Ford Probe Klub Polska

może zacięcie mechaniczne - jak kręciło się odwrotnie to może coś sobie wciągnęło a teraz to coś zablokowało wirnik - zerknij czy silnik grzeje się/ buczy etc.

nic nie buczy, nic sie nie grzeje....:/ ide go zaraz rozebrac i zobaczymy.... dobrze, ze przynajmiej jest latwy dostep do tej dmuchawy:P

juz zrobione!! jakis cudak elektryk wsadzil na kablu zasilajacym sobie bezpiecznik 10 ktory oczywiscie sie zaraz spalil i dlatego przestala dzialac:] Wiekszy bezbiecznik zalatwil sprawe:]

I niestety ja muszę się podpiąć do tematu.u mnie też nie działa dmuchawa. Martwa cisza. DZiałała i nie działa. Rezystory mam całe kable mam dobrze podpięte, dmuchawa działa sprawdzałem na krótko. Myślałem ze kable w przekaźniku ale wszystkie są "na oko" w porządku. Sprawdzałem miernikiem czy dochodzi prąd do dmuchawy, niestety nie ma go tam.

Teraz mam pytanko do Was czy ktoś jest w stanie przedstawić mi schemat przekaźnika tego przy akumulatorze, który opowiada między innymi działaniu dmuchawy. Albo chociaż który kabel, objaśnić kolory kabli w przekaźniku. Bardzo proszę o jakieś konkretne opisy kabli i schemat.

Może macie dla mnie jeszcze jakieś rady dotyczące co mam dalej robić.

I jeszcze jedno pytanko : czemu odpowiada bezpiecznik " power seat " znajdujący się w puszce od kierowcy pod nogami ?

To jeszcze ja się podepnę pod ten wątek, co się mogło stać, bo dmuchawa wiała jak szalona no i pewnego dnia się jej odwidziała i teraz po prostu daje DUŻO słabiej. Widać różnice w prędkościach pomiędzy poszczególnymi biegami, na każdym się zwiększa.
Ale wieje nieporównywalnie słabiej niż wcześniej.
Gdzie szukać problemu ?

Jacuś pisze:Sprawdzałem miernikiem czy dochodzi prąd do dmuchawy, niestety nie ma go tam.

Rozumiem, że sprawdzałeś na włączonym zapłonie i pokrętle ustawionym
na którymś z biegów?

OLEY pisze: Rozumiem, że sprawdzałeś na włączonym zapłonie i pokrętle ustawionym
na którymś z biegów?

Już zrobione, nie dochodziło zasilanie do silnika (nie wiadoma przyczyna) wiązeczka poprowadzona na nowo i wsio lata.

Roswell pisze:To jeszcze ja się podepnę pod ten wątek, co się mogło stać, bo dmuchawa wiała jak szalona no i pewnego dnia się jej odwidziała i teraz po prostu daje DUŻO słabiej. Widać różnice w prędkościach pomiędzy poszczególnymi biegami, na każdym się zwiększa.
Ale wieje nieporównywalnie słabiej niż wcześniej.
Gdzie szukać problemu ?

Może zapchany wlot powietrza? A może zbyt małe napięcie/prąd (np. zaśniedziałe styki w przekaźniku koło akumulatora = wilgoć)?

...i moja kolej
dmuchawa śmiga ma 3 i 4 biegu zaś na 1 i 2 cisza
trochę to wkurza bo na 3/4 za gorąco a na 0 zimno
rozumiem że wsio jest nad nogami psażera ale jakby ktos podpowiedzial co moze mam wymienic

Tutaj masz napisane, co trzeba zrobić.

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ut+oporowy

Tylko przeczytaj wszystkie trzy strony.

Musisz się dostać do tego [ciach]:



Proponuję przeczytać również to:

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=4994

wykrecilem ową cześć:


i jak widac u mnie nie ma tego zielonego kabelka do czego to jest czy to moze byc przyczyna braku biegu 1 i 2 na dmuchawie

Ach te aparaty, Robią zdjęcia nie tym obiektom, o które nam chodzi.

Ten zielony przewód pełni zadanie zworki.
Obejrzałeś dokładnie te sprężynki? Żadna z nich nie jest przepalona,
pęknięta, czy coś w tym rodzaju? Obejrzyj je dokładnie, bo najczęstszą
przyczyną nie działania dwóch pierwszych biegów jest przepalenie
drutu oporowego.

Ewentualnie zrób sobie taką zworkę. Krótki przewód, dwie spinki
i gotowe.

