Ford Probe Klub Polska

infernoblade pisze:Test jest bardzo prosty, szarpiąc mocno pas, powinien się zablokować. Jeśli się nie blokuje przy symulacji, to w trakcie wypadku też się nie zablokuje. A poduszka może ci złamać kark, lub przywalisz głową o kierownicę.

Niekoniecznie.

Na forum było już pisane, że szarpanie nie zawsze daje prawdziwy obraz.

Tutaj bardziej chodzi o siłę bezwładności z tego co pamiętam.

No właśnie przy szarpaniu pasy się nie blokują. Dlatego chciałbym wiedzieć czy jest inna opcja, żeby sprawdzić czy pasy działają czy nie. No chyba, że innym posiadaczom I gen przy szarpaniu pasy się blokują - wtedy to, że się nie blokują wskazywałoby, że są popsute.

wsiądź w samochód, rozpędź się na drodze i depnij gwałtownie w hamulec, to będziesz wiedział czy działa

Jak nie działa to wylecisz przez szybę


Sent from my iPhone using Tapatalk

oprze się o kierownicę mięśniem piwnym i jajami

U mnie to samo. Nic się nie blokuje przy szarpaniu. Jest to dość niepokojące

A spróbuj jednak mocno przychamować jak będziesz jechał. Tylko wcześniej się upewnij że nie ma za Tobą kogoś blisko

To spróbuję Maxxum. Dla mnie takie rzeczy nie są powodem do żartów. Przeżyłem jeden wypadek, jak mój Brat stracił panowanie nad Pontiaciem i walnęliśmy w betonowe bariery odgradzające pasy ruchu...Młodemu pedały zmiażdżyły lewą stopę, mnie poobijało, ale gdyby nie poduchy i pasy to nie wiem w jakim stanie byśmy wyszli z tego... Do końca życia nie zapomnę tego momentu uderzenia, dźwięku zwijającej się stali i widoku Brata na wpół przytomnego dlatego Romas nie ma co sobie robić jaj z takich rzeczy. 1gen nie ma poduszek i chu* wie czy te pasy zadziałają czy nie w razie czego...jak ktoś nie przeżył wypadku to niech się nie napierdala bo naprawdę nie jest tu do śmiechu, a ja po tym całym zdarzeniu obiecałem sobie, że każdy mój samochód musi mieć przynajmniej poduszki bo pasy ma każde auto przecież...2gen jak nie po przejściach to ma przynajmniej te poduchy i normalne pasy, a tu co w jedynce... Nie ma pewności nawet czy pasy zadziałają ku**a. Dobrze wlasnie, ze Karakan poruszył temat działania pasów w jedynce bo w tym aucie to jedyny ratunek w razie wypadku.

Popieram w całej rozciągłości. Przeżyłem wypadek jadąc bez pasów za małolata (uderzenie przy 64km/h o ile dobrze pamiętam). Od tego momentu pasy mam ZAWSZE zapięte i dupę uratowały mi nie jeden raz. Sprawdźcie pany te pasy, bo tu o Wasze bezpieczeństwo chodzi.

Dokładnie popieram, pasy to absolutne minimum. Moim poprzednim samochodem był Daihatsu Applause, też nie posiadał poduszek powietrznych a dodatkowo ABS, uderzyłem nim przy prędkości ok 80km/h. Uratowały mnie pasy i to że, uderzyłem podłużnicą. W drugim samochodzie uderzyłem w oś tylną całkowicie ją wyrywając. Przeżycie nie do opisania, nigdy nie zapomnę widoku twarzy tylnej pasażerki, na szczęście nikomu nic się nie stało.

Lukasz zamiast pisać że tobie sobie jaja z poważnych rzeczy to się zastanów i przeczytaj jeszcze raz ciągłość rozmowy. Nigdzie nie napisałem że pasy są nie potrzebne itd. Możesz mi wierzyć że już niedługo e jeden wypadek przetrwalem z pasami i bez nich, więc izi kompadre,

Pasy napinają się przy mocniejszym hamowaniu, więc działają, ale zastanawiam się co w przypadku np. strzału z boku

Myślę, że po to masz dodatkowy pas dolny

Tak czy siak, zachęcam do jazdy w pasach. Choć niektórym nie da się przemówić do rozsądku

U mnie na szarpanie też nie bardzo działają a czasami przy zapinaniu/jeździe blokują się. Czyli ten typ tak ma chyba...
Miałem poprzednią jedynką 2 stłuczki ale nie pamiętam czy zadziałały.

BTW: jest gdzieś temat o airbagach dwójkowych bo nie znalazłem a mam pytanie...

A na przykład tu: http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php ... ag#p135294

Dzięki bardzo. Stare oczy nie dojrzały