Ford Probe Klub Polska

Sh(.)(.)ters pisze:Jeżeli wymiary są zbliżone do Mazdy GD, to całość hamulcowych zamyka się w 130 pln.
Te do których link podałeś są chyba z platyny .

w każdym bądź razie mają dożywotnią gwarancję

Czy wie ktoś może czy z mazdy 626 pasują? Wogóle czy probe jest na płycie podłogowej mazdy?
Zresztą jutro zadzwonie do JC

Nie wiem chłopaki jak z przewodami dokładnie jest ale kupowałem rurę wydechową od mazdy 626 GD łączącą środkowy tłumik z ostatnim i była 5 cm za długa to przewody też mogą być ciut przydługie !!!!!!!!!!!!!! Ale to tylko taka moja sugestia jak się dowiecie to piszcie bo mi też się szykuje wymiana przewodów od paliwa !!!!!!!!!!!

Ile CIę ta rura kosztowała?

Własnie się dzisiaj dowiadywałem i rura z Bosala do Coupe kosztuje 240 zł!!!! O dziwo nie ma zamienników. Można natomiast zamówić rurę z mazdy 626 GD tylko z hatchback'a albo combi. Jest nieco dłuższa ale zaczep i zgięcia są takie same. Zamiennik polski aluminizowany kosztuje 65 zeta. Jutro właśnie taka odbieram

No to bajka, trochę się skróci i będzie ideał

Jak będziecie montować to nie zapomnijcie o osłonach bo to jak by nie było rura idzie przy baku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrowienia !

Właśnie jestem w trakcie wymiany przewodów metalowych na tył.
Lewy dorabiałem na 3.30 m a prawy na 3.40. Potem jest jeszcze taki krótki prawy ale jego narazie zostawiłem. Obydwa są deczko przydługie ale da się je upchnąć. Popytaj w warsztatach i zainwestuj w miedziane. Mnie wyszły 80 zł. Trochę drogo ale nie będą gniły i łatwiej się wyginają. Jak już wszystko rozgrzebierz to sprawć też te paliwowe. Co do reszty to nie znam wymiarów ale na pewno jest kłopot z tymi gumowymi (przynajmniej u mnie).

Dzwoniłem dzisiaj do zakładu w Wieliczce (koło Krakowa) gdzie dorabiają takie przewody i zasiskają od razu końcówki. Trzeba tylko końcówkę przywieźć pokazać. Cały zabieg trwa ok. 10 min. !!! - tylko!!! Koszt 8 zł za metr. Przewody są miedziane też COOL!

A jakie oryginalnie są wsadzone przewody hamulcowe w Probe I gen.? Miedziane czy stalowe? Bo jak u siebie ostatnio oglądałem to są dosyć skorodowane i nie wiem czy to przewody rudy wcina czy tylko lakier na nich?

No chyba jednak stalowe
bo u mnie są strasznie skorodowane przewody od paliwa ale tam już jest rdza wiec stalowe !!!!!!!!!!!!!!!!

No wlasnie zastanawia mnie czy rdzewieje lakier na przewodach czy same przewody?

To przewody tak rdzewieją - sa stalowe też te paliwowe.Nie wiem od czego to jest uzależnione ale najbardziej gniją na końcu począwszy od zagięcia przy zbiorniku paliwa. U mnie reszta była zdrowa. Przypuszczam że po ich wygięciu pęka na nich lakier i dlatego nie rdzewieją na prostych kawłkach. A 8 zł za metr to wcale nie tak dużo. W końcu chodzi o bezpieczeństwo.

słuchajcie, byle gazownik ma przecież takie przewody i na codzień zakłada ludziom pod instalacje te rurki.... zarobienie końcówki jest beznadziejnie proste a same końcówki zdaje się są jakoś znormalizowane.

polecam przewody miedziane w gumowo-plastikowej osłonce, nie korodują i nie utleniają się.

w miejsce przewodów gumowych jak już to bym sugerował te w stalowym oplocie... w zasadzie od pierwszego depnięcia czuje się różnicę na takich przewodach.... hamulce są skuteczniejsze, ostrzejsze i generalnie gumowe puchną a w oplocie nie.

cena? cena boli.

porozmawiajmy może teraz o skuteczności hamulców i możliwości zmiany oryginalnych na inne.... ktoś ma pomysły od czego możnaby wstawić?
z naciskiem na jakieś większe tarcze (pod fele 17") i jakieś wielotłoczkowe zaciski....

byle nie trzeba było rewolucji w zawieszeniu wyczyniać.

