Maxxum pisze:To może i ja się podepnę pod temat...
W tym tygodniu również wystąpiły u mnie problemy ze zbyt niskimi obrotami na biegu jałowym. Jadę sobie na jakimś biegu, włączam na luz i obroty spadają do 500 obr./min, silnik przez 1-2 sekundy nierówno pracuje a potem obroty wchodzą na normalny poziom, czyli jakieś 750 obr./min
Stary, dokładnie mam tak samo od tygodnia. Jadę, wrzucam na luz, sekundę go przydusi i znowu jest normalnie. Może to zapchany filtr paliwa?
ja tak mam od kiedy tylko mam probka, filtr nowiutki, świece i kable też, dolot szczelny. Nie mam pojęcia co to powoduje...
EX:Probe 2.2 GT red perla
EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
Też myślałem nad filtrem paliwa - to by nawet miało sens, bo objawy wystąpiły po zatankowaniu nowego paliwa, może poszedł jakiś syfek na filtr. Trzeba będzie to oblukać.
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
Ja mam to samo. Podkręciłem trochę na przepustnicy i jest lepiej ale do ideału sporo brakuje.
Jest Czarny Peugeot 407 Coupe 2.2 16v '07
Był Szary Peugeot 607 2.2 16v '01
Był Niebieski Ford Probe SE '95
Był Biały Ford Probe GT '90
Był Zielony Citroen BX 19 TZI '91
A ja właśnie uporałem się z problemem. Sprawdźcie sobie gumowe kolanko łączące przepływomierz z plastikową rurą łączącą przepływomierz z turbiną. Na tym gumowym kolanku występują duże drgania od silnika i niestety od starości pęka guma i wylatują dziury. Pęknięcie powoduje zasysanie lewego powietrza i dzieją się cuda.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
ZENiTH pisze:A ja właśnie uporałem się z problemem. Sprawdźcie sobie gumowe kolanko łączące przepływomierz z plastikową rurą łączącą przepływomierz z turbiną. Na tym gumowym kolanku występują duże drgania od silnika i niestety od starości pęka guma i wylatują dziury. Pęknięcie powoduje zasysanie lewego powietrza i dzieją się cuda.
Ja nie mam tego kolanka, bo mam wszystko zastąpione łącznikami tuningowanymi a i tak mam taką dolegliwość.
ZENiTH pisze:A ja właśnie uporałem się z problemem. Sprawdźcie sobie gumowe kolanko łączące przepływomierz z plastikową rurą łączącą przepływomierz z turbiną. Na tym gumowym kolanku występują duże drgania od silnika i niestety od starości pęka guma i wylatują dziury. Pęknięcie powoduje zasysanie lewego powietrza i dzieją się cuda.
Ja nie mam tego kolanka, bo mam wszystko zastąpione łącznikami tuningowanymi a i tak mam taką dolegliwość.
Chłopaki mam to samo z tym ze u mnie czasem nawet potrafi zgasnąć I teraz nie wiem co robić ale tak łatwo mu nie odpuszczę Ewentualnie pomocnik 10 kilowy stoi w garażu.
Mam jeszcze jedną propozycję rozebrać przepustnice i wyczyścić całość benzyną w szczególności taką małą dyszę w BAC. Trzeba sprawdzić całą drogę zasysania powietrza od filtra do przepustnicy. Gdzieś może być nie szczelność
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
A umnie to juz mu całkiem odpier*** przedtem spadały teraz pojawił sie błąd nr 25 i obroty sa tak na 1400 i nie wiem co juz robić
Zaczyna mnie to denerwować czy ten (włąsnie jak to nazwac , temat jest poruszany ) ma jakiś wpływ na ogół działania ???
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
Jestem załamany cos sie poj** znów .
Panowie sytuacia wygląda następująco ,
silnik gdy jest zimny warjuje , obroty skacza od 400 do 1500 albo stoja na 1500 , gdy sie nagrzeje wszystko w porządku autko wymiata ale na zimnym to litosci .
Nie czaje tego co mu może być, jak jest zimny to nawet gasnie , może to filtr paliwa (tak nawiasem to ile on kosztuje ).
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
filtr paliwa to sa jakies grosze powaznie, a z tym wariowaniem sprawdzałeś kody błędów??, jak ja miałem uszkodzony zaworek od odmy i czujnik temp to podobnie było
było - 2.2GT 93r. przerobione
- MERCEDES CLK compressor
tam masz 2 czujniki koło termostatu, jeden co "steruje" wentylatorem i 2-gi bliżej pokrywy zaworów ( taki gruby) co niesie informacje do kompa , od tego czujnika dość wiele zależy, jak ja miałem go uszkodzone, to gdy na dworze było tylko +1 to dosłownie za 10-tym razem samochód odpalał, wymieniłem czujnik i gdy było -10 samochód stał 2 dni, przyszedłem i bez gazu go odpaliłem więc różnica kolosalna
było - 2.2GT 93r. przerobione
- MERCEDES CLK compressor