Strona 11 z 16

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-08 15:31
autor: Kocureq
Ty twierdzisz, że nikt się w to nie pakuje, inni twierdzą, że jednak można kupić auta z seryjną instalacją. Jak na razie słowo przeciw słowu.

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-08 15:42
autor: Taxon
Kocur, ale ja nie mówię o założeniu instalacji, bo tego seryjnym autem nazwać nie można.Kupić auto z zainstalowaną w ASO instalacją, a kupić auto z seryjnym silnikiem tylko na LPG to dwie różne rzeczy. Pokaz mi jedną tabelę na stronie producenta aut, gdzie w rubryce rodzaj paliwa będzie LPG. czemu nikt nie ma w ofercie auta ze zbiornikiem tylko na gaz i silnikiem typowo gazowym ?

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-08 16:17
autor: zuku19
kocureq pisze:Ty twierdzisz, że nikt się w to nie pakuje, inni twierdzą, że jednak można kupić auta z seryjną instalacją. Jak na razie słowo przeciw słowu.


http://www.auto-swiat.pl/artykuly,artyk ... kul-22905/
Oto przykład :)
Już nie słowo przeciw słowu :D

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-08 16:20
autor: Robert
Huzia na TaxJuzia! :twisted:
Ero pisze:Do tego na LPG Probe spokojnie buja sie do 230km/h a na benie zamyka licznik.
To brzmi jak spadek mocy na gazie... :roll:
Dee Jay pisze:
Taxon pisze:
1. Spadek mocy jest na bank i sami o tym pissaliście
.

Jak odpowiednio wyregulujesz nie masz żadnego spadku.
Sugerujesz, że fachEro nie potrafi odpowiednio wyregulować nawet własnej instalacji? :P
Ero pisze:Instalke sam sobie ustawiam bo mam AFR i spokojnie steruje sobie dawka...
;)

kocureq pisze:Nie mam LPG bo mi się nie opłaca - zwracałoby się w ciągu 2,5 - 3 lat, a Probka rozwaliłem po niecałych dwóch. W nowym też nie planuję...
:1111_bicz: Probe-killer :evil:

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-08 17:36
autor: Dee Jay
Taxon pisze:
Dee Jay pisze:Spadek o 5KM to nieodczuwalny spadek i o to mi chodziło. Zresztą robisz pstryk na benzynę i już masz je z powrotem
Dee Jay pisze:A co do przełączania w przypadku dobrze ustawionej sekwencji to praktycznie nie ma sensu a przypadku np. blosa ma
Jeden każe mi milczeć i pyta co mu odpowiem, drugi kłóci się, że nie ma spadku mocy na LPG, ale jak Ci jej brakuje, to zawsze możesz przełączyć na benzynę :shock:

To ja już nic nie łapię...

Jakbyś miał tą wiedzę którą twierdzisz że masz to byś wiedział czym się różnicy Blos od Sekwencji i tego pytania nie zadał.
Bez komentarza bo i tak widzę że nie rozumiesz że jest więcej niż jeden rodzaj instalacji gazowej

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-08 23:06
autor: Ero
Ja tez juz nie bede nic pisal :d zyjcie sobie w tym swoim przekonaniu ze lpg niszczy silnik i jest blee :wink: luzik

Co do pytania Zuka. Proba mam troszke ponad rok i zrobilem nim okolo 50 tys.Mam Vectre A z 92 r i na gazie jezdzi od 100tys kilometra dzis ma prawie 400tys i nie zrobilem nic w silniku doslownie nic poza wymiana filtrow i olejow.Vectra jak pisalem wyzej spala sladowe ilosci oleju i pali na dotyk.


