Strona 3 z 8

: 2008-09-02 01:08
autor: --C--
Ja mogę przez znajomego załatwić SACHS za ok 800 jakby co daj znać na priv

: 2008-09-02 07:34
autor: DENAT
Jest to możliwe? Ze sprzęgło się reguluje. Że się trochę starło i trzeba popuścić. Takie informacje dostałem.

I czy sprzęgło z 2.5 pasuje do 2.0.

UPDATE 8:00 :

Zajechałem właśnie do pracy, o dziwo nic nie słychać. To ja już nie wiem.

: 2008-09-02 09:10
autor: Ero
Panie kolego a moze Tobie sie lozysko oporowe posypalo??? Moze to miec takie wlasnie objawy jak piszesz.Ale skutki tego moga byc oplakane bo lozysko trze bo sloneczku i je z czasem ....

Sprzegla sie nie reguluje.Mamy chydraulike wiec wszystko automatycznie sie dzieje.

: 2008-09-02 10:47
autor: DENAT
Zastanawiam się. Bo jakbym wymienial teraz łożysko to wymieniłbym komplet razem z tarczą. Czy wymieniać teraz czy poczekać aż zacznie się ślizgać.

: 2008-09-02 13:08
autor: Ero
heh wszystko zalezy od stanu w jakim czesci sie znajduja.Generalnie tarcze i lozysko powinienes wymienic jak juz skrzynie zwalisz.A co do docisku to wszystko zalezy od tego czy cos go nie uszkodzilo.Jezeli jest w idealnym stanie to ja bym nie wymienial bo nie jest to czesc ktora sama w sobie moze sie zepsuc.Proponuje tez wymienic lozysko na kole zamachowym(10zl) bo jak ono padnie to nie wrzucisz zadnego biegu.
A jak juz tym sie bawisz to ja zagladnalbym tez na symering na wal bo lubi ciec a kosztuje male pieniadze.Jak to powymieniasz to bedziesz dlugo sie cieszyl spokojna jazda(sciaganie skrzyni masz z glowy)

: 2008-09-13 17:15
autor: Kędziorek
Hejka,

Pojawił mi się ostatnio dziwny objaw. Po odpaleniu silnika ze skrzyni dochodzi dziwny dźwięk, jakoby chrobotanie czy obcieranie o siebie czegoś metalicznego. Jak tylko wciskam sprzęgło dźwięki ustają. Dzieje się tak na luzie i czasami jak jadę powoli przez miasto na 2-3 też coś takiego delikatnego zaczyna być słychać.

Za bardzo nie mam pomysłu co to może być :\

: 2008-09-13 17:25
autor: Sqad
duża sznsa że to łożysko się sypie, ale nie dowiesz sie jak nie zdejmiesz skrzyni bo tak to można sobie gdybać.

: 2008-09-13 18:05
autor: Ero
Jak by to bylo lozysko oporowe to slychac by je bylo na wcisnietym sprzegle

: 2008-09-13 18:55
autor: Sqad
Na puszczonym dokładnie :P na wcisnietym tarcza jest rozsprzęglona a na łożysko nie jest wywierany żaden nacisk

: 2008-09-13 20:23
autor: vitek
Sqad pisze:Na puszczonym dokładnie :P na wcisnietym tarcza jest rozsprzęglona a na łożysko nie jest wywierany żaden nacisk
:shock:

Na pewno miałeś na myśli łożysko oporowe (wyciskowe), które naciska na słoneczko :?: Chyba, że czegoś nie doczytałem :!:

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2008-10-06 20:20
autor: szpagat
Z cyklu kłopoty ze sprzęgłem : wszystko było pięknie żadnych objawów jadę sobie normalnie staje na krzyżówce chcę zmienić bieg i sprzęgło zostaje w podłodze biegi się zmieniają gładko ale cały czas zostaje na luzie bo sprzęgło nie wraca - cały czas wciśnięte. O radę nie proszę bo ostatnio na forum ciężko żeby ktoś coś podpowiedział - o drobiazgi pytałem po 10 razy i nic. Piszę tak dla tych coby mieli kiedyś taki problem ( nie życzę hehe) jako podpowiedz. Diagnoza powinna być jutro - stawiam rano auto do mechanika.

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2008-10-06 20:25
autor: 2Ya
A czy to taki problem podnieść stopą pedał sprzęgła :) :twisted: i bys dalej jechał ;)
A poważnie - poszedł ci :
- wysprzęglik
- pompa sprzęgła
- rurka lub wężyk od pompy do wysprzęglika

Lub i tez płynu hamulcowego nie masz za dużo lub i wystarczy dolać i odpowietrzyć ;)

Pzdr. & c ya..

