Ford Probe Klub Polska

Wybacz stary, ale słuch to ja mam dobry. Siedze w car audio juz dosyc długo, miałem mozliwosc odsluchu systemów, ktorych wartosc przekracza 50tys zł i powiem jedno- probe nie jest i nie bedzie dobrą bazą do car- audio. Nie powiesz mi chyba, ze seryjne głosniki, bez zadnego wygłuszenia, wytłumienia grają, jak to Ty określiłes "czysto".
Określ co oznacza wg. Ciebie "czysty" dźwięk, bo to jest pojęcie względne. Głosnik gra czysto w momencie gdy idzie na niego sygnał sinusoidalny, a nie kwadraty- tego u mnie nie uświadczysz. Moje głosniki grają przede wszystkim naturalnie (nie konturowo, bez zadnych podbić) i tego będę się trzymać, bez względu na zdanie innych.
Co do suba- za taki głosnik musiałbys zapłacic tyle, co za probka w całkiem niezłym stanie. Gwarantuję Ci, ze tak niskich częstotliwości nie usłyszysz z zadnego głosnika o srednicy 10" czy 12" cali, a to jest bardzo istotne przy muzyce, ktorą slucham w samochodzie. Przyjmij stary wreszcie do wiadomości, ze wielkość praktycznie zawsze ma znaczenie (nie tyczy sie to tylko car audio) :p

mysz pisze: Przyjmij stary wreszcie do wiadomości, ze wielkość praktycznie zawsze ma znaczenie (nie tyczy sie to tylko car audio) :p

mysz pisze:Co do suba

I właśnie o tym subie mówie Co do reszty sie nie bede wypowiadał bo fakt faktem w miare ciekawie to gra, ale sub

O nagłośnieniu się nie wypowiadam - to sprawa właściciela czy mu się podoba, ale mam prośbę o trochę więcej fot autka po polerce Bok prezentuje się świetnie, a jak wygląda całość?

Romas pisze:

mysz pisze:Co do suba

I właśnie o tym subie mówie Co do reszty sie nie bede wypowiadał bo fakt faktem w miare ciekawie to gra, ale sub

Stwierdziłes to po odsłuchu z zewnatrz. Pogratulować. Ja nie potrafię ocenić dzwięku z odległości 1km.

Basiu, jak będę w warszawie to umyję strucla i wstawię fotki. U mnie efekt nie najlepszy, bo prawie lakieru na samochodzie nie mam

Mysz ale pomyś logicznie i juz nie mowmy o moich spostrzezeniach,

Czy 50cm głośnik zajmujący 80% bagażnika i dotykający niemalże półki bedzie grał prawidłowo

To ze głosnik zajmuje 3/4 bagaznika nie ma wpływu na dźwięk, bo on jest w skrzyni. A co do półki- głosnik ma xmax w okolicach 10cm, grając pełną "parą" ma w okolicach 7-8cm wolnej przestrzeni.
Poza tym- jeśli nie dojdę z nią do ładu, wyleci z bagaznika i będzie coś innego, coś co nie będzie rezonować

mysz pisze:Wybacz stary, ale słuch to ja mam dobry.

z takim zestawem to to już chyba nie długo. ,widzę chłopaki z warszawy stawiają na decybele,głośno w środku i na zewnątrz

-- oryginalny post 2012-08-24 23:06 --

Lukasz pisze:

mysz pisze:Wybacz stary, ale słuch to ja mam dobry.

z takim zestawem to to już chyba nie długo. ,widzę chłopaki z warszawy stawiają na decybele,głośno w środku i na zewnątrz

Wiesz...niskie częstotliwości na słuch nie szkodzą, co najwyżej kto nieprzyzwyczajony, to może głowa boleć

Obiecane fotki po polerce:

Lakier masz widzę w fajnym stanie i widać ogólnie że autko zadbane, ale ehhh te progi w dwójkach... Jak planujesz nim dłużej pojeździć to zrób to jak najszybciej żeby nie szło dalej, bo szkoda auta.
A myślałeś może nad dołożeniem dokładek bocznych od 2.5 ?

Przepraszam że się czepiam. Napraw to, bo niedługo zniweczy cale dzieło.

Lakier generalnie jest w tragicznym stanie- może przez to, że to jeszcze ory lakier. Na całym samochodzie mam grubość pokrywy lakierniczej w okolicach 100 mikrometrów, więc jest bardzo cienka. Zdjęcia powinno być zrobione pod lampą halogenową- byłoby widać lepiej w jakim stanie jest na prawdę. Co do progów- muszę się kiedyś za nie wziąć, bo nie chcę żeby mi zaczęły się wewnętrzne sypać. Najśmieszniejsze jest to, że podłoga, blacha jest praktycznie w 100% zdrowa, tylko te z...bane progi.
Nad progami się prawdę mówiąc nie zastanawiałem.

mysz pisze:Najśmieszniejsze jest to, że podłoga, blacha jest praktycznie w 100% zdrowa, tylko te z...bane progi.

