Ford Probe Klub Polska

Czemu takie małe? To są 15 czy 16? Przecież w te nadkola w 2gen wejdzie 18 bez żadnych problemów .

kocureq pisze:A nie było lewych i prawych?

Nie było.

wojtas89 pisze:Czemu takie małe? To są 15 czy 16?

Letnie laczki kupiłem w zeszłym roku 15 cali, a po remontach Probasa zostało mi się tylko 1500, a to nie starcza żeby kupić większe fele i laczki.
A pozostał mi jeszcze remont silnika

wojtas89 pisze:Przecież w te nadkola w 2gen wejdzie 18 bez żadnych problemów .

I komfort jazdy będzie taki sam jak wozem drabiniastym . Jak się odkuję, to może jeszcze w tym roku założę 16.

wujeksex pisze:

wojtas89 pisze:Przecież w te nadkola w 2gen wejdzie 18 bez żadnych problemów .

I komfort jazdy będzie taki sam jak wozem drabiniastym . Jak się odkuję, to może jeszcze w tym roku założę 16.

nie do końca się z tym zgodzę WUJEK-KLEKS. tak na prawdę wszystko zależy od opon, ciśnienia w nich i zawieszenia.
jeżeli robisz tuning typu twarda sprężyna, na dodatek tani wyrób, pozostawiasz amor o standardowym skoku, do tego 18cali na zwykłej oponie napompowane na nikiedy nawet 2,5 PSI wtedy masz wóz drabiniasty

Ale jeżeli zostawisz serię zawieszenia, bądź obniżasz stosująć dobre sprężynki i sportowe amorki, wszystko Ci ładnie pracuje i masz odpowiednią gumę, to całkiem fajnie to współgra.

Polecam do niskich profili opony NITTO są przeznaczone do takich rzeczy

Zawieszenie prawie całe mam wymienione i 100% seria, nie obniżane, nie utwardzane i laczki na profilu 60, a mimo to jadąc przez Stargard boję się, że zęby mi powypadają

To racja w Stargardzie są takie drogi,że plomby z zębów wypadają

Wiosenna aktualizacja galerii

Widzę, że wszystkim wiosenny klimat się udziela
Ładne fotki

no nie powiem FAJOWE zobaczymy co wyjdzie z konkursu

Gratuluję sesji Ładnie wyszło

Nataniahu pisze: zobaczymy co wyjdzie z konkursu

Natan twoje zdjęcia są w trakcie omawiania przez komisję, istnieje podejrzenie że użyłeś niedozwolonego programu do obróbki zdjęć

Parę gratów do remontu już odebrałem:


Pozostaje kupić resztę i powkładać

No pięknie, probas będzie zadowolony.

Ja będę jeszcze bardziej zadowolony jak już wszystko skończę

WIEC ZABIERAJ SIE DO ROBOTY NA CO CZEKASZ NA ZIME ?????????????

Julek spoko ciemno przecież jest. Jutro już silnik wyciągam, a dalej to już pójdzie.

No to powodzenia w pracach Wujek i udanego remontu życzę . 3mam kciuki

Poniedziałek:

Wtorek:

Fotki ze środy (dzisiaj ) będą jutro, bo zapomniałem zrobić, a teraz mi się nie chce .

Wujosekx cos ty narobil ????????????????????? O qrna Kiedy masz zamiar skonczyc ????? Ło MAMUNIU Hmmmmmm POWODZONKA !!!!!!!!!!!!!

Środa:

Czwartek:

Stare sprzęgło (215 mm średnicy, Daikin Klutch), a nowe (225 mm średnicy, Exedy):


Z braku narzędzi potrzebnych do odkręcenia panewek i korbowodu prace wstrzymane do poniedziałku

Witaj ..skad tarcza sprzeglowa ? za ile ? a reszta tez nowe ?? tzn sie do sprzegla .............. a czemu panewki wymieniasz ??? czy to znaczy ze robisz szlif ?????/ co wogole kombinujesz ?????