Cynki pisze: porozmawiajmy może teraz o skuteczności hamulców i możliwości zmiany oryginalnych na inne.... ktoś ma pomysły od czego możnaby wstawić?
z naciskiem na jakieś większe tarcze (pod fele 17") i jakieś wielotłoczkowe zaciski....

A pomyślałeś o tym że na większych tarczach i zaciskach nie wejdą Ci Twoje 15 calowe zimówki, a jak chcesz robić to pod 17" to i 16 nie wejdą, a zimówki na profilu 35 szerokości 245 i feldze siedemnastce troszeczke kosztują, a to już boli.

wiem wiem...


ale pomyślałem że sobie dwa razy do roku mogę zmienić i hamulce z kołami
No i inna wersja jest taka że nie będę w ogóle używał auta zimą....
mam jeszcze drugie, PKPO, MPK, motor.. można oszczędzić probka.. :d

Ja jestem przed kupnem tarcz i klocków więc chętnie poczytam Waszych opinii.

Ja tam cudów nie potrzebuję (mam tylko GL ) i zastanawiałem się (polecano mi) tarcze brembo + ferodo premier (czerwone). Podobno niezła kombinacja do zwykłej jazdy.

No ale Cynki ma tu wygórowane wymagania więc o czym ja mówie ?? ;)

hej
właśnie postanowiłem (a właściwie tak postanowił diagnosta na przeglądzie ), że zmieniam przewody hamulcowe na tył.

Zastanawiam się czy lepiej kupić używane stalowe (jak się uda znaleźć w dobrym stanie), czy lepiej miedziane.

Jak miedziane - to czy ma ktoś sprawdzone jakie długie i jakiego typu ma być gwint?

Pozdrawiam
Gacek

wymieniałem przewody hamulcowe w 626 GD. Pamiętam że przewody założyłem miedziane są na tyle miękkie że można je w miare możliwości odpowiednio ułożyć. Na końcach nie było gwintów tylko nadspawałem zgrubienia a dalej, przewody gumowe zbrojone i ściagacze nic nie ciekło ciśnienie było jak należy.

witam tylne przewody własnie wymieniałem w swoim probe stalowych nie włożysz a jak to ci sie uda to bedziesz cudo twórca
wymiary :330cm,345cm i 70cm a koncówki sa standardowe bez problemu kupisz w sklepie dana długosc
pozdrawiam i zycze powodzenie przy łączniku pod pompa hamulcowa ja własnie rozwaliłem sobie tam reke:)

330cm,345cm i 70cm

hehe widzę że i podwozia mamy idento
Dokładnie taka długość. Niemało problemów sprawiło mi również przełożenie ich nad zbiornikiem.

Polecam jeszcze gientke elementy wymienić na przewody w metalowym oplocie.

Hej
Szykuje się do wymiany przewodów jak w temacie. Problem w tym że ich sam nie wyciągałem i teraz nie wiem jak one sobie tam lecą pod autem.
Czy ma ktoś może jakiś schemat takich przewodów?
Wymiary też by mnie interesowały. Na forum znalazłem długości przew. hamulcowych: 330 cm, 345 cm i jeden krótki 70 cm bodajże.

Przydał by się jakiś rysunek techniczny.

pzdr

a tak z ciekawosci sie podepne i spytam:

jak to wyglada cenowo?placi sie za metr czy jak?
przewody to rozumiem sie kupuje na wymiar i samemu dogina?

a pytam bo kiedys tez moze sie za to wezme co prawda jak narazie nie mam zastrzezen do ukladu hamulcowego ale jesli chodzi o bezpieczenstwo to nie ma co oszczedzac

przewody sągotowe o tych wymiarach jak napisałeś, kupujesz je w każdym sklepie motoryzacyjnym z częściami do polonezów, żuków i innych hehe maja identyczne końcówki, są zwinięte w szpulkę, rozwijasz i układasz sobie pod podwoziem tak jak ci pasuje (czyli tak jak szły poprzednie, ale doginasz na bierząco inaczej nie wsadzisz np. nad zbiornikiem) kosztuja jakieś grosze chyba ze 30 zł za 3 m ale miedziane rzecz jasna nie stalowe

Mi gość zaoferował miedziane na metry. Metr bieżący kosztuje 10 zł a każda końcówka 1,5. Całkiem przyzwoicie to wychodzi. Zaklepują na miejscu, trzeba tylko pokazać końcówki.

generalnie to filozofia żadna z tymi końcówkami bo można sobie łądnie pozadniatać samemy na starych zaciskach na przykład (analogicznie do tego jak przewody lpg się zagniata)

co do ceny za metr to różnie jest... ja kupowałem dla siebie 5m powlekane plus 2 końcówki za 30pln.