Tak, jedna byla mocno zuzyta i mimo wszystko bardzo dobrze dawala rade w wyscigach do szkoly:) A auto ojca.... bylo hehe, teraz moje

Jak chcialem poszalec tak jak ty to pisales szalejesz to przegub 1 a potem drugi. Od tamtej pory powolutku bo wiadomo szkoda furmanki. Skoro przeguby padaly jak muchy to uznalem ze to jest jakas wada. Problemy z odpaleniem. Problemy z odpaleniem znaczy za pierwszym razem wogole nie krecil, drugim krecil ale nie chcial odpalic , w koncu odpalil. Zdarzylo sie tylko raz wiec nie powinienem narzekac
Jak pisalem ze auto igielka to dopiero go ojciec nabyl i wszystko bylo naprawde cacy ale kazdy samochod trzeba poznac zeby cos o nim powiedziec. Po zapoznaniu z dwoma stwierdzilem ze jednak zmiana I na II gen nie byla najlepszym pomyslem aczkolwiek ciesze sie ze sprobowalem.
Wiec ja zdania nie zmienilem bo nigdzie nie pisalem ze wole IIgen od Igen.
Co by tu nie pisac to I i II gen maja swoje + i - , kazde z nich jest fajne.
ales esej pierdzielnal
Zaraz mnie napadnie jakas zgraja dwojek