Julek jak robić remont, to porządny. Planowany remont to:
-Sprzęgło kompletne (tarcza, docisk, łożysko wyciskowe)
-Pierścienie
-Rozrząd kompletny (pasek, rolka prowadząca, rolka napinająca, napinacz)
-Pompa wody
-Komplet uszczelek głowicy (w tym uszczelniacze zaworowe i prowadnice zaworów).

Dzisiaj doszedłem do wniosku, że szlif wału będzie potrzebny oraz nowe panewki, bo jest wyczuwalny luz. Nie wiem czy są rysy, bo panewek jeszcze nie odkręciłem.

Jak czujesz luz to szlif potrzebny i regeneracja korbowodów wtedy będzie o chodziło drugie tyle bez problemów. Jeszcze jedno jak chcesz naprawdę cieszyć sie ze sprzęgła wyślij je tz. koło zamachowe do otoczaka na allegro go znajdziesz on zajmuje sie odchudzaniem, wyważaniem oraz zrównywaniem powierzchni trącej i właśnie te 2 ostatnie opcje zastosuj aby nowa tarcza chodziła tyle i jak powinna bo inaczej padnie szybciej. Pozdro

Na szczęście powierzchnia na kole zamachowym jest gładka i płaska jak lustro. Rzekłbym nówka .
Nie wiem czy jest sens odchudzać standardowe koło, bo straci na wytrzymałości. Nie znam się za bardzo, ale wydaje mi się, że powinny być użyte inne materiały, aby koło było nadal wytrzymałe mimo tego, że będzie lżejsze.
Fajnie by było zrobić taki full remont, ale nagli mnie czas i niedługo dojdą inne wydatki, więc muszę się od teraz z każdym groszem liczyć .

Hehe to co wydaje ci sie że jest gładkie w rzeczywistości nie jest wiem co mówię bo nie jedno koło w życiu widziałem i wiem jaka jest powierzchnia koła po przebiegu u ciebie pewnie ponad 200 000 km Ale rób jak uważasz ja też tak robiłem na początku i powiem ci tak taniej nie wychodzi. Co do zdjęcia masy z zamachu hmm... raczej nie ustalaj nowych realiów ludki ze racingforum.pl zdejmują z zamachu więcej niż ja zdjąłem i maja w swoich autach moce niekiedy 3-4 razy większe niż seria i nic sie nie gnie nic nie urywa śmigają aż miło a nikt tych aut tam nie głaska po pupie. Ale skoro wiesz lepiej Powodzenia

A może poczytajcie po co jest koło zamachowe i czemu służy w samochodzie, to będziecie mogli sprawdzić prawdziwe efekty jego odchudzenia, a nie urywanie korbowodów

-- oryginalny post 2010-08-17 20:29 --

Bogdanie zaznaczyłem, że nie znam się najlepiej i wydaje mi się, że odchudzone koło straci na wytrzymałości.
Kocurqu dobrze wiem, że lżejsze koło zamachowe powoduje o wiele mniejszą bezwładność silnika, dzięki czemu lepiej wkręca się na obroty.

Po weselu CBR-ów i uzupełnieniu braku w narzędziach powróciłem do dalszych prac:

Korbowód, blok i panewki jadą jutro do sprawdzenia, głowica pojechała wczoraj do planowania, a nagar w rowkach pierścieni na tłokach został usunięty dzisiaj.

Tak przy okazji mam pompę wody do opchnięcia. Kupiłem już nową, więc wymienię, ale stara jest w stanie idealnym.

-- dodano 2010-08-27 21:03 --

Blok jest w stanie dobrym i nic poza myciem nie było robione.
Wał miał drobniutkie ryski i według gościa ze szlifierni nie było potrzeby szlifować, ale jak robić remont to raz, a porządnie.
Szlifiernia od razu dobrała panewki.


Głowica też wróciła z planowania i wymiany uszczelniaczy. Ponad tydzień się babrali
We wtorek z MiH-em pozakładaliśmy pierścienie i wszystkie panewki, tłoki włożone w blok.
Wczoraj też z MiH-em poskładaliśmy głowicę, przykręciliśmy ją i założyliśmy rozrząd.
Dzisiaj zbyt wiele nie zrobiłem, bo miałem nockę i za późno wstałem