Ford Probe Klub Polska

Edyta pisze:..... Czyli na następny zlot dwoma? czy awantura którym?

Hmmmm, zlot się zbliża..no właśnie...
Oley
jaka decyzja?

Musicie kupić trzeciego aby Was pogodzić

Heh ... Nie ma to jak widok Probka z fotelikiem na tylnej kanapie ... Obym i ja tego doczekał
Probek ładny , użytkowany przez kobietę - a to robi wrażenie
Ja swojej Pannie niestety Probka nie kupię nigdy - po co robić sobie konkurencję na podwórku ?

Agusia pisze:jaka decyzja?

Pewnie zależy od temperatury na zewnątrz, od której zależy ta w środku

Buhaha dobre Robert

Nie wiem jak zrozumiałeś Łukaszu wypowiedź Roberta, ale ma on dużo racji w tym co napisał.
Wszystko zależy od temp. na zewnątrz, bo w jedynce padło mi ogrzewanie...
Jeżeli się z tym uporam, to wiadomo czym jadę (jedziemy).
Jeżeli nie uda mi się naprawić, to kupię sobie zgrzewkę odpowiedniego napoju i jakoś przeżyję tę podróż...

Ps.
Chyba, że Exit nas zabierze, wtedy i owca cała, i wilk bardzo kontent, bo i tak będzie jechał
czarną turbo jedyneczką.

derek pisze:Tez miałem takie srebrne wstawki w kokpicie auta jak kupiłem Probka... czarny lakier w sprayu szybko naprawił te szkodę

Czy ja wiem...osobiście nie lubię takiego kolorku w środku ale w tym autku całkiem nieźle to wygląda i raczej za szkodę bym tego nie uważał
Po za tym śliczny kolorek PZDRo

Oley ja właśnie myślałem o tej nagrzewnicy co w nią ostatnio dmuchałeś

Turbo tata pisze:nagrzewnicy ...w nią ostatnio dmuchałeś ..

Kurczę

Bo widzisz Słoneczko.
Ty młodziutka jesteś i może jeszcze do końca nie rozumiesz...
Ale dmuchać, a dmuchać, to (wbrew pozorom, co prawda)jedno słowo, a dwa różne znaczenia...

Hihihihihi

OLEY nie tłumacz się - tylko winni się tłumaczą.

Różnie kobitki nazywają, słoneczka, sarenki, ale nagrzewnica to jeszcze nie słyszałem, ale cóż coraz starszy jestem i za slangiem młodzieży nie nadążam.

Tak nagrzewnica nie wzbudza podejrzeń a jest ciepła i mokra no choć ta Oleya jest zimna

Ona nie jest zimna (oziębła) - to tylko Oley nie potrafi jej rozgrzać.
My tu mu doradzamy na forum i telefonicznie, a może to Agnieszka powinna mu coś fachowo podpowiedzieć.
Może Borki - bez dzieci - to dobre miejsce na taką naukę.

No i po problemie
Moja dwójeczka pojechała ze mną-a ja z nią na zlocik.
Ona pierwszy raz na zlocie, w przeciwieństwie do mnie
A Oleyek jechał jako pasażer
(i był BARDZOOO zadowolony ,że jedzie dwójeczką ),
choć jego jedyneczka również zagościła na zlocie

Maciuś dziękuję w imieniu probka za kosmetykę,
Ewuś, ale ta jedynka brudna,
chyba czeka na mycie

Zmyłaś ten piękny artyzm dziciaków?? nie masz wyrzutów?

Artyzm zmył się praktycznie sam po drodze do domu, ale coś tam jeszcze zostało.
Ciekawe były miny naszych sąsiadów, gdy rano zobaczyli auto całe w kolorowych zaciekach,
bo z obrazków, to już nic nie zostało...

OLEY pisze:Ciekawe były miny naszych sąsiadów, gdy rano zobaczyli auto całe w kolorowych zaciekach,
bo z obrazków, to już nic nie zostało...

ja widziałem miny kolegów mojego brata jak go do szkoły z rana odwiozłem... BEZCENNE...

W końcu po zaliczeniu ośmiu ogólnopolskich zlotów,
dorobiłam się klubowych naklejek

Pojazd oznakowany



Swieżo po myciu autka (od zlotu w Borkach)

FAJNE AUTKO!!!! GRATULACJE. CHCIAŁBYM ŻEBY NASZE TAK WYGLĄDAŁO, ALE MOŻE Z CZASEM. POZDRAWIAM.

super furka tylko pogratulować pozdrawiam

Piękna kobieta to i furka piękna

Ale sobie słodzicie drogie probowiczki !!

Zazdrośnik
Widzisz to tzw. Solidarność...
nie to co TEN Wasz testosteron

To jest tzw. braterstwo jajników