A teraz Taxonku kochany dla Twojej informacji we wrocku nikt z nikim sie nie scigal i ten kto takie bzdury Ci pisal jest smieszny :d Moze mam i rozstrojony silnik i duze ciezkie felgi zalozone ale uwiez mi ze nawet jak bys sie bardzo staral to 2.0 mnie nie objedziesz :wink: Nie wiem co chciales osiagnac wpisujac tu taki epizod ale to niech pozostanie Twoja tajemnica.Wiecej z Toba rozmawiac na temat LPG nie bede bo cobysmy oboje napisali i tak nie dotra do drugiej osoby.Ja sie narozbieralem i nanaprawialem juz roznych silnikow i po LPG i po benie.W temacie LPG i jego ulepszaniu siedze juz 6 lat i 6lat na LPG jezdze wiec swoje wiem :wink: Nie opieram wiedzy na teori i opowiastkach tylko na praktyce.

Tyle na ten temat.

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 00:25
autor: Taxon
zuku19 pisze:
kocureq pisze:Ty twierdzisz, że nikt się w to nie pakuje, inni twierdzą, że jednak można kupić auta z seryjną instalacją. Jak na razie słowo przeciw słowu.


http://www.auto-swiat.pl/artykuly,artyk ... kul-22905/
Oto przykład :)
Już nie słowo przeciw słowu :D
Zuku, ale gaz ziemny to nie to samo co LPG.
Do napędu samochodów stosuje się gaz ziemny sprężony CNG. Jest to zupełnie inne paliwo niż bardzo popularny dziś w Polsce LPG (Liqufied Petroleum Gas), który jest mieszanką gazów propanu i butanu, a pozyskiwany jest w trakcie wydobycia ropy naftowej oraz w procesach jej obróbki chemicznej. LPG jest gazem dwukrotnie cięższym od powietrza i w razie kontaktu z atmosferą ulatnia się. Jako paliwo gaz ziemny i LPG nie mogą być stosowane zamiennie. W celu uniknięcia pomyłek stosowane są różne końcówki w urządzeniach do tankowania.

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 01:03
autor: S_H_A_D_O_W
Ale fajna dyskusja, moje audi z motorkiem 2.3NG na mechanicznym wtrysku, niektorzy wiedza co to za wymysl sztana :twisted: inni niech sie doszkola :twisted: ma obecnie na budziki nalatane 390tys od nowosci bez remontu, olej Valvoline 10W40 zmiana co 10tys, instalacja gazowa zostala alozona przy stanie 208tys wie lekka mam nalatane grubo ponad 180tys na gazie, II gen, oleju ubywa mi od wymiany do wymiany ok 0,2l przy mojej bardzo ciezkiej nodze :twisted: katalizator wywalilem jakies 20tys bo poszedl nowy wydech przelotowy i odziwo gaz go nie zabil i byl w niezlej kondycji, glowice mam cala, obroty mi nie faluja, osiagi na PB zamyka buzik na gazie jakie 15km. Roznica miedzy Pb a LPG do 100 na G-techu 1,1s wiec jak na swoje lata prymitywna instalke nie jest zle, ubiegne pytanie sekwencji sie nie da zalozyc do K-jetronika. Wiec ... o tym ze gaz psuje silnik wkladam miedzy bajki, na poprzednik audi walnolem na gazie 150tys auto jezdzi dalej u znajomego i miewa sie dobrze. To nie gaz niszczy silnik ale partacze go zakladajacy i driver ktory cala jego obsluge zarowno silnika jak i LPG sprowadza do zajechania pod dystrybutor a do warsztatu jedzie wtedy gdy olej przypomina smole,a pod maska gra dyskoteka. Wiec smiesza mnie opinie ludzi ktorzy nigdy nie mieli stycznosci z instalacja gazowa nie mowie tu o II czy nawet III gen ale o IV czy V i potrafia stwierdzic na podstawie artykulu w jakims bzdurnym portalu czy gazecie ze gaz to zlo i nieszczy silniki. Kiedys instalki nie byly tak dopracowane jak obecnie, wiec skonczmy moze z mitami na ten temat. Ja jezdze na gazie i bede jezdzil moje przebiegi to lekko 50-60tys w roku diesla nie chce znac, a gaz przynosi mi sporo oszczednosc i nie sprawia problemow. A jezeli komus nie pasuje i ma duzo $$$$ w portfelu nikt go nie zmusza niech jezdzi na PB ale niech nie pier.... glupot na ten temat

