Ford Probe Klub Polska

k4mil pisze:teraz wszystko jasne

Niby wszystko jasne, ale mi i tak zajęło z godzinę dojście co i jak, więc podzielę się swoimi uwagami dla potomności:

Aby wyjąć panele nagrzewania, trzeba odczepić trzy linki: 2 po stronie pasażera (linka: ciepło-zimno i linka od obiegu zamkniętego/otwartego) i 1 po stronie kierowcy (szyba/nogi/itd.).

Aby dostać się do linek po stronie pasażera, trzeba odkręcić i wyjąć schowek, następnie odkręcić metalową listwę biegnącą wzdłużnie pod schowkiem, a następnie plastik, który trzyma się na śrubach, którymi przykręcony jest zaczep od schowka (jest on również przykręcony dwoma śrubami do tej metalowej listwy). Po wyjęcie tych elementów mamy dostęp do 2 linek, które trzeba wyjąć z obejm i następnie plastikowych trzpieni.

Dostęp do linki po stronie kierowcy jest znacznie łatwiejszy - wystarczy zdjąć plastik nad nogami - trzyma się tylko na zapinkach i trochę się nagimnastykować, aby dojrzeć linkę - zdejmujemy ją z metalowej objemy i trzpienia. Teraz po odkręceniu czterech śrub można wysunąć panel sterowania ogrzewaniem.

Mam nadzieję, że komuś się przyda.

gregha napisał:

Aby dostać się do linek po stronie pasażera, trzeba odkręcić i wyjąć schowek

Niekoniecznie. Ja wyjąłem nawiewy manualne inną metodą. Linki od temperatury i funkcji nawiewu odczepiłem tak jak mówisz (nacisnąc zabezpieczenie i zdjąc z tych plastikowych bolców), a z linką rec/fresh poradziłem sobie w ten sposób, że jak już tamte 2 były odczepione do odpiąłem panel od wiązek i tę linkę w panelu trzyma taka metalowa spinka, wystarczy ją od dołu podważyc z 2 stron śrubokrętem albo jakimś innym narzędziem i potem bez problemu można odłączyc panel nie ruszając nic za schowkiem. Jednak jest bardzo mało miejsca i musiałem na siłe wysunąc tą linkę z panelem aby miec dostęp do tej spinki. Przy składaniu było jeszcze gorzej bo ta blaszka za chiny nie chciała wejśc na swoje miejsce ale w końcu się udało. Dodam, że po złożeniu wszystko działa jak trzeba do dziś tylko trzeba uważac żeby za mocno nie pociągnąc i czegoś nie upierdaczyc bo wtedy bez odkręcania schowka się nie obejdzie

No to taka bajka tym razem;-)

1 prędkość nawiewu - brak jakiejkolwiek reakcji dmuchawy/sprężarka od klimy załącza, czuć i słychać ją.
2 prędkość nawiewu - dmuchawa działa poprawnie/klimatyzacja się odłącza.
2' prędkość nawiewu - Jest taki jeden moment tuż przed przeskoczeniem na 2gi bieg nawiewu, gdzie ten nawiew wieje i klima działa, ale 0.05mm różnicy wszystko psuje

3 i 4 nawiew - dmuchawa działa poprawnie/klimatyzacja się odłącza.

Spalony rezystor pierwszego biegu (1.38 oma).

Szczegóły w wątku: Klimatyzacja, nabijanie, nawiew, sterowanie, rezystory itp.

Bogdan9999 pisze:Zakładam ten temat bo nie mogłem znaleźć odpowiedzi mi dokładnie wyjaśniającą a mianowicie jak się wyciąga cały ten aparacik co steruje nawiewami i jeszcze jedno. Co potrzeba aby założyć sobie sterowanie nawiewami elektrycznie i proszę o fachowe odpowiedzi bo zamierzam sobie to zakupić akurat jest okazja. ????

W dalekiej przyszłości mam zamiar i spore chęci zrobić sobie sterowanie na serwomechanizmach modelarskich na ATmega8. Do tego wyświetlacz i kilka przycisków. Co z tego wyjdzie się okaże z czasem. W najbliższym czasie (wakacje) rozpoznanie w zegarkiem przy popielniczce i przeróbka (Stoper, zegarek, termometr zew/wew)

Zdecydowanie łatwiej jest rozmonować linki przy nagrzewnicy niż przy samym panelu sterowania. Ja właśnie tak rozbierałem i mogę tylko powiedzieć ..... masakra.
Poniżej fotki gdzie odczepić linki by wyciągnąć panel sterowania:




Może by ktoś podał informacje jak zaszczepić elektryczne sterowanie nawiewem, co trzeba mieć z dawcy i co trzeba dołożyć samemu.
Schemat wtyczek by pomógł w instalacji tego ustrojstwa

-- oryginalny post 2011-07-11 10:30 --

micek pisze:Może by ktoś podał informacje jak zaszczepić elektryczne sterowanie nawiewem, co trzeba mieć z dawcy i co trzeba dołożyć samemu.

Parę dni temu to przerabiałem.

Musisz mieć z dawcy:

1. Panel sterowania.
2. Wiązki.
3. (nazwijmy to) silniczki - takie puszeczki z wtyczkami do wiązki - trzy sztuki
4. Niektóre plastiki (te białe, co odpowiedzialne są za przesuwanie klap)
ich mocowania nieco się różnią od tych, które miałeś założone wcześniej. Trzeba je pozamieniać.
Każdą część po kolei, bo później możesz się nie połapać.
5. Cierpliwość.
6. Samozaparcie.
7. Czas.

To tak pokrótce.
Więcej mogę napisać później. Mogę wrzucić też jakieś fotki.

Jak masz pytania, to je tu wypisz. Wieczorem postaram się odpisać.

