłem rozebrać łożysko łapy przedłużenia półosi, żeby zobaczyć czemu dostało takiego luzu:

I kilka fotek frezów, a raczej pozostałości po nich:

No ładnie się zmieliły Wujek , no ale dobrze że przed zlotem a nie w czasie jego trwania. Powodzenia w naprawie życzę .

Już po naprawie. Jutro będzie wahacz i tulejka na tył.
Jak na razie to wszystko z planowanych prac remontowych

Mógłbyś podać oznaczenia łożyska podpory półosi? W 2,0 jest takie samo jak w 2,5?
Na prasie je wyciskałeś i wciskałeś?
Pytam bo szykuje mi się taka sama robota

-- oryginalny post 2010-03-30 03:06 --

Nie mam pojęcia jakie ma ono oznaczenie i czy w 2.0 jest takie samo jak w 2.5.
Półoś kupiłem razem z łapą, więc zbytnio nie zastanawiałem się jak te stare łożysko w sposób delikatny z łapy wyciągnąć.
Chciałem tylko zobaczyć czemu dostało takiego luzu.
Jedną ręką trzymałem za łapę, a druga kilka razy puknąłem młotkiem w półoś.
Półoś wypadła, a razem z nią wszystkie uszczelnienia łożyska

-- dodano 2010-04-03 16:26 --

Kilka nowych już wiosennych fotek

Nowe felgi?

Tak. Tamte po zimie strasznie zaczęły się łuszczyć.

Wypaśne felusie ładnie się prezentują

A nie było lewych i prawych?