Strona 2 z 6

: 2006-08-08 21:20
autor: Gturbo
Chaos ciekawi mnie jedna sprawa. Czy wskaznik cisnienia oleju dobrze wskazywal przed stukaniem. Dziwi mnie jak to jest ze dolales na poczatku 2 litry oleju a teraz po 2000 tys km dolales anstepne 3 litry. Albo silnik palil olej jak smok albo jakos sie ten olej wydowywal z silnika. To jest nie do pojecia aby tyle oleju brakowalo. Nie wiem przy jakim poziomie oleju zaczyna sie palic lampka stanu oleju. Czy uwazasz ze brak oleju mial wplyw na to co sie stalo?

: 2006-08-08 23:20
autor: Ronin
Najpewniej kontrolka zbyt niskiego poziomu oleju pali się gdy jest już za pozno :(

: 2006-08-08 23:27
autor: Chaos
Nawet podczas stukania wskaznik pokazywal dobrze tzn powyzej minimum Nie ma sie co oszukiwac zezarlo mi caly olej i dlatego cos sie ... Wczoraj dolalem 3 L a dzisiaj spuscilem ciut ponad 3 Wiec wczesniej nic prawie nie bylo Zadna lampka mi si enie palila Niestety dzisiaj nie zdjalem miski bo trzeba odkrecic wydech a tam jedna pierd... sruba kreci sie wokol wlasniej osi Dzisiaj kupe rzeczy wyjelismy zeby dobrac sie do pokrywy glowicy (samo zzdjecie instalacji zajelo ponad godzine, niestety tak ... goscie robote ze szok wwiercili zaworki tuz nad srubami kolektora ze nie szlo sie tam dostac - efekt jeden zaworek urwany) Niestety jutro nie bedziemy mogli kontynuowac roboty tylko we czwartek Ale jak trzeba bedzie rozkrecimy silnik na czesci pierwsze No i jeszcze pozostaje powazna rozmowa z poprzednim sprzedawca

: 2006-08-09 01:14
autor: Bogdan9999
Oj przypomina mi sie mój remont jak to czytam tylko mi pękły dwa tłoki a nie się zatarł. No ale sam zobaczysz i radzę ci szykuj kasę na drugi np. KLZE ;) Jak już coś robić to zmieniać na lepsze :D A tak wracając wcześniej do rozmowy od czego sie zaciera silnik ?? Brak smarowania kończy sie gwałtownym podniesieniem temperatury elementów silnika po czym one puchną tarcie jest coraz większe i tym samym wycieranie sie różnych elementów w rezultacie mamy zatarty silnik czyli w skład tego wchodzą nieraz popękane pierścienie, obrócone(zdarte, zawinięte) panewki, pęknięta głowica itd, itp. A kochany gwałtowny skok temperatury na wale czy na tulejach przez brak smarowania wątpię aby ci wskaźnik pokazał od temperatury płynu. I nie unoś sie cię proszę.

: 2006-08-09 01:20
autor: Gturbo
Wiesz nie moge caly czas zrozumiec dlaczego ta kontrola sie nie zapalila. Wez wykrec zegary i sprawedz czy zarowka jest cala dobra, lub czy w ogole tam jest. nawet przy skrecie i niskim stanie oleju powinna ci sie zapalac. Wienc pojemosc miski jest 4 litry to przy 2 lub 1.5 powinno ci sie zapalac na bank. Zrobiles cieszanc sie jazda 2000 km a teraz wykladanie kasy na silnik.

: 2006-08-09 10:05
autor: Greg
....wydaje mi się, że powyższe opisy nie wskazują na nic dobrego i musisz się poważnie zastanowić czy czasem nie została Ci sprzedana rzecz z ukrytą wadą fizyczną o czym sprzedający winien kupującego poinformować :twisted: Wobec czego prócz dobrego mechanika na Twoim miejscu już bym się rozglądał za jeszcze lepszym rzeczoznawcą PZM-tu :!:

: 2006-08-09 10:08
autor: MiH
Panowie i jakiej kontrolce mówicie?

I o jakich zaworkach powkręcanych tuż przy kolektorze?

Myślałem że mówimy o Probe II z silnikiem KL...

EDIT:
Już chyba wiem co to za zaworki - wtyski gazu - tak?

