Ford Probe Klub Polska

Witam,
wiem, że temat opon był już poruszany, ale nie znalazłem konkretnych odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Kupując probka, moje auto miało az 3 rozmiary opon (nie licząc dojazdówki w bagażniku:)). Z tyłu 225 / 55 R16, a z przodu 215 / 55 R16 i 205 / 55 R16.
Jakiego rozmiaru były fabrycznie montowane w Probe 2,5 na oryginalnych felgach 16” 94 rok wersja GT? Czy fabrycznie przednie opony były mniejsze niż tylne? Jakie założyć na przód żeby nie przekłamać licznika? Chciałbym z przodu mieć o mniejszym profilu, bo dodają autku uroku... ale nie wiem czy w jakiś sposób nie mają wpływy na bezpieczeństwo moje i auta. Jakie w takim razie powinienem założyć? Z tyłu nie chcę już większych bo przy większym obciążeniu zdarzało się, że tarły na wybojach. Będę wdzięczny za radę profesjonalistów :D
[/img]

Fabrycznie były 225/50 R16 profil 55 jest za duży i dlatego Ci obcierało.

Na 16-stkach i profilu 55 raczej nie powinny obcierać, nawet przy obciążeniu. Może sprężynki tylne już troszkę klękły. Vincent chyba też ma 55 i mu nie trze? Fabryka do 2.5 pcha na dwie osie 225/50 R16.
Pozdrov.

225/55 obciera obciera

215/55 juz chyba nie

dzięki, oponki już w drodze

Na tyl wsadzilem Pirelli 225/55 i super wyglada juz nie mowie ze nic nie obciera. Jechalem zaladowany na max'a do Irlandii i nawet jak raz wjechalem w duuuuza dziure to spokojnie bez problemu. Z przodu mam 225/50 poniewaz przy proflu 55 nadkole nie wyrobi - sprawdzalem.

Podpinam sie tu jakie maxymalnie wysokie można 17 wsadzić do probka chodzi mi o to żeby opony były jak najwyższe bo mam teraz diabelnie nisko ??Szerokość ma zostać 225

lukas,najlepszy najbardziej optymalny będzie profil 45,na 50 będzie kiczowato wyglądało.I już jest większy problem z takim rozmiarem a 225/45 jest na pęczki

Ja mam z tyłu i z przodu 16 z tym że przód to 205/55 a tył 225/55
Ci co widzieli autko wiedzą że fajnie wygląda - ładnie nadkola zapełnione a o obcieraniu (jak narazie) nie ma mowy
Zimówki będę miał wszystkie jednakowe czyli 205/55 a podobno im węższe tym lepsze.

Ja z kolei mam pytanie dotyczące opon ale o rok produkcji... znalazłem nowe oponki letnie i okazało się że są one z 99r czy nie są one za stare?? bo nie wiem czy po kupnie takich oponek nie okaże się że po sezonie (który się w sumie kończy) trzeba je wymieniać znów... do 10 sierpnia muszę wymienić bo wybieram się w trasę a te co mam są poząbkowane...

Generalnie większość producentów zakłada że ich opony przy odpowiednim składowaniu i warunkach składowania mogą być używane do lat 5-ciu. 8 lat to trochę dużo, nawet jak bieżnik jest ok to warto się zastanowić nad młodszymi.

To zależy jak i gdzie były przechowywane. Ja do mojego wcześniejszego auta kupiłem letnie michelin, cały komplecik, niby nowe bo miały jeszcze nie startą wierzchnią warstwę bieżnika (farba oraz takie cienkie gumowe ząbki). Były wyprodukowane w 28 tygodniu 98 roku. Tak było napisane na boku. Więc tak, po sezonie zimowym kupiłem te oponki, to był bodajże marzec. Przejeździłem na nich do początku czerwca i na przednich oponach pojawiły się szczeliny z boku opony. Pewnego dnia wstaje rano, idę do samochodu patrzę a w prawym przednim kole nie ma powietrza. Więc jadę do wulkanizacji na zapasie bo może gumę złapałem, koleś pompuje a tam z boku jest dziurka że palec wchodzi Tak to jest kupować opony w wulkanizacji. Mają używane ale trafiają się też "nowe". A najlepsze jest to że te opony na prawdę nie były używane, bieżnik ok. 7 mm, boki idealnie gładkie, nie przeparciałe, nawet farba na bieżniku nie starta. Ale co z tego skoro były przechowywane ch.. wie gdzie. Jeśli chcesz kupić oponki nie nowe ze sklepu a jakieś teoretycznie "nowe" w wulkanizacji itp to zapytaj gdzie, w jakich warunkach i ile były przechowywane.

dzięki panowie, zrezygnuje z tych oponek. http://moto.allegro.pl/show_item.php?it ... s%C5%82any.
tak myślałem że z nimi kiszka będzie,bo jakoś za tanio stoją. zostaje szukać dalej a termin się zbliża nie ubłagalnie...
z opisów wyżej wnioskuję że z przodu 205/50r16 a z tyłu 225/55/r16 będzie oka tak?? teraz mam przód 205/50/r16 a tył 225/45/r16. śmiesznie jakoś ale tak było jak kupiłem, zapewne ktoś zmienił przed sprzedażą żeby kierownica nie biła i przełożył na tył

a co myślicie o tych oponach??
http://www.motostrada.pl/opony/54151_x_.html

Jak wiadomo opony zalecane do probe to 205/55 R15, niestety ten rozmiar jest nietypowy. Czy do aluminiowych felg nadadzą się na zimę kapcie o rozmiarze 195/60 R15 ? Czy ranty alufelgi nie będą zbyt narażone na obicia? Z tym rozmiarem będzie przekłamywać licznik o 3%

może i licznik będzie pokzaywał inną prędkość niż jest faktycznie ale na zimę są lepszę wąskie opony,oczywiście bez przesady. myślę że 195 powinny być ok. nawet na lato opony 205 to już dużo bo nasze drogi jaki są to każdy wie. a na koleiny i dziury lepsze są wąskie opony z większym profilem. trzeba również wziąć pod uwagę jakie opony zaleca producent.

ja sie kiedys pokusilem i zalozylem do probka felgi 18 cali opony 225/45 tak to wygladalo:



a teraz spostrzeznia dla silnika 2.0:
- lepsza przyczepnosc
- odczulem, ze kierownica troche ciezej sie obraca
- wrazenie jakby samochod byl przymulony
- wyzsze cisnienie w oponach- mniejszy komfort
- na koleinach samochod bardziej plywal

ale na zakretach uzyskiwalem nawet do 20km/h wieksza predkosc, fajne wrazenia na zjezdzie na autostrade
co do spalania to nie mam zdania bo nie zwracalem na to uwagi, ale podejrzewam, ze bylo wieksze
wrocilem do oryginalnych 205/55 R15 i dla tego silnika to chyba najwygodniejsze rozwiazanie

zgadzam się ze wszystkim co pisze kolega