Możesz też na próbę zewrzeć te dwa bolce czymś metalowym
( śrubokręt itp.) i zobaczyć, czy będą działać biegi. Tylko nie trzymaj
za długo całego elementu nie zamontowanego, bo wszystko
jest tak skonstruowane, że nagrzewające się
sprężynki są studzone przez obracający się wiatrak.

tzn ta zworka jest za cos odpowiedzialna jaka ona pelni funkcje(heh zworka jedynie mi sie z dyskiem twardym kojarzy )
tak Oley masz racje druga sprezynka czyli ten opornik jest popekany w ciul, teraz z czego to mam zrobic czy jak, bo czytalem wczesniejsze posty ale dokladnie odpwiedzi nie uzyskalem,
dzieki za info bo nikt procz Ciebie mnie tu nie chce wesprzec

Powiedz, czy na pewno pęknięta jest sprężynka (drut), czy tylko
ten lak (szary), którym są oblane druty? Jeżeli lak, to nie ma się
czym przejmować, to w niczym nie przeszkadza. Jeżeli jednak
przerwany jest drut, to pozostaje wymiana.

Skąd wziąć i jak wymienić ten drut, już kiedyś gdzieś pisałem.
Zaraz znajdę, to Ci wrzucę link.

Edit:

http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ht=farelki

Tutaj masz oryginalne oporności drutów dla poszczególnych biegów:

1,38 om
0,62 om
0,33 om
0,05 om

Oley bo pierwszy trzeci i czwarty jest caly, tylko 2 byl popekany chcialem go skrecic ale rozsypal mi sie calkowicie
jezeli pierwszy jest caly a drugi niet to moga nie dzialac 2 pierwsze biegi dmuchawy

Nie jestem pewien, ale może być tak, że pierwszy bieg potrzebuje
oporu z dwóch sprężynek. Na pierwszym biegu opór musi być największy, aby silniczek kręcił się najwolniej.
Niestety nie jestem tego pewien, ale to całkiem prawdopodobne.

Spalony rezystorek przerywa obwód i unieruchamia również wszystkie niższe biegi.

to ja mam trochę inne pytanie...dmuchawa mi grzeje tylko że słabo za to jak pokręcę trochę pokrętłem skąd ma wiać i ustawie ją na maksa to można się ugotować a jak dam żeby słabo wiała to znowu ledwo co grzeję...grzeję mocno tylko na najwyższych obrotach a na niższych słabo czego to wina?

weź to napisz jeszcze raz trochę jaśniej bo nie rozumiem tych skrótów myślowych i nie wiem jak ci pomóc

stiv pisze:to ja mam trochę inne pytanie...dmuchawa mi grzeje tylko że słabo za to jak pokręcę trochę pokrętłem skąd ma wiać i ustawie ją na maksa to można się ugotować a jak dam żeby słabo wiała to znowu ledwo co grzeję...grzeję mocno tylko na najwyższych obrotach a na niższych słabo czego to wina?

sprawdzales te rezystorki w jakim sa stanie, masz to nad nogami pasazera

rezystorków jeszcze nie sprawdzałem ale postaram się to zrobić w weekend a chodzi mi oto ze dmuchawa grzeje tak jak powinna tylko przy ustawieniu na Max AC i maksymalnych obrotach na każdym innym ustawieniu grzeje tak samo:mizernie

Oley, ale jazdy, sluchaj, jak napisalem wczesniej ten drugi oporniczek rozsypal mi sie w rekach, czyli zostal caly tylko 1,3,4 dmuchawa dalej dzialala na 3 i 4 biegu, jakies 4 dni temu robilem te zaroweczki w przelaczniku zawieszenia(stwierdzilem ze ten pstryczek jest nie dobry) i zaczalem przelaczac zawieszenie srubokretem, wlaczam samochod i pach dmuchawa dziala na wszystkich biegach
i teraz nasuwa sie pytanie, czy aby na pewno od tych rezystorow zalezalo napedzanie dmuchawy na wszystkich biegach
wiem ze to niemozliwe, ale jak inaczej mozna to wywnioskowac

Jeżeli zepsuty miałeś ten drugi rezystor 0,62 Ohm to nie działał Ci pierwszy i drugi bieg, a reszta powinna działać. Czyli twierdzisz o ile dobrze zrozumiałem, że nadal nie masz tego drugiego rezystora a dmuchawa zaczęła ci działać na I i II biegu? Wtedy to naprawdę dziwne...

skorik pisze:Jeżeli zepsuty miałeś ten drugi rezystor 0,62 Ohm to nie działał Ci pierwszy i drugi bieg, a reszta powinna działać. Czyli twierdzisz o ile dobrze zrozumiałem, że nadal nie masz tego drugiego rezystora a dmuchawa zaczęła ci działać na I i II biegu? Wtedy to naprawdę dziwne...

sam jestem w szoku

Heh. No to żeś mnie teraz zaskoczył.
Kurcze, aż nie wierzę.
A może tak namieszałeś w tych sprężynkach, że się gdzieś "postykały" i zamknęły obwód?
Zresztą nie wiem, to naprawdę ciekawe zjawisko.