Ford Probe Klub Polska

Info: Pelot http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 693#130693

a ja dam pytanie z innej beczki troche:
Zna ktos firme gdzie regeneruja amortyzatory z zachowaniem regulacji????? bo pisalem do kilku firm znalezionych na google ale jakos zadna nie pofatygowala sie nawet odpisac...

waluś pisze:proszę bardzo:
334036 - tył
334035 i 334034 - przód (tylko nie pamiętam ktory lewy a który prawy )

Kupiłem sobie te amorki gazowe i jestem zadowolony. Miałem już dość szukania regulowanych i jeżdżenia na rozwalonych. Normalnie wchodzę teraz w zakręty, a koła nie podskakują przy ostrzejszym ruszaniu. Na allegro można tanio kupić przednie, lewy i prawy. Tyłu niestety nie ma, a przednie są bez gwarancji ale nowe. Osobiście polecam.

Dzięki Jaapko za info nt. amorków. Chyba zrobię tak jak Ty i załążę nowe nieregulowane.
Jeżeli możesz, wspomóż NOWYCH informacjami czy zastąpienie fabrycznych regulowanych amortyzatorów tymi KYB:
334036 - tył
334035 i 334034 - przód
wymaga jakiś przeróbek? Jeżeli tak to jakich.
Jak wyłączyć komputer zawieszenia żeby niepotrzebnie nie pracował?

Wymiana amorków nie wymaga żadnych przeróbek, pasują bez problemu. Zamiast silniczka przykręcasz tylko śrubę. Co do komputera to bezpiecznika nie odłączysz bo zasila jeszcze kilka innych rzeczy, więc pozostaje odpięcie komputera. Nie wiem tylko czy on nie jest potrzebny jeszcze do czegoś innego. Odłącz i sprawdź. Mi tam nie przeszkadza, że jest włączony i zostawiłem go w spokoju.

Wystarczy odłączyć silniczki. Co za różnica, czy komputer wtedy zmienia nastawy, czy nie?

Jaapko i Robert dziękuję za informacje.

Panowie przeglądałem dzisiaj allegro i znalazłem amortyzatory olejowe do 626 GD (87-92) produkcji niemieckiej firmy GPD:
przód nr - MAZG25634700G 34900G
tył nr - -MAZG21128700F
Gość sprzedaje je za 75 złoty szt.
Co myślicie warto je zakupić. Maja dwuletnią gwarancję.

A propos odezwał się gość ściągający Probe z RFN na części (patrz kilka postów wcześniej). Ponoć ma amorki po 150 za szt. i daje gwarancję (nie wiem tylko, jaką?)

mam te amorki GPD zalozone z tylu:]
a i gosciu na aukcji nie napisal ze ta gwarancje dostajesz tylko jak kupisz conajmniej 2 amorki z kompletem odboji i gum ochronny też od niego ale mimo wszystko polecam sprzedawce tych amorkow bo wyslal mi je w tepie expresowym i bez najmniejszych problemow:]
amorki wzgledem oryginalow sa nieco dluzsze:/ nie mierzylem, ale czuc ze sprezyna jest luzniej osadzona w nich;)
no i co najdziwniejsze i najgorsze: amorki trzymaja, ale jak rano wyjezdzam albo jak samochod dluzej postoi to przy wcisnieciu tylu jest tak jakby wogole amorkow nie bylo!! dopiero jak pobujam troche samochodem to amorki zaczynaja dzialac
ja je zakupilem tylko z takiego wzgledu ze chce oddac moje oryginaly do regeneracji

podpytaj Twardego z forum. Nie często się tu pokazuje ale wiem, że on regenerował swoje. 150 albo 200 zł za szt. Regulacja mu działa. Gdzieś w Krakowie

Panowie eureka dzwonilem do goscia z krakowa ktory regeneruje amorki i powiedzial mi ze jest mozliwosc zregenerowania zeby regulacja dzialala - dwa razy pytalem ...czy bedzie dzialac - koles daje rok gwarancji koszt jednego to 150 pln - oto numer : 0 12 262 26 47

pytlar pisze:mam te amorki GPD zalozone z tylu:]
a i gosciu na aukcji nie napisal ze ta gwarancje dostajesz tylko jak kupisz conajmniej 2 amorki z kompletem odboji i gum ochronny też od niego ale mimo wszystko polecam sprzedawce tych amorkow bo wyslal mi je w tepie expresowym i bez najmniejszych problemow:]
amorki wzgledem oryginalow sa nieco dluzsze:/ nie mierzylem, ale czuc ze sprezyna jest luzniej osadzona w nich;)
no i co najdziwniejsze i najgorsze: amorki trzymaja, ale jak rano wyjezdzam albo jak samochod dluzej postoi to przy wcisnieciu tylu jest tak jakby wogole amorkow nie bylo!! dopiero jak pobujam troche samochodem to amorki zaczynaja dzialac
ja je zakupilem tylko z takiego wzgledu ze chce oddac moje oryginaly do regeneracji

ja mam chwilowo dokładnie to samo, jeżdże na nich pare miechów i ani razu nie maiłem takiego problemu o którym mówisz

panowie a dalo by sie jesli juz amorek leje wyciac np boszką cienka tarcza dookola u gory kawalek z tym zimeringiem co uszczelnia - wyminic go i zaspawac spowrotem? wedlug mnie teoretycznie jest mozliwe jesli ktos posiada jakies wylane amorki luzem , móglby sprobowac i podzielic sie efektem tego pomysłu -

