Strona 2 z 4

: 2006-09-10 20:27
autor: piotrek
ja zrobiłem tak że w przejściu z przepływki na stożek zrobiłem otwór i wkręciłem śrubkę przewierconą i zeszlifowałem ją tak żeby przewód wszedł

: 2006-09-10 22:20
autor: Drzymek
panowie, a co z tym wężem którego zaznaczyłem na rysunku?

: 2006-09-10 22:34
autor: waluś
kup i załuż filtr na odmę i po kłopocie

: 2006-09-10 22:38
autor: piotrek
Tak jak pisał waluś zakładasz filterek na allegro za jakieś 25 zł z Jacky

: 2006-09-10 23:16
autor: Bogdan9999
Drzymek odwiedź moją galerię ;) Pozdr.

: 2006-10-16 09:41
autor: Drzymek
A oto mój dolocik:

Obrazek

8)

: 2006-10-17 20:05
autor: MARCO
Przepływki chyba nie wyrzuciłeś :lol:

Ta blacha to na pewno tymczasowo :?
Później będzie pewnie ładna wypolerowana nierdzewka w okuł filtra :?:

: 2006-10-17 20:25
autor: pytlar
wyglada pieknie!! :twisted: zartowalem :P wyglada beznadziejnie jak narazie :P :P :P
a gdzie akumulator?? do bagaznika powedrowal czy co??
dalo to wogole cos?? sa jakies odczuwalne efektu??

: 2006-10-18 12:13
autor: Drzymek
Panowie, blacha oczywiście tymczasowo, robiłem w niedziele ( |-o< ) więc nie chciałem żeby mnie proboszcz wyklął i zrobiłem tak na odczep się :D

Aku w bagażniku, a autko lepiej się wkręca i jest fajny dźwięk przy dodaniu gazu (zasysane powietrze).

: 2006-10-19 12:19
autor: Pelot
tia...tylko skąd on ma zasysać powietrze :?:

: 2006-10-19 12:47
autor: Robert
Wierzchem - przecież widzisz, że specjalnie otwarto maskę. 8)
To jest pozycja "do jazdy" :wink:

: 2006-10-19 12:52
autor: Drzymek
pelot pisze:tia...tylko skąd on ma zasysać powietrze :?:
Teraz to jest skąd brać powietrze. Zdemontowałem podstawkę na akumulator i jest pełen przelot do samej ziemi. Więc jak zasysa to ma powietrze z:

1. rury dolotowej z błotnika
2. Wspomnianego przelotu po zdemontowaniu podstawki na aku
3. Cześć (najmniejsza) idzie przez wloty w zderzaku.

: 2006-11-10 15:04
autor: Lisiu
też troszeczkę pobawiłem sie z dolotem 8)
Obrazek Obrazek
a idealnie nad tym jest wlot w masce więc chłodnego powietrza tam nie brakuje :wink:

: 2006-12-09 16:20
autor: Drzymek
No i zrobiłem sobie dolot z prawdziwego zdarzenia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jak Wam się podoba?

P.S. Jest różnica między tym co było (patrz na górze strony) a tym co jest :twisted: :twisted: :twisted:

: 2006-12-09 18:24
autor: kosmita
A ja juz myslalem ze pod maske proba nic nie wejdzie :)

: 2006-12-09 20:07
autor: pytlar
normalnie jak wyrzutnia rakiet :P :P :P

: 2006-12-09 21:19
autor: waluś
dobre hehe a nie można by jeszcze stożka wsadzić w tą luką pod aku między hmmmramą a nadkolem ?? tam niżej :) bo jednak mimo wszystko troszkąciepło tu ma :]

: 2006-12-09 22:05
autor: Drzymek
waluś pisze:dobre hehe a nie można by jeszcze stożka wsadzić w tą luką pod aku między hmmmramą a nadkolem ?? tam niżej :) bo jednak mimo wszystko troszkąciepło tu ma :]
Po zrobieniu zdjęć założyłem z powrotem jakże znienawidzoną przez Was blachę :lol:
Więc już mu zimniej :D

: 2006-12-09 22:12
autor: Afrael
Według mnie piękna robota. :) Gratz Drzymek

: 2006-12-10 18:05
autor: Drzymek
Afrael pisze:Według mnie piękna robota. :) Gratz Drzymek
Dzięki za uznanie :oops: :D

: 2007-02-11 01:57
autor: Pluto
Takie pytanie.
Chce sobie zrobic dolot zimnego powietrza ale nie bede za duzo kombinowal tylko wytne dziure przypuscmy 20x20 nad stozkiem i wstawie czarna siatke ale.... co z woda? Jak bedzie padal deszcz albo jak bede myl samochod? Woda w dolocie to chyba nic dobrego. Aku do bagaznika nie wywalam.

: 2007-02-11 08:47
autor: Drzymek
Z wodą przy filtrze stożkowym trzeba bardzo uważać...
Sytuacja: Jedziesz autem i masz nisko wypuszczony dolot (pod zderzak), pada bardzo mocno i są kałuże, wciskasz pedał gazu na maxa i powietrze jest zasysane (a jak sprawdzałem to siła zasysania jest ogromna, przy dodawaniu gazu). Wjeżdżasz w kałużę i część wody dostaje się do dolotu, leci to wszystko do kolektora, a następnie do komory spalania i tłok próbuje to sprężyć. Nie jest to jednak powietrze (które daje się sprężyć) i w rezultacie nie dająca się sprężyć woda narobi nam szkód w silniku. Z wlotem na masce może być podobnie, poza tym po kilku ulewach ten stożek będzie wyglądał jak szmata...

: 2007-02-11 11:09
autor: Robert
Jaka szmata? Z dramatycznego opisu zasysania wody do silnika wynikało, że nie masz po drodze żadnego filtra, więc skąd ten stożek? :twisted:

: 2007-02-11 11:25
autor: RX
Witam,

Ciekawe jestem jak to jest. Generalnie myślę, że woda nie przejedzie przez filtr (z olejkiem), zagięcia rur, przepływkę, żeby doleciała faktycznie do silnika.

Pzdr.

: 2007-02-11 11:36
autor: pytlar
moj sasiad tak sobie zalatwil silnik u siebie:] wjechal w kaluze i juz z niej nie wyjechal :P :P jak pozniej zaczal rozbierac to dal sobie juz spokoj...:] mowil, ze tak powyginanych korbowodow jeszcze nie widzial :P :lol: