Ford Probe Klub Polska

napisze tutaj ponieważ mój nowy post został zablokowany, a temat podobny.
otóż zamierzam przerobić światła przednie tak żeby otwierały się tylko do połowy(i tylko tyle) i wstawić inne lampy, soczewkowe które już leżą już u mnie w domu . ma to wyglądać tak jak ma to kamil_o1 w swojej stopce. i mam pytanie czy ktoś już robił coś takiego? nie chodzi mi o śpiocha na bezpieczniku.

Znowu nie trafiony temat
Trzeba lepiej zaznajomić się z opcją szukaj
Soczewki
Archiwum jest tak obszerne, że niewiele pomysłów i tematów ostało się bez jakiegokolwiek komentarza na tym forum

moj probe ma cos takiego

tu mam jakis włacznik zainstalowany i od niego idzie kabel pod maska do bezpiecznikow


a tu jest ten kabel i z niego wychodza 2 przewody niebieski i brazowy


po tym znalazłem gdzie jest ten bezpiecznik retra pod pokrywa od bezpieczników


a tu widoczne jest gniazdo retry i te dwa kabelki co wychodza od tego przełącznika z 1 obrazka


Pytanie - jak to podłączyc by działało? czy to na peno sa kabelki od śpiocha ? CZy czegos nie pomyliłem ? Jak te kabelki podłaczyc w miejsce tego pustego gniazda od bezpiecznika retry ?

poprostu wepnij te kable zamiast bezpiecznika. tylko pamiętaj żeby na kablu dać bezpiecznik.

pozdrawiam

Zaraz, zaraz. Ale to gniazdo jest od przekaźnika, a nie od bezpiecznika.
Coś jest nie tak.
Bezpiecznik retra masz dokładnie tam, gdzie Lukask pokazał na zdjęciu:



Tylko tam możesz się wpiąć.
Możliwe, ze ktoś przed Tobą robił już śpiocha i te kable wraz z przełącznikiem, to pozostałość. Ja bym się najpierw upewnił, czy te ucięte przewody nie mają jakiegoś napięcia, sprawdził, czy drugi koniec przewodów idzie bezpośrednio do przełącznika, a dopiero potem próbował to wpinać. I wpinać w miejsce bezpiecznika a nie tam, gdzie pokazałeś.

dobra, juz widze co i jak . teraz mam w przewody jeden niebieski a drugi brązowy musze do nich dokupić złączki. i je domontowac do przewodow. CZy to obojetne później jak bede wtykał te przewody to który gdzie wetknac?

Obojętne.

nie działa !

wyjałem retra włożyłem 2 kabelki ze złaczkami i skutek jest taki ze światła działaja normalnie nie zaleznie od przycisku ON/off. jak wyjme sam bezpiecznik to lampy sie nie podnosza ale sie świeca zarówki w nich.

to co to za badziewie ?

zamieszczam zdjecia !

A co to za jakieś podwójne przewody w spinkach???
Coś Ty tam namieszał?
To nie jest nawet zaciśnięte na tych spinkach.

Zrób inaczej.
Wyjmij te spinki i włóż z powrotem bezpiecznik.
Potem:
1. zamknij światła przełącznikiem.
2. wyjmij bezpiecznik.
3. włącz światła przełącznikiem (nie powinny się otworzyć)
4. dotknij bezpiecznikiem , albo innym metalowym przedmiotem np.
śrubokrętem, nóżek, w których oryginalnie powinien się znajdować
bezpiecznik i natychmiast odsuń śrubokręt.
5. jeżeli w momencie dotknięcia nóżek lampy drgną, to wszystko jest
ok (gwarantuję Ci, że tak będzie), a po prostu spieprzyłeś coś przy podłączaniu.

Aa i jeszcze jedno.
Oducz się takich prowizorek, jakie widzę na zdjęciu, bo kiedyś
nie daj Boże spalisz auto.

ok wszystkie punkty sie zgadzaja
tylko wyjasnij mi czemu lampy otwieraja sie całe albo całe sie zamykaja, nie moga byc w pozycji lekko otwartej "spioch". Na jakiej to zasadzie działa ze w spiochu lampysa sa otwarte tylko do połowy ?