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 09:22
autor: Taxon
Jak już pisałem - to kwestia indywidualnych upodobań i priorytetów. Nikogo nie krytykuję, bo to jego sprawa co robi.
Dyskusja to temat rzeka i każdy z nas ma inne doświadczenia.
A skąd to uprzedzenie do diesla ? Pytam bo mam kolesia, który od zawsze śmiga traktorami i nie chce słyszeć o niczym innym.
Jak audi z silnikiem diesla wygrało LeMans, to myślałem, że pęknie z dumy :|

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 10:41
autor: zuku19
Wiem że gaz ziemny , a przepraszam a propan butan jest z kosmosu :D hehe

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 11:03
autor: Kocureq

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 11:23
autor: Destroyer
No i o tym też mówiłem.
A dlaczego koncerny samochodowe nie wyprodukują silników tylko i wyłącznie zasilanych LPG? A to dlatego, że gaz, nie we wszystkich krajach jest tak popularny jak u nas a benzyna jest wszędzie. też to chyba jasne. Równie dobrze można zapytać dlaczego koncerny nie produkują samochodów wyłącznie zasilanych silnikiem elektrycznym tylko produkują hybrydowe? A to dlatego że nie wszędzie takie auto można naładować. O ile u nas gaz jest popularny, o tyle chociażby na Słowacji ciężko znaleźć stację tankowania LPG. A przecież człowiek nie będzie jeździł wyłącznie po Polsce i dlatego też nie produkuje się silników wyłącznie na gaz żeby ktoś miał ewentualną szansę powrotu do domu, z kraju który nie zna gazu.

I tak wam się dziwię panowie że macie jeszcze zdrowie do polemizowania. Ja wymiękłem dwie strony temu bo już znudziło mi się gadanie do ściany |(*,)

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 12:40
autor: Robert
Elektryczne: z jednego krańca Melex, z drugiego Tesla.
LPG: Ford Falcon

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 15:41
autor: cacek
Ja tam jestem za Taxonem :twisted: :P , chłopak napisał jakie ma zdanie i jak to tutaj bywa jechana :twisted: ... jest mniejszością więc jazda :lol: ... echh moi kochani koledzy z klubu :lol: , to się tutaj nie zmieni :lol: :lol: :lol: .
Miałbym full kasy to za ch... miłego nie wstawiał bym LPG :lol: , i naprawdę nie interesują mnie jakieś tam eskpertyzy, itd. Niszczy silnik ? niech niszczy :lol: , nie niszczy? dobrze 8) , aby do przodu jechał :lol:. Jak pisał Taxon to osobisty wybór i ch... komu do tego!!!! Gaz?? zło konieczne i kropka :lol: , ale i love lpg :mrgreen: .

NA ZAWSZE RAZEM...JAK JA I PROBEK Z GAZEM :lol: :D
Pozdroo i nie spinać się tak, bo żyłka pęknie 8)

P.S Taxon szacuneczek że trzymasz sie swojego zdania, i je masz :D

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 17:42
autor: Taxon
Dokładnie to napisałem wcześniej.
Taxon pisze: Szanuję takich gości jak cacek - napisał wprost o co chodzi i tyle, a nie ściemnia jaki to gaz jest genialny i jaki to po nim czyściutki silnik itd. itp.
Nikt nie zaprzecza,że jest taniej, bo przecież liczby mówią same za siebie. Poza tym - jak już pisałem - jest różnie z LPG. Jeden leje, jeździ i o tym nie wie, a inny nie rusza się warsztatu. Oczywiście można pisać, ze tania instalacja, ze silnik w złym stanie, co nie zmienia faktu, ze na benzynie było ok, a na gazie nie jest i jest od cholery takich przypadków nawet na tym forum.Właściwości LPG są nieco inne niż benzyny i na silnik musi mieć to jakiś wpływ.

