Strona 2 z 2

Re: Mcmaker

: 2014-02-22 18:47
autor: quarth
sprawdz, czy na uzwojeniu nie ma przebicia i jak sprawa wyglada z ciezkoscia obracania sie

Re: Mcmaker

: 2014-03-31 22:33
autor: Mcmaker
-- oryginalny post 2014-02-22 19:35 --

Sprawdzę jeszcze to uzwojenie, racja. Obraca się leciutko, przesmarowałem te tuleje w których obraca się wirnik :)

-- dodano 2014-02-26 18:04 --

Trochę polerki ręcznej :) Dzisiaj kable zapłonowe poszły do wymiany i ustawiłem wysokość świateł.

-- dodano 2014-03-30 22:20 --

Czekam na ostatnią część układanki – kolanko redukcyjne 83 – 63 mm, do tego czasu muszę ogarnąć wloty do intercoolera.

Byłem dzisiaj się zapytać o rurę do połączenia turbosprężarki z IC, okazało się że kosztuje 100 zł za metr... Mi w starej brakowało dosłownie 5 cm, bo musiałem założyć odwrotnie gumy do IC, więc wykorzystałem aluminiową rurę o idealnej średnicy 45 mm i dociąłem sobie łącznik przedłużając dosyć sporo starą, tak więc 50 zł zaoszczędzone.
A, no i wywaliłem chłodnicę oleju skrzyni biegów, bo i tak nie działała a blokowała mi miejsce na podłączenie do IC.

Na zdjęciach widać wstępną przymiarkę dolotu i moją rzeźbę z ciętymi kolankami :D Koszt całego dolotu wyniósł 310 zł z przesyłkami.

Założyłem też dzisiaj Blow Off'a za całe 12 zł :mrgreen:

-- dodano 2014-03-31 22:33 --

Dolot zrobiony, jakby ktoś chciał to mogę całą instrukcję przedstawić, koszt to około 200 zł. Jedyny problem jest taki, że nie ma miejsca na puszkę filtra przez co trzeba zastosować stożek wraz z adapterem na przepłwomierz. Jutro postaram się zrobić lepsze zdjęcie ;)

Re: Mcmaker

: 2014-04-01 00:10
autor: Patryk-
chociaż mosiężny ten zawór jest w środku ? czy kupiłeś najtańszy jaki był

Ale miło popatrzeć na czarnego GT :) Będziesz coś robił z blachą ?

Re: Mcmaker

: 2014-04-01 16:28
autor: Mcmaker
-- oryginalny post 2014-04-01 16:27 --

Jak najbardziej, będę robił spod spodu i z zewnątrz, na razie to tylko źle wygląda, ale tragicznie nie jest. Priorytetem jest doprowadzenie go do satsfakcjonującego stanu mechanicznego ;) Trzpień amortyzatora z przodu można wyciągać ręką :lol:
Zaworek w środku jest plastikowo - gumowy, tandeta, ale wsadziłem go tylko do sprawdzenia jak to wszystko będzie chodzić, nie obędzie się bez blow offa properfekta ;)

Re: Mcmaker

: 2014-04-01 21:33
autor: Patryk-
to tyle rzeźbiłeś żeby wstawić to na chwilę ? nieźle...
Pamiętaj że to co z zewnątrz to połowa tego co naprawdę zostało :mrgreen:

Re: Mcmaker

: 2014-04-19 19:37
autor: Mcmaker
-- oryginalny post 2014-04-02 11:41 --

Tyle rzeźbiłem, żeby wstawić te customowe gumy dolotu, założenie BOVa lub powrót do normalnego DV to kwestia 15 minut ;)

-- dodano 2014-04-02 17:18 --

Powróciłem do oryginalnego DV, bo zaworek nie wytrzymał i popuszczał już :lol: Cały dolot jest skończony, muszę wymienić tylko 4 opaski na te SGB, bo zaciskowe się przekręcają...

-- dodano 2014-04-19 19:37 --

Dwa razy polerka ręczna pastą Brayt T1 + T-Cut na koniec. Wyszło dobrze jak na 4h szorowania :)

Założyłem też stożek Simota ze względu na brak miejsca na oryginalną puszkę filtra po zmianie gumy dolotu. Uporządkowałem i polutowałem co trzeba było w wiązce silnika, okleiłem ją również taśmą materiałową :)

A tak Probe prezentowało się w dniu zakupu :lol:

http://pokazywarka.pl/c51x1p/

Weszło w niego już ponad 1,5 tysiąca i końca nie widać :mrgreen: Teraz zakupiłem halogen, dywaniki, gumę przepływomierza, sondę lambde, zaworek i całą lampę z silniczkiem podnoszenia :D

Re: Mcmaker

: 2020-07-17 22:49
autor: Mcmaker
Cześć, chwilę mnie nie było ale widzę, że forum jeszcze dycha :) Niestety przygoda z moim czarnym probe skończyła się nieszczęśliwie w 2015 roku, ale nie mogłem pozbyć się sentymentu do tego modelu i dwa tygodnie temu udało mi się kupić drugiego. Co tu dużo mówić, stał dwa lata, przegniły rurki hamulcowe, palił na 3 cylindry (już ogarnąłem) i ogólnie kupa roboty jest przy nim do zrobienia - głównie spód, ale nie śpieszę się bo mam czym jeździć i lecę z tematem po godzinach ;)

Na chwilę obecną wybebeszyłem środek żeby ocenić stan blacharski i je porządnie odczyścić, wymyłem podwozie i zacząłem robić prawą stronę. Powycinałem wszystkie rdzawki, wyczyściłem blachę na tyle ile się dało i wszystko przeleciałem środkiem Forch l237 pod ciśnieniem. Po spawaniu pójdzie masa poliuretanowa na zabezpieczenie łączeń blach, epoksyd i masa bitumiczna. Miejmy nadzieję że ze dwa lata wytrzyma ;)

Będę aktualizować wątek :D