I jeszcze jedna sprawa. Jeśli Twój probek nie jest '93 lub początek '94 to nie ma układu ciśnieniowego (o poniesionym ciśnieniu w obwodzie chłodzenia). Skutkiem tego jest brak reakcji wskaźnika temperatury gdy braknie płynu chłodzącego. Przekonał się o tym sebastian gdy zacierał silnik. Wskaźnik nawet lekko opadł.

: 2006-08-09 10:16
autor: tomek7
panowie jesli silnik traci tyle oleju, gdzies sie on musi podziac, jesli nie sra na zewnatrz to wiadomo ze przedostaje sie do komory spalania i wiadomo ze pierscienie zgraniajace nie dzialaja poprawnie, przyczyna? wiadomo
co do sprzedawcy, o wadzie o ktorej powinien poinformowac mam takie samo zadnie bo raczej inaczej byc nie moglo

: 2006-08-09 10:38
autor: MISIEK
no wiec teraz rozbieramy i do rzeczoznawcy :)

Chaos ile zrobiles w sumie km na tym silniku ? bo przeciez tak nagle nie wypil tego oleju ? (ja co 1000 km sprawdzam stan i dolewam jak mam na min [narazie mam wyciek wiec sporo ubywa])

Jesli sprzedawca wiedzial ze jest cos nie tak i nie powiedzial to wiadomo co trzeba zrobic.....

: 2006-08-09 11:15
autor: Chaos
Mam probka z 94r. Zrobilem dokladnie 2500 do 3000 po kolo 2000 dolalem 2 L ktore auto spalilo przez 500 km
We czwartek zdejmujemy miske i jak trzeba bedzie to reszte mam nadzieje ze jednak nie bede musial sie zaopatrzac w nowy silnik ( bo auto postoi kilka miechow, po prostu w tej chwili nie jest mnie stac)
Co to zatajenia coraz bardziej sie do tego przychylam tylko teraz ciezko bedzie udowodnic :( Tak czy siak samochod stoi :cry:

: 2006-08-09 11:25
autor: Sh(.)(.)ters
MISIEK pisze:Jesli sprzedawca wiedzial ze jest cos nie tak i nie powiedzial to wiadomo co trzeba zrobic.....
Wiadomo. Nic nie można zrobić.

: 2006-08-09 11:37
autor: MISIEK
Sh(.)(.)ters pisze:Wiadomo. Nic nie można zrobić.
Mozna wiele :) trzeba miec duzo czasu i kaske :)

---

Chaos Twoj silnik nie spalil nagle tych 2 litrow ktore dolales tylko caly czas musiales jezdzic na duzym braku :( skoro na bagnecie nic sie nie pokazywalo to znacyz ze caly czas bylo za malo teog oleju zeby dosiegnac bagnetu :)

zapewne jak kupiles auto to miales z 3 litry , troche spalil po drodze , troche dolales i tak ubywalo do 2 litrow
potem zaczely sie spore problemy :(

: 2006-08-09 13:17
autor: Greg
...Chaos, wiem że nie masz w tej chwili kaski :cry: , ale może zamiast silnika, który i tak będzie kosztował ok.3 tys. PLN może zakup np. takiego probika http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=118940317
i przekładka silnika, a ile jeszcze części Ci zostanie o skórze nie wspomnę :wink:

: 2006-08-09 14:35
autor: MiH
Coś czuję że to może być pęknięty/przepalony tłok... Tłumaczyłoby to brak sprężania i brak oleju w misce. Tylko że Ty pisałeś że nie masz sprężania na 2 garach... 2 na raz?

: 2006-08-09 14:45
autor: MISIEK
oby to byla taka duperele !!! (w oleju nie bylo opilkow)

jesli to tłoki to masz u mnie tloki, korby i pierscienie

: 2006-08-09 14:47
autor: Chaos
MISIEK pisze:oby to byla taka duperele !!! (w oleju nie bylo opilkow)

jesli to tłoki to masz u mnie tloki, korby i pierscienie
Wiem Misiek jak cos to na pewno sie zglosze
Co do kupna Probka to mi wystarczy ze mam juz jednego do rozbiorki
Na 4 i 6 cyl mialem ok 8 na reszcie ponad 11

: 2006-08-09 14:54
autor: MISIEK
kiepski wynik: jak jechalem Twoim autem to za dobrze jechalo jak na takie parametry... moze naprawde tam nie bylo oleju i pierscienie tra bez oleju (dodatkowego uszczelnienia)

