Ford Probe Klub Polska

Może nie do końca temat odpowiedni ale strach zakładać nowy wątek.

Wiec chodzi mi o polerkę przedniej szyby bo spotkałem się z różnymi opiniami na ten temat. Jedni mówią że potem nie da się jeździć w słoneczne dni, inni znowu że to g..wno prawda i że nie ma z tym problemu bo ścierając kilka mikrometrow szyby nie narusza się jej w żaden sposób. A mnie wkurza bo mam pełno małych odprysków jak każdy pewnie po przejechaniu ponad 100.000 km i w związku z czym rypią mi się wycieraczki. Kupiłem sobie jakiś tlenek ceru pastę polerską i się zamierzam do tego zabrać tylko chciałem się zapytać czy ktoś coś takiego robił i jakie były ewentualnie efekty. Bo szyba nowa z założeniem wychodzi około 5 stów.

Pozdrawiam.

Z tego co czytałem, to się robi tylko przy jakichś autach gdzie już nie można dostać nowej szyby. Ty masz komfortową sytuację - jak sobie sp... szybę, to kupisz nową Więc rób i pisz jak poszło

Haha tylko będę musiał wywalić za nią 5 stów, które by można przeznaczyć na co innego.

Ale za to będziesz pierwszym na tym forum (i nie tylko) który sam sprawdzi wszystkie te teorie

w słoneczne dni jeszcze bedzie sie dało jeździć ale w nocy gwarantuje ze samochodem sie nigdzie nie wybierzesz.
Po polerowaniu utworzy sie soczewka a jak by tego było mało to jeszcze szybciej zniszczy Ci sie szyba. Ja na twoim miejscu bym tego nie robił bo bedziesz zaraz płakał ze musisz nową kupić

A wiem bo pracowałem kiedyś przy szybach

polerke jak chcesz to mozesz zrobić wszystkim szybom ale nie czolowej, i napewno nie takimi specyfikami jakie posiadasz
Wiadomo zrobisz jak bedziesz uważał, tylko żebyś nie pluł sobie w brode. a dobre wycieraczki w auchan kosztują 10zł za 2szt.

ja wymieniam na nową, nie ma się co zastanawiać ( 450 za szybę w poznaniu). Z polerką szyby zapewne jak z karoserią...

Temat polerki ciekawy, ja wymieniłem szybę jakieś rok temu na nową i ta nowa to lipa jak nic, porysowana jakby miała z kilka lat po jednej zimie, też nowa szyba nie znaczy kilka lat spokoju bo zależy jeszcze od jakości szkła, szklarze szlifują szyby do mebli i te powierzchnie wyglądają jak nie szlifowane, też pogadać może warto byłoby z jakimś dobrym szklarzem, wyżej ktoś napisał że wycieraczki nie będą dobrze ścierać tej szyby bo po szlifowaniu nie będzie równej powierzchni hehe, przecięż to setne milimetrów:)

bo do skrobania nie używa się opakowania od cd

krzys24v pisze:Temat polerki ciekawy, ja wymieniłem szybę jakieś rok temu na nową i ta nowa to lipa jak nic, porysowana jakby miała z kilka lat po jednej zimie, też nowa szyba nie znaczy kilka lat spokoju bo zależy jeszcze od jakości szkła, szklarze szlifują szyby do mebli i te powierzchnie wyglądają jak nie szlifowane, też pogadać może warto byłoby z jakimś dobrym szklarzem, wyżej ktoś napisał że wycieraczki nie będą dobrze ścierać tej szyby bo po szlifowaniu nie będzie równej powierzchni hehe, przecięż to setne milimetrów:)

Zgadza sie na szybie w szafie tego nie zobaczysz ale zamontuj ją w samochodzie i sie przejedź w nocy to zobaczysz jak wszystko widać, poza tym szyba w samochodzie nie jest płaska tylko opływowa i stworzy sie soczewka po polerowaniu, tak jak napisałem w dzień tego nie zobaczysz a w nocy bedzie soczewka jak ta lala i lepiej żebyś trafiał na gumowe drzewa. Nie udzielał bym sie jak bym tego nie robił, i jak bym nie znał opini 2 kolegów którzy mają autoszyby

To ogólnie kacza d..pa z tymi szybami jak polerka nie idzie, nowe są słabe, w car glasie w Niemczech chcieli 1000Euro, w Polsce z ubezpieczenia szyby z PZU zrobiłem, myślałem sobie szyba to szyba, ale to jak z wszystkim za dobre trzeba zapłacić

Romas a z jakiej firmy te wycieraczki są po 5 zł za szt.? Bo ja ostatnio kupiłem jakieś grafitowe po 10 zł/szt.