Mimo Twojego negatywnego nastawienia życzę Tobie, Cackowi i innym "Gazolom" bezproblemowej eksploatacji. Nie czerpię przyjemności, z tego, że komuś coś się sypnie i nie mam w tym żadnego interesu. Chodziło mi tylko o uczciwe postawienie sprawy i tyle.
Gaz jest tani i na tym polega jego urok, a nie na jego właściwościach. Gdyby koszt eksploatacji na gazie był tylko nieznacznie niższy od jazdy na benzynie, to pies z kulawą nogą by się tym nie interesował. Bo jak pisałem - jest wielu zadowolonych użytkowników, którzy chwalą LPG, ale i jest nawet na tym forum od cholery postów dotyczących problemów po instalacji LPG.

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-09 17:59
autor: S_H_A_D_O_W
No i wlasnie o to chodzi ze dopoki koszt eksploatacji auta jest nizszy na Lpg niz na PB ma to sens. I jak pisalem caly problem zazwyczaj tkwi w specach montujacych instalke lub zaniedbanym silniku. Jezeli mialbym duzo $$$$ tez powalilbym LPG i wozil sie na Pb

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-10 23:56
autor: Taxon
Cholercia - nudno tu teraz...

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-11 00:04
autor: Destroyer
A po co ta prowokacja?

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-11 00:14
autor: Taxon
He he he...zaraz tam prowokacja...
Stwierdzam fakt tylko...

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-11 00:22
autor: Pelot
Ale sie Taxon uwziołeś :lol: ja Ci te przesądy o gazie wybije z głowy :D

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-11 00:26
autor: Taxon
Hi hi hi "...gassss potrafię zatankować sobie sam..." :wink:
Dobra już... dobra...
Nic już nie mówię...z Wami - Gazolami, to nigdy nic nie wiadomo :wink:

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-11 14:51
autor: Ero
:wink:

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-12 11:05
autor: nalejmi
przy obecnych cenach benzyny, korzyść z gazu jest niewielka, ja mam instalke II generacji(była już jak kupiłem auto) i jazda na gazie mi się nie opłaca, jeżdże głownie po mieście na krótkich odcinkach, spalanie gazu na 100km -13l + ok 2l benzyny = 2.3 x13 + 2x3,4 = 37zl a na benzynie spali 11 czyli wychodzi praktycznie tyle samo, a mam te pare kucy więcej:), może komuś kto ma sekwencje wyjdzie trochę taniej, gaz się sprawdza przy cenach benzyny w granicach 5zł, albo jak ktoś naprawdę dużo jezdzi

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-12 11:33
autor: TYGRYSEX
Wiecznie benzyna tak tania nie będzie bo w końcu zawsze coś musi ......ć i cena podskoczy . Wtedy znów gaz będzie się opłacać :twisted:

Re: Czy tylko kompletni ... gazują Probki?

: 2008-12-12 14:54
autor: Robert
nalejmi pisze:przy obecnych cenach benzyny, korzyść z gazu jest niewielka, ja mam instalke II generacji(była już jak kupiłem auto) i jazda na gazie mi się nie opłaca, jeżdże głownie po mieście na krótkich odcinkach, spalanie gazu na 100km -13l + ok 2l benzyny = 2.3 x13 + 2x3,4 = 37zl a na benzynie spali 11 czyli wychodzi praktycznie tyle samo
Jeśli - jak napisałeś - pali Ci na setkę 11l benzyny i ponad 16l gazu (tyle wychodzi po uwzględnieniu w obliczeniach tych 2l beny), to może zrób coś z instalką :idea:

Sorry - taką demagogią (1. spalanie, 2.po drodze dodatkowo zawyżyłeś o 20 groszy ceny gazu i o tyle samo zaniżyłeś benzyny) można udowodnić cokolwiek.
:arrow: ....pl - nie wiem czemu skrypt forum ocenzurował adres www.stacjebenzynowe.pl :shock:
Jeśli dodasz/odejmiesz kolejne 20gr, to wykażesz, że w ogóle na gazie nie opłaci się jeździć:
2.5 * 13 + 2 * 3.2 = 38.9 [zł]
11 * 3.2 = 35.2 [zł]