: 2006-08-09 17:37
autor: KALI
Jeżeli masz 8 na 2 cylindrach to raczej dziurę w tłoku można wykluczyć bo jak u mnie w 2,2 wypalił się tlok to w ogóle nie było ciśnienia.Są też przypadki skrzywienia zaworów bądź niedomykania z jakiegoś powodu stąd takie ciśnienie zawór też może sie zatrzeć na prowadnicy z powodu słabego bądz braku smarowania .Tak więc z tego co czytam powyżej to nie przegrzałeś silnika bo pisałeś że monitorujesz temp.więc przypuszczenia że brał ci olej już wcześniej i poprostu było go już tak mało że się przytarł albo na panewkach albo na zaworach w tych dwóch cylindrach w których prawdopodobnie nie domykają się zawory - stały się faktem.

: 2006-08-10 16:06
autor: MiH
Skoro ciśnienie jest to tłoki są całe. Popękane pierścienie? Gdybamy Panowie. Goncia - Zdejmuj michę i wyjmuj tłoki. Pierścionki i tak masz do wymiany a na 90% panewki. Jeśli korbowe będą naruszone (będą miały takie wżery od temperatury) to i główne do wymiany. Wyjmuj wtedy silnik, rozkręcaj go, wał do szlifierza. On Ci powie czy wał nie dostał bicia od temeratury. Jeśli tak - szlif (na 90% tak). Powie Ci też jakie panewki masz kupić. Pierścienie już mówiłem - musowo. Po przegrzaniu nawet nie myśl o założeniu tych samych. W ogóle nie zakładałbym pierścieni używanych bo to się zemści.

: 2006-08-10 19:03
autor: Chaos
A wiec panowie sprawa juz jasna Rozebrany caly silnik I tak:
- Wal do szlifowania o ile sie da w jednym miejscu zarysowany od panewki Wszystkie panewki przy tlokach do wymiany Inne ok ( choc gosc mowil ze lepiej wymienic wszystkie) Uszczelki do wymiany Pierscienie tym badziej ( na kazdym tloku po odkreceniu centymetrowa warstwa oleju, nic dziwnego ze wszystko wypalil a ja tego nie zauwazylem) Jeden korbowod wygiety Reszta prawdopodobnie tez ale ciezko bylo stwierdzic na oko ( to na pewno nie moja wina bo nie wiem co musialbym zrobic zeby wygiac korbowody) Tloki wszystkie ok To by bylo na tyle :(

: 2006-08-10 20:20
autor: Ronin
Mając olej nie da się zajechać tego silnika w jednej chwili. Kupiłeś już z uwalonym motorem :( (wpieprzał olej) :newcry:

: 2006-08-10 22:23
autor: Gturbo
Facet to pecha masz. Zdarza sie ze auto moze miec jakis mankament ale nie az taki aby oleju pil wiencej niz bezyny. Wienc nie ma co sie oklamywac, silnik byl trefny.

: 2006-08-10 22:51
autor: Chaos
Aha jakby ktos mogl to podajcie mi przyblizone ceny elementow ktore musze nabyc

Znalazlem cos takiego w razie czego moglby ktos mi to obejrzec ?
Cena przystepna nawet bardzo tylko wypadaloby sprawdzic
P.s oto i link http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1436464
Sorki za szybko chcialem wyslac :wink:

: 2006-08-10 23:58
autor: AREK
Chaos podaj jakieś namiary na 'TO' coś, jakiś link itp., bo inaczej nikt ci nie pomoże :wink:

: 2006-08-11 09:01
autor: totmes (gonciu)
moim zdaniem to sie nie opłaca robić, same głowice (uszczelniacze itp,planowanie, uszczelki) to juz duzy wydatek , teraz szlif wału (o ile wyjdzie) tez sporo (a jak nie wyjdzie) strata kasy, same panewki (korbowodowe) to 120zł trzeba tez główne doliczyć, a gdzie korbowody i jeszcze pierscienie to 3tys jak nic a gdzie robota około 4tys trzeba chyba mieć , wiec moze lepiej jakis silnik?? taniej wyjdzie no ale wiadomo kota w worku mozna kupić, a jak sie juz kapitalny remoncik odwali to juz na kilka lat starczy (jak dobrze zrobiony i z oryginalnych częsci) pozdro