Chyba sobie daruję polerkę tej szyby jednak. Wolę wycieraczki co pół roku wymienić póki szyby nie mam pękniętej. Co dp porysowanej szyby po roku używania to wydaje mi się, że słabej jakości wycieraczki też potrafią tak szybę załatwić.

Jak będę w Auchan to sprawdze i Ci podeślę bo nie pamiętam, a nie są w cale złe nawet bym powiedział że leprze niż jakieś boschowskie

W busie miałem valeo - poezja pięknie wycierały, do tego jeszcze spryskiwacz był na wycieraczce

Ja niedługo będę montował spryskiwacze mgłowe w probku, nic lepszego nie ma jak popryskana cała szyba, a nie punktowo, i wycieraczki tak szybko sie nie zużywają, a i szyby sie tak szybko nie rysuje

daj jakieś namiary na te spryskiwacze to bez wątpienia jest dobre, tak jak w busie spryskuje mi wprost przy wycieraczce tylko tam strzyka 4 dziurkami

Romas pisze: nawet bym powiedział że lepsze niż jakieś boschowskie

Ja teraz miałem Boscha i powiem tak, teraz Bosch to nie ta firma co kiedyś. Takie same wycieraczki jak inne zwyklaki a cena ok. 40 zł/szt. Ale jak mają fabryki w Rumunii i oszczędzają na materiałach to nie ma się co dziwić.

Czyli Valeo powiadacie że są dobre. Może sobie wypróbuję. Romas jak coś to podaj namiary na te z Auchana bo tam też często jestem to sobie kupię. Jak będziecie mięc namiary na te mgłowe spryskiwacze to podajcie.

Znalazłem opinie takie o wycieraczkach, że wycieraczki Valeo podobno są do d..py bo te co są sprzedawane w sklepach są gorszego gatunku i rypią się po paru miesiącach. Tylko te co idą na pierwszy montaż do fabryk są ok. To samo się tyczy Boscha.

Ale o wycieraczkach Flennor są dobre opinie. Podobno biją jakością Valeo Bosche i inne. Spotkaliście się z taką firmą jak Flennor?

Poza tym Motgum też ma dobre opinie a to polskie wycieraczki są i chyba w Auchan-ie je sprzedają.

Hehe kumpla firma robi te wycieraczki i faktycznie są dobre

bogdano pisze:Poza tym Motgum też ma dobre opinie a to polskie wycieraczki są i chyba w Auchan-ie je sprzedają.

Romas pisze:Hehe kumpla firma robi te wycieraczki i faktycznie są dobre

Tylko bezpośrednio u Qkiego zawsze były droższe, niż w marketach. Może dopłaca za możliwość wystawienia?

Albo marketówka jest z 2 zakładu produkcyjnego z chin

Hehe wymieniłem dzisiaj piszczące u mnie wycieraczki Alca na Motgum-y i:

Przed wymianą z prawej strony Alca mi popiskiwała a z lewej cisza.
Po wymianie z prawej MotGum cicho a z lewej skacze po szybie ale nie piszczy.

Jaja jakieś.

Zostawiłem z lewej Alca a z prawej Motgum-a. Zobaczę po dłuższym czasie co się będzie działo.

Valeo sobie kupilem niedawno i moge calkiem polecic, tyle tylko ze mi lewa rozpryskuje plyn.
Romas, tez o tym myslalem, powiedz od jakiego wozidelka bedziesz montowal mgielke, bo sie tematem jeszcze nie interesowalem.
A w sprawie polerki to jest sens to robic jak masz stare auto i oryginalne szyby. Robia to w jakims zakladzie w Ldz i podobno jest profi, zadnej soczewki.

Nie chcę zakładać nowego tematu a rzecz dotyczy widoczności. Więc... testował ktoś coś takiego
http://autokult.pl/29488,wynalazca-refl ... podrobkami

nie jestem samobójcą

Romas pisze:nie jestem samobójcą

Do czego nawiązujesz Romek?

Jak już Romuś coś powie, to już powie

Myślę, że chodziło mu o to, że nie jest samobójcą i nie jeździ po nocy ani we mgle