Ford Probe Klub Polska

Witam,

Jak najbardziej powinieneś wyważyć koło z wałem.

Pzdr.

no dobra, ale gdzie?

Jak dobrze ci zrobia to nie brak wyważać ponownie ale jak spartolą to juz gorzej

Dzymek , ja oddałem do z planowania u nas w Krakowie , a dokładniej pogadaj z Syrenką bo przez niego załatwiałem.
I tak samo zawiozłem wał i koło do wyważenia od razu żeby było Git
Niestety nie zrobiłem fotek jak śmisznie wyglądało po kuracji odchudzającej , ale z planowali max ile się da.
Za koło policzyli 80 zł

Jak wrócę do domu to wkleję fotki swojego odchudzonego koła.

Hmm przy wymianie sprzęgła chyba sie na to skuszę równiez.
80zł powiadasz za odchudzenie i wywazenie?

Krzysiu, 80zł za splanowanie z wyważeniem, to nie dużo

Jak już będę majstrować, to na pewno pogadam z Syrenką.
Dzięki za info, bo to ważne dla mnie!

To pierwsze zdjęcie to właśnie tył i to tą stroną się zajmujesz.Planujesz to zgrubienie do okoła zębów to z tego miejsca zdejmujesz materiał.Teoretycznie to im więcej materiału ściągniesz tym lepiej ale wtedy zmienia się masa koła co przekłada się na zważenie go z wałem.Są różne praktyki niektóży wogóle tego nie robią inni planują ale mało sądząc że od razu wał szlak trafi [mi się jeszcze nie zdarzyło]a zawsze staram się planować w miarę możliwości jak najwięcej.Ja bym zrobił prawie do zębów i zostawił trochę materiału kilka mm.Wtedy daje to zamieżony efekt.A silnik 2,2na pewno to wytrzyma to mocne jednostki.
AA i jeszcze jedno powiedz tokarzowi żeby zabielił ci miejsce pod tarcze będzie wiedział o co chodzi.
No i wyważenie to masa roboty pod tym kątem że trzeba dostarczyć wał i koło,jak robiłem silnik czyli wszystko było rozebrane to opłacało mi się to robić ale jak chcesz tylko koło wymienić to ja bym nie ważył .

I teraz pytanie do kaliego czy można zebrac jeszcze ten rant co został w środku ?? Bo wydaje mi sie że ten odlew jest ciut nie foremny ale czy to by wpłyneło na wyważenie jak by to zebrał ??

Bogdan zaznacz kolorem o którą część ci chodzi.

Ale masz brzydkie koło i jakie zardzewiałe Feee

Brzydki to i ty byś był jak byś sie kręcił w oleju i spalonej tarczy i bóg wie co jeszcze. Kalii o ten rant mi chodzi. A mam jeszcze pytanie odnośnie tego silnika FE3 czy on miał takie same koło zamachowe ?? I aparat zapłonowy chodzi mi w tym przypadku o wejście do silnika ?? Bo w moim nie ma aparatu zapłonowego

Czy koło zamachowe koniecznie trzeba wyważać z wałem? Bo nie uśmiecha mi się rozbieranie całego silnika

I czy w probe II gen zamieniajac kolo na takie z mx-3 tez trzeba je wywazyc?

Nie nie trzeba Jeździ już kilka dwujek z takim kołem i jest ok .

Witam,

Teoretycznie trzeba wyważyć. W praktyce - u mnie chodzi bez problemów i chyba jest okej, ale to już sam samochód musiałby się wypowiedzieć

Pzdr.

Nie wiem czy było,ale takiego pytania na forum nie znalazłem a mianowicie.Chodzi mi oto czy koło zamachowe GT różni się wagowo od GL,z tego co się orientuje to od GT powinno być cięższe bo silnik turbinowy.