-- dodano 2011-07-11 10:36 --

Ps.
Kurczę, dopiero spojrzałem na zdjęcia.

Pierwsza uwaga.
Postaraj się wrzucać zdjęcia "normalnie", czyli tak, żebym nie musiał łamać sobie karku.

Kolejna sprawa, a właściwie bardzo ważny punkt do powyższych, które wymieniłem.

- Musisz zdjąć całą deskę.

-- oryginalny post 11 lip 2011, o 11:13 --

Wracając do tematu.
"Nagrzewnicę" (czy jak to nazwać) sterowaną na silniczki mam. Panel też.
Wiązek z dawcy nie mam (Bendek - od niego kupiłem tą nagrzewnicę - twierdził, że są w aucie, pwnie dlatego nie mogę ich znaleźć).

OLEY pisze:-- oryginalny post 2011-07-11 10:30 --
Ps.
Kurczę, dopiero spojrzałem na zdjęcia.

Pierwsza uwaga.
Postaraj się wrzucać zdjęcia "normalnie", czyli tak, żebym nie musiał łamać sobie karku.

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Wydaje mi się, że odpowiednio są przekręcone zdjęcia.
Od storny pasażera patrząc na wprost, od strony kierowcy też patrząc na wprost bez żadnych wygibasów w stylu leżnie na plecach itp.

aaa przepraszam, już zauważyłem co się stało, dziwne bo zapisywałem normalnie ...

-- dodano 11 lip 2011, o 11:21 --

musiałem u siebie odwrócić w lewo (na złamanie karku) by wyszło normalnie

Cała nagrzewnica Ci niepotrzebna. One niczym się nie różnią.

Potrzebny jest silniczek z niej i mocowania (to, co zaznaczyłem kółkiem)

Różnica polega w "cycku" zaznaczonym na zielono.
W elektrycznym sterowaniu go nie ma, poza tym by przeszkadzał.

Dla tych co by chcieli zakładać elektryczne sterowanie: oprócz nagrzewnicy z silniczkami, panelu sterowania i wiązki jest również inna dmuchawa. Z tego co zauważyłem, różni się tym:

To coś to regulator obrotów dmuchawy, a dokładniej na zdjęciu tranzystor wykonawczy z chłodzeniem

Ja z Gt-ka wkładałem dmuchawe do LXa i regulacja działała normalnie.

-- oryginalny post 15 wrz 2011, o 19:13 --

Jedrek pisze:To coś to regulator obrotów dmuchawy, a dokładniej na zdjęciu tranzystor wykonawczy z chłodzeniem

Tak, zgadza się, to tranzystor na radiatorze. W manualnym sterowaniu jest dmuchawa z rezystorami drutowymi.
Taką zauważyłem różnicę między moim manualem a elektrycznym.

-- dodano 15 wrz 2011, o 19:19 --

Patryk- pisze:Ja z Gt-ka wkładałem dmuchawe do LXa i regulacja działała normalnie.

Czy zamiennie działa tego nie sprawdzałem.

w tym tranzystorku do płynnej regulacji padł juz mi dwa razy bezpiecznik termiczny,chodziła mi dmuchawa tylko na maxa zero regulacji.bezpiecznik terminczy wstawiłem do 94stopni za 3,50pln radosc z naprawy bezcenna zwłaszcza ze padł za pierwszym razem w grudniu

Czy ktoś próbował przełożyć panel sterowania nawiewu z Probe II do I ?
Jeśli tak, to co trzeba przerobić,żeby wszystko ładnie pracowało.
Co trzeba przerobić w Probe I żeby założyć panel od Probe II

Poznaj najpierw zasadę działania nawiewów w jedynce i dwójce (wszystko jest na forum), potem napisz, że Cię to nie zniechęciło, nadal chcesz zmienić i jak to w ogóle widzisz, uzupełnij profil, to może ktoś Ci odpisze.
http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=2277

najprościej sprzedać I i kupić II, tylko wtedy to będzie sensownie wyglądać :]

ptlar ja II nie chce mnie się I najbardziej podoba. Każdy ma inny gust. Tylko tyle że chcę swoją trochę udoskonalić, tym bardziej że właśnie mam ją rozebraną z całego wnętrza, chcę poprawić blacharkę bo się trochę rudej wdało.

ja się zastanawiam po jakiego wała robić takie rzeczy,wydaje mi się ze tego typu przeróbki mijają się z celem.no ale co kto lubi .po za tym ten panel z pokrętłami to oklepana sprawa jest

Lepiej poszukaj sobie elektrycznego sterowania nawiewami z jedynki, przełóż do tego silniczki i przynajmniej będzie większe prawdopodobieństwo tego, że to wszystko zadziała.

Ja lubie mieć coś oryginalnego i na prościznę nie będę szedł. Musze poszukać jakiegoś innego. Ale masz racje w jednym, lepiej coś elektronicznego.

[r]Czyli wracamy na ziemię - przeczytaj ten wątek od początku.[/r]

kubakociol pisze:Ja lubie mieć coś oryginalnego i na prościznę nie będę szedł. Musze poszukać jakiegoś innego. Ale masz racje w jednym, lepiej coś elektronicznego.

to zastanow sie nad climatroniciem z passsata

ja bym pomyślał nad dotykowym ekranem lcd i softem sterującym m.in. nawiewami. To jest dla mnie oryginalne

Eli pisze:ja bym pomyślał nad dotykowym ekranem lcd i softem sterującym m.in. nawiewami. To jest dla mnie oryginalne

oczywiście to wszystko będzie sterować nie byle jakim sprzętem nawiew silent coling oraz aqua & aroma aqua i żeby niee bylo zbyt nijak podświetlanie wnętrza w technologi ambinet light z dodatkową imitacji nieba na podsufitce