He..he .. taranowania probkiem czegokolwiek, nikt tu nie będzie chwalił - to zbrodniaMIG 29 pisze: A cóż to nikt nie chwali mojego taranowania zasp ( na zdjęciu)???????????????
. A symulator - mistrzostwo 
.
Przecież mamy z żoną jeszcze jedną probunię. Początkowo sugerując się temperamentem i charakterem myśleliśmy że to probuś. Ale czas wszystko wyjaśnił - to kotka z turbinką w tyłeczku..... 
Poniżej foto. !
Kiedy podebrałem ją pod blokiem to miała tylko około dwóch tygodni i podbite jedno oko tak że nie było widać czy to oczko wogóle jest. Kiedy wyczyściliśmy ją z pcheł itd. i gdy okazało się że oko jest to wyszło że oczka ma różnokolorowecacek pisze:Śliczna
Dobrze widać że ma oczy dwukolorowe?
pozdr
. Myślałem że jakaś mutacja 
, ale weterynarz nas uspokoił: ona spełnia wszystkie parametry rasy "turecka angora", w tym zamiłowanie do kąpieli 
.Pod maską mam niewiele napsuteSaperr pisze:-- oryginalny post 2012-03-10 22:28 --
Na ostatnim filmiku (czyt. drag) myslalem ze czerwony to calibra
-- dodano 2012-03-10 22:30 --
A co masz ciekawego pod maską ?
: przelotowy wydech do końca, zwężkę, wzmocnione szpilki kolektora wydechowego i najważniejsze zagłuszoną "ekologię" na wyjściu z kolektora wydechowego i jako że jeżdże po Ukrainie to mam superową osłonę pod motoren z blachy 6mm 
. Reszta jest dobra z fabryki i najważniejsze by wszystko było sprawne w 100%. W końcu nam jeszcze w fabryce wstawiano kute tłoki itd. Wygrzebałem jeszcze dwa filmiki: i za to ich lubię. A ten golf na drugim ma diabła pod maską. Silnik własnego projektu na bazie bloku golf 1,6. A dziewczyny tutaj też tak jak w Polsce mamy ładne (to nie Szwecja 
) To w koncu kto wygral ? Bo sie ludziska zbiegli na ulice, nie widzialem za dobrze. I dziewoje też wybiegły, fajne 
Saperr pisze:Golfik daje rade
Ogolnie jest fajny, chociaz to nie 2 Napewno nie należał do Sh(.)(.)tersa. Znalazłem jego fotkę w galerii. U niego był z szyberdachem. Mój wisiał przez pół roku na alegro i za ten czas miał trzech właścicieliQki G pisze:Chyba wiem, do kogo nalezal ten czerwony
Do naszego kolegi ktorego juz chyba nie na ma forum Sh(.)(.)tersa
Ale oczywiscie moge sie mylic
Fakt jest taki , ze czerwony bardzo ladnie sie prezentuje
Wygrzebałem jeszcze jeden filmik sprzed rokuPrezes pisze:He spoko filmiki. U was tam widać że coś się dzieje
http://www.youtube.com/watch?v=J05v7XQK ... =endscreen Stajecie na kresce za kase? U mnie ostatnio coraz czesciej organizują nielegalne wyscigi, nawet w radiu trąbili 
Smiac mi sie chce jak to slysze, na ZDolnym Śląsku to jedne z gorszych drog w Polsce, Walbrzych to juz calkiem. Zrobili kawalek rownej obwodnicy na Tesco i Cersanit, to wykorzystują sytuacje hehe Jeżeli przyjeżdża ktoś z propozycją ganiać za kasę to mu dajemy na chleb jak nie ma zaco żyć, a jeżeli to chory hazardzista to go wysyłamy do lekarza, a jeżeli nie rozumie toSaperr pisze:Dobry klimat tam macie
. Na wszystkie nawet lokalne wyścigi bierzemy pozwolenia w drogówce. Jesteśmy honorowi dawcy opon. Poprostu mierzenie się kto ma dłuższy ...(nos) jest nudne.MIG 29 pisze:Na wszystkie nawet lokalne wyścigi bierzemy pozwolenia w drogówce.
Ja bywałem w Ivano-Frankivsk (dawny Stanisławów) i okolicach (Mykulychyn i innych wiochach Jaremczy), i jeszcze nie widziałem czegoś takiego. , samochody po "tjuningu", to zardzewiałe Łady z ławką (to nie przenośnia) na klapie i diodami wklejonymi wszędzie gdzie tylko się da (a nawet tam gdzie się nie da). wujeksex pisze:MIG 29 pisze:Na wszystkie nawet lokalne wyścigi bierzemy pozwolenia w drogówce.
W jakiej części Ukrainy przebywasz
Jedyny "patrol" milicji jaki widziałem obalał flaszkę w tzw. radiowozie
Jak udaje Ci się przeżyć bez mięsa, bo najlepsza kiełbasa tam jest gorsza od naszej z promocji w Tesco (tej z zawartością mięsa 20%)
Oglądam i czytam co piszesz, i wydaje mi się, że kraje Ci się pomyliły.
http://www.youtube.com/watch?v=gyxuFTS4ueI Oczywiście w supermarketach pojawiły się holenderskie kury transwestyty, klonowane parówki, świeże placki z Nowej Zelandii i parafinowane polskie jabłka, których żaden robak w życiu nie tknie. Jako że nie jestem głupszy od robala to pozostaję przy tradycyjnej kuchni. Podam przykład że powszenie tu się przyrządza szaszłyki, których w Polsce nie ma co szukać. Coś pysznego. Ponoć sekretem jest dobry surowieć, czyli mięso, a żeby mięso było dobre to zwierzątko trzeba karmić zdrową paszą. Uwzględniając fakt że głębokość czarnoziemu tutaj sięga 2 metrów, nikt tu nigdy nie sypał nawozów sztucznych. Jednym słowem żarcie jest super!!! Np. pomidory nie przypominają woreczków foliowych z moczem. Zapraszam w gości!!! Oczywiście są tutaj niedostatki. w końcu 70 lat komunizmu nie mogło nie pozostawić blizn, ale na tle Ukrainy to naprawdę wyjątkowy region. przeprowadzam się do Ciebie. Zaskoczyłeś mnie tym wpisem. A co Ty w ogóle robisz na tej Ukrainie?