Ford Probe Klub Polska

-- oryginalny post 2010-03-10 22:51 --

-- oryginalny post 2010-03-09 19:51 --

Hey, prace ciągle w toku. Niestety okazało się że mój probas ma typową chorobę czyli rdzę na łączeniu progu wewnętrznego z zewnętrznym. Na szczęście blacharz poradził sobie z tym bez najmniejszego problemu . A ja zająłem się zderzakiem i dachem. Zderzak wyszpachlowany i zapodkładowany, a z dachu powyciągałem wgniotki i zaszpachlowałem. Mam nadzieję że jutro go zapodkładuję. Niestety zrobiłem tylko 2 foty bo czasu nie było zbyt wiele :
.

-- dodano 2010-03-10 22:46 --
Na piątek planowane lakierowanie.


-- dodano 2010-03-10 22:52 --

Widzę, że prace idą na całego
Dobra robota Wojtku

Teraz to się w ogóle będzie świecił...

Już bardziej (niż przed remontem) chyba się świecić nie może

Jeśli chodzi o Wojtka to wszystko jest możliwe

Możliwe, możliwe.

No super koleżko powiedz mi,szyb nie wyjmujesz do lakierowania?

-- oryginalny post 2010-03-11 22:49 --

Nie nie ściągam bo trzeba by było je wycinać.
UPDATE:


-- dodano 2010-03-12 23:49 --


Dach miał być w czarnym akrylu, a wyszła czarna perła z BMW 7

Pięknie wygląda, rewelacja

Pozdro,
Lukas

No ładnie ładnie wygląda .Kawał dobrej roboty

jeszcze tylko polerka i będzie ładnie.

Hey,

Cudeńko.
Mijaj z dumą inne jedynki, pokaż im że można dbać o Probe.

5,

Siema, dzięki wszystkim za miłe słowa. W weekend postaram się wypolerować furkę, to wrzucę normalne zdjęcia (bo telefonem to lipa). A i tak pomaluje całą furkę .

a ja tam bym wolał całe czerwone ale to twój wybór

Fajnie wyglonda Super kplorek


Pozdrawjam seba.

Wolałem jak auto było całe czerwone bez czarnego dachu ale to rzecz gustu. Fajnie że ciągle dłubiesz przy nim i nie zmieniłeś na II gen. Widzę że masz tylny zderzak USA. Teraz jeszcze lampy i lusterka do kompletu i będzie śliczne 2.2

Ogólnie czarny dach mi się podoba, ale wyszedł do dupy, a lampy niestety muszę i tak kupić bo mam jedną pękniętą. Niestety probe coraz bardziej mnie denerwuje, nie wiem czy będę coś jeszcze przy nim grzebał. Niestety jest to już 18 letnie auto i ciągle się coś psuje. Brak mi cierpliwości to niego .

Młodsze auta też się psują Tylko części są dużo droższe a auta są bez charakteru i nijakie. Moje probasy są w podobnym wieku teraz nad 2.2 pracuje od grudnia by dopieścić do ideału i powiew ci że to dla mnie frajda pracować w garażu i nie zamierzam sprzedawać ani jednego ani zamieniać na coś młodszego.

A dach zawsze można poprawić i dać inny lakier. Lakierowanie jednego elementu to niewiele pracy

Kupuj coś 4x4

Dee Jay pisze:. . . teraz nad 2.2 pracuje od grudnia by dopieścić do ideału i powiew ci że to dla mnie frajda pracować w garażu. . .

A mi już ta frajda minęła. Wymieniłem silnik, skrzynie, turbo, niektóre elementy zawieszenia i wiele wiele innych pierdół, i co? i co chwila wychodzi coś nowego. Chcę mieć w końcu mieć auto którym będę się przemieszczał bez wiecznej obawy że zaraz coś pierdyknie.

Lukask pisze:Kupuj coś 4x4

Wcale nie wylkuczone że będę chciał takie coś , szczególnie że po ostatniej zimie warto mieć auto terenowe, bo nasze drofi powoli przypominają Off Road.

eee tam - wymieniłeś już silnik, skrzynię, turbo, niektóre elementy zawieszenia i wiele wiele innych pierdół, więc co sie może jeszcze sypnąć - coraz mniej

Z każdym nowym elementem masz mniej możliwości do zepsucia się czegoś.
Włożyłeś w niego tyle pracy, znasz dobrze to auto a jak kupisz coś innego to nie wiesz na co trafisz.

W końcu rozebrałem stary silnik i jestem w wielkim szoku . 3 panewki przytarte i jeden pierścień uszczerbiony a ten silnik ani nie palił oleju i w dodatku jeździł jak należy. F2T to idiotoodporna konstrukcja .

Maxxum pisze:eee tam - wymieniłeś już silnik, skrzynię, turbo, niektóre elementy zawieszenia i wiele wiele innych pierdół, więc co sie może jeszcze sypnąć - coraz mniej

Z każdym nowym elementem masz mniej możliwości do zepsucia się czegoś.
Włożyłeś w niego tyle pracy, znasz dobrze to auto a jak kupisz coś innego to nie wiesz na co trafisz.

Dokładnie, zwłaszcza, że jest to jedna z najbardziej zadbanych jedynek.

wujeksex pisze: Dokładnie, zwłaszcza, że jest to jedna z najbardziej zadbanych jedynek.

Bo w Szczecinie nie ma już klubowych jedynek więc jeszcze nie widziałeś zadbanej. Mogę to powiedzieć z pełną świadomością! - Mój nie jest zadbany.

Oj Wojtku, wydaje mi się, że 1/5 D-gen nie jest w tak dobrym stanie jak Twoja I