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2008-10-06 21:12
autor: szpagat
No toś mnie pocieszył kolego bo ja juz 800- 1000 PLN-ów spisał na straty na nowe sprzęgło no i wymianę. Mam nadzieję że jest jak mówisz, zobaczymy jutro.
Dzięki & Pozdro :D

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2008-10-06 21:30
autor: 2Ya
Gdyby ci się sprzęgło posypało to nie wrzuciłbyś biegu na uruchomionym silniku ;) Tzn. może i byś wrzucił ale na pewno nie gładko ;)
Dlatego stąd takie wnioskli j/w .Bo konkretnie sprzęgło ci działa tylko nie wysprzęgla wstecz czyli po ludzku - nie cofa się ;)

Pzdr. & c ya..

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2008-10-06 22:04
autor: Furious
Kolega z pracy miał podobny problem w Audi. Wpadło mu pedał od sprzęgła i nie chciał powstać. Odpowietrzaliśmy dobre 30minut ale nie chciało zassać płynu nawet. Okazało się, że poszła pompa. Kolega 2Ya dobrze pisze :)
Jakby spaliło Ci sprzęgło, to na pewno poczułbyś jego specyficzny zapach :)

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2008-10-07 22:22
autor: szpagat
No i mieliście Panowie rację. Auta jeszcze nie odebrałem bo nie miałem czasu , ale dzwonił do mnie mechanik, że już zrobione - pękł, któryś przewód, wylał się płyn i tyle :D .
Pozdro

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2008-11-04 19:25
autor: Jabcol
a mi nie cofa sie do konca wysprzeglik!!
co to moze byc pomka??
pozdro

Piszczy sprzęgło...

: 2008-11-13 23:15
autor: gollob18
Witam i mam problem drugi z kolei:-)
Piszczy mi pedał sprzęgła:-( Popsikałem specjalnym smarem w areozolu wszędzie gdzie sie dało i nic...jak piszczało tak piszczy aż szału można dostać...
Proszę o pomoc w tej sprawie jak to usunąć...wiem że najlepiej byłoby zmienić skrzynie na auto bo nie ma pedału sprzęgła ale tak to nie zrobię:-)
pozdrawiam

Re: Piszczy sprzęgło...

: 2008-11-13 23:51
autor: Kocureq
Jak na mój gust, to nie sprzęgło Ci piszczy, tylko pedał. Przeedytuj proszę tytuł wątku.

Re: Piszczy sprzęgło...

: 2008-11-14 07:08
autor: Ero
hmm dziwne :D sprzeglo jest hydrauliczne wiec jedyne co moze piszczec to sprezynka pod pedalem i z tego co pamietam jest tam taka gumka,moze to ona.
A jezeli dzwiek dobiega spod maski przy wcisnietym sprzegle to ja stawiam na lozysko na kole zamachowym :D

Re: Piszczy sprzęgło...

: 2008-11-14 10:23
autor: Kocureq
Jeśli jednak faktycznie to sprzęgło piszczy, podobny problem miał pytlar :arrow: o tutaj.

Re: Piszczy sprzęgło...

: 2008-12-29 23:20
autor: Szlifir
łozysko oporowe sprzegla moze delikatnie chrobotaz przy wlaczonym silniku lub wyc podczas jazdy ale zeby piszczalo sprzego to sie nie spotkalem :(,chyba ze ktos okładziny w tarczy sprzegłowej wymienial i cos mu nie poszlo nie jest to zalecany sposob naprawy :( stego co sie orjetuje to ze w fordach po 200000-250000 sprzeglo pada bez wzgledu jak sie jezdzi(nie bojcie tylko tak słyszalem :) )a koszt naprawy z czesciami nie jest taki tani :( .Pozdrawiam

Re:

: 2009-01-05 16:26
autor: szymon-proboszcz
DENAT pisze:
I czy sprzęgło z 2.5 pasuje do 2.0.
Wie ktoś czy pasuje?

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2009-01-05 20:51
autor: vitek
Według :arrow: http://www.moto-portal.pl/sklep/mp/auto ... eglowy.php
wychodzi na to, że się różnią.

:arrow: http://www.autopartner.pl/www/katalog.p ... 20&POZ=100 też jest różnica.

Tu też
http://auto-moto.sklep.pl/index.php?pro ... od_id=8532 2.5
http://auto-moto.sklep.pl/index.php?pro ... od_id=8482 2.0

Może ktoś bardziej obeznany w temacie lepiej Ci podpowie.

Re: RATUNKU teraz sprzęgło

: 2009-01-05 21:31
autor: jarsonik
a mam takie pytanie. od razu powiem, że nei mam problemów ze sprzęgłem,a le nurtuje mni ejedna myśl. Czy trudno wymienia się sprzgło?? Tzn. wiem, ze trzeba skrzynie wykręcić i tak siew łasnei zastanawiam czy to dużo roboty, czy trudne jest?? oczywiście w probku 2,5 czy wyjęcie skrzyni jest wielkim kłopotem??