Don_Luk pisze:ok wszystkie punkty sie zgadzaja
tylko wyjasnij mi czemu lampy otwieraja sie całe albo całe sie zamykaja, nie moga byc w pozycji lekko otwartej "spioch". Na jakiej to zasadzie działa ze w spiochu lampysa sa otwarte tylko do połowy ?

ja robilem spioszka wczoraj i naprawde fajnie to wyglada
a co do tego ze cale Ci sie zamykaja i otwieraja, to musisz sie popisac refleksem i szybko wlaczyc i wylacznik Twoj przycisk od spioszka, im szybciej to zrobisz tym mniej sie uchylą kumasz juz kwestia wyczucia

jutro sprawdzam

dzieki

Tu jeszcze dochodzi kwestia dodatkowego przełącznika.
On nie może być typu "ON" - obwód zamknięty, "OFF" - obwód przerwany.
Kurcze, nie wiem jak to wytłumaczyć. To musi być włącznik, który po lekkim wciśnięciu, podaje napięcie, a po puszczeniu, natychmiast je
odcina.

Kędziorek pisze:Ja w swoim Probku jak włączę światełka to pozostają zamkniete, dopiero jak nacisnę magiczny przycisk (seryjny, pod sterowaniem klimą) to światła sie podnoszą. Więc mogę mieć otwarte światła i zgaszone lampy i na odwrót, więc miałbym łatwiej zrobić śpioszka. Dużo jest bawienia się z tym? Tylko, że mam problem, bo jedna lampa podnosi się wolniej. Pozdro

Poważnie tak masz że światła jak przekręcisz na tym przełączniku to się nie otworzą? To dziwny mi się otwierają
Ale już chyba wiem czemu, bo Ty masz made for usa, a ja made for canada i tu chyba tkwi różnica

Roswell pisze:

Kędziorek pisze:Ja w swoim Probku jak włączę światełka to pozostają zamkniete, dopiero jak nacisnę magiczny przycisk (seryjny, pod sterowaniem klimą) to światła sie podnoszą. Więc mogę mieć otwarte światła i zgaszone lampy i na odwrót, więc miałbym łatwiej zrobić śpioszka. Dużo jest bawienia się z tym? Tylko, że mam problem, bo jedna lampa podnosi się wolniej. Pozdro

Poważnie tak masz że światła jak przekręcisz na tym przełączniku to się nie otworzą? To dziwny mi się otwierają
Ale już chyba wiem czemu, bo Ty masz made for usa, a ja made for canada i tu chyba tkwi różnica

ja mam Probaska I i rowniez swiatla sa wlaczone a oczka pozostaja zamkniete, dopiero jak to Kędziorek napisal po wlaczeniu "magicznego przycisku" podnosza sie

podłaczyłem i działa tylko wnerwia mnie to ze nie umiem wyczuc odpowiedniego momentu by zatrzymac swiatła tak na wpół otwarte ale nabiore wprawy

KoNdRoN pisze:ja mam Probaska I i rowniez swiatla sa wlaczone a oczka pozostaja zamkniete, dopiero jak to Kędziorek napisal po wlaczeniu "magicznego przycisku" podnosza sie

Jak zwykle jestem wyjątkowy

Don_Luk pisze:podłaczyłem i działa tylko wnerwia mnie to ze nie umiem wyczuc odpowiedniego momentu by zatrzymac swiatła tak na wpół otwarte ale nabiore wprawy

Trening czyni mistrza

Hehe.
Powiem Wam, że dopiero przy śpiochu widać, jak nierówno niektórym pracują silniczki lamp i jakie są luzy na cięgnach.

Ja muszę w końcu zrobić lampę lewą, bo już wcale się nie otwiera i zamyka, wszystko trzeba ręcznie. Muszę rozebrać i sprawdzić.

Gucio twierdził, że też tak miał, ale była to kwestia wyłamanych kilu ząbków z zębatki i się blokowało

Czy w Probe generacji pierwszej wszystko jest tak samo?

Jeżeli posiadasz jedynkę i chcesz zrobić sobie śpiocha to podłącz się pod ten temat.

Śpioch

Tylko najpierw go przeczytaj.

Żeby nie męczyć się przy otwieraniu lamp, podłączyłem taki przełącznik, którego nie trzeba wciskać do końca żeby lampy zaczęły się otwierać, Wystarczy delikatnie nacisnąć, tak na pograniczu włączenia i on już załapuje, co stwarza możliwość bezproblemowego zatrzymania lamp podczas otwierana praktycznie w każdym momencie.

A ja mam równolegle wpięty włącznik i włącznik chwilowy.

Dzięki OLEY za przekierowanie.
wybaczcie nowy jestem i nawet szukać za bardzo nie umiem.
hehe...
Dziękuje pięknie.
Pozdrawiam...

Spoko. Jakby co, to goń do mnie śmiało na PW. Zawsze pomogę, o ile będę oczywiście potrafił.

Pozdro.