Czy ktoś ma dostęp do katalogów KAYABY i mógłby sprawdzić takie:
KYB 453+7751

http://www.kyb.com/catalog/2007_passenger_car.pdf Znalazłem taki ale jestem noga z angielskiego i hu.... wie co tam piszą

Oczekujesz dokładnego tłumaczenia tych 74 stron, czy wrócisz na górę niniejszego krótkiego wątku i przeczytasz wyjaśnienie Marco?

to ja tez chyba zdecyduje sie na nieregulowane, bo te moje to juz koncza sie calkowicie, oprocz tych co pytlar i lanois napisal, ktos by mi polecil jakies w miare niezle amorki...

Ja mam tak na obecną chwilę amorki Dachstein gazowe założone na tył. Jest tego od cholery na allegro i kosztują śmieszne pieniądze. Ja dałem po około 100 zł za sztukę. O dziwo sprawują się zaskakująco dobrze ale jak będę miał trochę wolnej gotówki to wymienię na Tokico lub Kayaba. Jak na razie z przodu mam regulowane oryginalne ale już mi jeden leje więc wymiana wkrótce. Z tyłu mam tamte Dachstein i stuki co nie narzekam.

Destroyer a czy te beda pasowaly:
http://allegro.pl/item277599258_amortyz ... _hit_.html
a jak wpisuje Dachstein to mi tylko buty narciarskie pokazuje

No wydaje mi się że będą bo to mazda 626 we wszystkich wersjach nadwoziowych od roku 87 do 92 ja tak samo kupowałem.

Tutaj masz wszystko co nadaje się do mazdy: http://www.allegro.pl/search.php?string ... egory=8684
tylko szukaj GD od roku właśnie 87 do 92 albo w tych granicach +/- 1 rok.

A ja mam to u siebie z tyłu: http://www.allegro.pl/item277851143_amo ... a_626.html od tego właśnie użytkownika kupione "vi-max" i pasowały bez żadnego problemu, dodatkowo koleś jest na tyle spoko że dogadałem się z nim w kwestii, jakby amortyzatory nie pasowały. Powiedział że kasę spokojnie mi zwróci tylko oddam mu sam koszt przesyłki i amory w nienaruszonym stanie. Na szczęście wszystko było ok i sprawuje się dobrze.

Jeżeli byś się zdecydował na to, to te pasują na przód: http://www.allegro.pl/item276995454_amo ... a_626.html

No ja musze zakupic nowe, bo te regulowane to tak tluka ze szok, a do tego co chwila sprezyny mi pekaja, tragedia jednym slowem

amortyzatory gazowe firmy Dachstein - a tak szczerze zadowolony jestes z tych amorkow, bo jak cos to bym kupil 4 sztuki
albo narazie 2 sztuki tych tokico bo sa po 210(szt) a na wiecej, w tej chwili mnie nie stac

Powiem ci że te dachstein są całkiem przyzwoite. Też funkcjonują u mnie na razie jako takie chwilowe rozwiązanie bo jak będę miał jakąś nadwyżkę kasy to poszukam regulowanych ewentualnie jakiś takich bardziej usportowionych. Jak na razie mam tamte i nie narzekam. Serio. Prawdopodobnie wkrótce wymienię też przód bo jak jadę szybko po poprzecznych nierównościach to mało mi sie chałupa nie rozleci A że jak na razie nie mam zbyt dużo wolnej kasy na amorki, tak więc na przód poleca znowu te dachstainy. I wydaje mi się że to już w najbliższej przyszłości.

Jeśli to ma być takie chwilowe rozwiązanie to wal śmiało cztery. Jak sie dorobisz kupisz coś lepszego. Zupełnie tak jak ja

Pytalem sie w sklepie i jeden amorek monroe kosztuje 225 zł. Lewy i prawy taki sam a w katalogu kayaby wyskoczylo ze lewy jest inny i prawy inny wiec jak to jest wkoncu (chodzi oczywiscie o mazde 626 gd)

tylne niczym sie nie róznia , przednie są inne

p.

Tak jak David napisał wyżej. Przednie są inne czyli prawy od lewego się różni. Nawet te dachsteiny które tam są na aukcji i o których ci pisałem też rozróżnia się na prawy i lewy. Sprawdź dobrze zanim zakupisz.

zastanawiam się czy przednie nie różnią się tylko mocowaniem przewodu hamulcowego