Bo większość aut miała wadliwie powklejane szyby i niestety przedostaje się nimi woda a później stoi i żre próg od wewnątrz... Jak ktoś ma jeszcze ładny próg w tym miejscu to żeby się nie zdziwił za rok czy dwa

mysz pisze: Hamulce- przód: tarcze mikoda gt (nacinane/nawiercane)+klocki ATE

NIE POLECAM! Na owych klockach przejechałem około 15 tys km (niecały rok) i jakież było moje zdziwienie gdy dziś zajrzałem do hamulców (wydobywały się dziwne dźwięki)...
Klocek się nie ścierał, tylko się wykruszał. Miał być twardy, a okazało się, że wystarczy paznokciem po nim przelecieć i powstaje w nim rowek Całe szczęście, że w porę tam zajrzałem, bo jeszcze tarcze miałbym do wymiany...
Poniżej zdjęcie poglądowe.

dostał w palnik i sie przegrzały klocki

Nie wydaje mi się... Poprzednio miałem lucas'y- one dostały strasznie po d**ie a były ok, tyle, że poprzednie tarcze miałem zjechane (one też lekkiego życia nie miały) . Z tymi obchodziłem się jak z jajkiem, no i wyszło, jak wyszło.

to są właśnie uroki nawiercanych i nacinanych tarcz

i musisz sie z tym liczyć za na takowych klocki sie beda zużywały dużo szybciej niz na zwykłych, co nie zmienia faktu ze mogłeś trafić na jakieś felerne bo pierwszy raz sie spotykam zeby sie tak bardzo kruszyły.

no własnie ja sie z tym już spotkałem nie raz ale to zazwyczaj w autach co stały zaciski i sie grzały klocki.albo jakaś może mieszanka lipna,niektórej jeszcze pękają i okładzina odłazi od blachy kup sobie EBC będzie po sprawie

Teraz kupiłem jakieś najzwyklejsze klocki "żeby były", podobno twarde, jak przyjdzie pora na kolejną wymianę, to kupuję zaciski, tarcze, klocki od m6 i tyle.
Generalnie się liczyłem z tym, że klocki przy takich tarczach się szybciej zużywają, ale nie może być tak, że ja paznokciem robię faskę na okładzinie.

Jakiś czas temu w tv był program nt. podróbek. Pokazywali m.in. klocki hamulcowe(nawet nie wiem czy to nie były podróbki ATE właśnie), gdzie okładziny były zrobione ze sprasowanych krowich odchodów. Czego to ludzie nie wymyślą, później się dziwić, że klocki szybko się ścierają

Jak chesz to ma tarcze od m6 na sprzedanie

Ehh, to nie teraz. Obecnie mam b. dużo wydatków (zbankrutuję przez tego strucla ) . Te tarcze masz z mps'a, czy z normalnej m6?... Ja chcę z mps'a, do tego będę potrzebować felgi 17" z oponami na zimę. Suma sumarum- spory wydatek

mysz pisze:Te tarcze masz z mps'a, czy z normalnej m6?... Ja chcę z mps'a, do tego będę potrzebować felgi 17" z oponami na zimę. Suma sumarum- spory wydatek

Z normalnej m6 ... powodzenia w szukaniu zacisków od mps'a

Stig pisze:

mysz pisze:Te tarcze masz z mps'a, czy z normalnej m6?... Ja chcę z mps'a, do tego będę potrzebować felgi 17" z oponami na zimę. Suma sumarum- spory wydatek

Z normalnej m6 ... powodzenia w szukaniu zacisków od mps'a

proszę bardzo http://moto.allegro.pl/mazda-3-mps-2004 ... 10937.html tu same zaciski http://moto.allegro.pl/zacisk-hamulcowy ... 62121.html są jeszcze tarczki osobno i by sie jeszcze przynajmniej dwa komplety znalazły

Łukasz tylko, że to są zaciski od mazdy 3 mps a one nie pasują... muszą być od mazdy 6 mps ... ciekawe czy teraz tak szybko znajdziesz

AAAA no widzisz ,a na pewno nie jest to samo ??bo tarcze są te same to może i zaciski

dobra już wiem wszystko sprawdziłem zwracam honor.