Strona 3 z 3

: 2006-12-19 11:18
autor: Jedrek
OLEY pisze:W trasie mój rekord to 7,8 litra. Wracaliśmy wtedy z Borek i mam na to świadków. :D
He, he dokładnie. Ja miałem 8l/100km na Gazie ;)

Jak raz dałem bracholowi to miał spalanie 14l/100km i to max na trasie.
Prosty wniosek 2,2GT górą :twisted: :twisted: :twisted:

: 2007-02-07 12:56
autor: Kondzio
Ja np jak zaleje za 40 dyszki to zrobie 100km
liczac srednio tak benzynke za 1l 3,8zeta
czyli wychodzi mi spalanie jakies 10-11 litrów
przy zroznicowanej jezdzie, mniej wiecej 80 - 130
czy to normalnie :roll: czy duzo :roll:
na szczescie jutro jade do gazola bo chcial luknac na auto i jakby bylo wsio okej to w poniedzialek juz bym nalezal do zagazowanych :)
ahas jeszcze jedno pytanko, czy przy zalozeniu sekwencji o ile wiecej mi połknie gazu :roll: :?:

: 2007-02-07 13:10
autor: Qki G
jak wszystko bedzie dobrze założone i wyregulowane, to powiniem spalac, raptem okolo 1-2 litry wiecej niz benzynki :twisted: :twisted: :twisted:

: 2007-02-07 13:39
autor: Kędziorek
Qki G pisze:jak wszystko bedzie dobrze założone i wyregulowane, to powiniem spalac, raptem okolo 1-2 litry wiecej niz benzynki :twisted: :twisted: :twisted:
Przy sekwencji?? A mi się zawsze wydawało, że spalanie Pb i LPG przy sekwencji jest praktycznie takie samo, bo na zwyklej instalacji podskakuje 1-2 lity.

: 2007-02-07 14:14
autor: Qki G
teoretycznie przy sekwencji powinno byc tak ze spalanie powinno byc takie same, ale w praktyce jest tak na prawde okolo i litra wiecej co na prawde nie jest duzo

przy normalnej instalacji spalanie wzrasta od 20 do 40% a to juz jest bardzo bardzo duzo:)

: 2007-03-07 10:22
autor: pytlar
no to ludzie ja juz nie wiem:
wszystko sprawdzone, swiece, kable WN nowe, ssanie dziala poprawnie, zadnych bledow nie mam, silnik chodzi jak zegareczek a ten dziad dalej pali min 15:/ :evil: :evil: mimo bardzo spokojnej jazdy bez uzywania turbo :( :( ja juz nie wiem!!
co mozna jeszcze zrobic???

: 2007-03-07 10:40
autor: Bogdan9999
sonda lambda.

: 2007-03-07 10:51
autor: pytlar
Bogdan9999 pisze:sonda lambda.
czyscilem, sprawdzalem i odziwo dziala...

: 2007-03-07 15:51
autor: daniel
mi też pali 15 :lol: , tylko że ja często robie odcinki po 2 gora 4 kilometry :wink: , jak jade juz kawałek dalej, to spala nawet 12, do 13 litrów ( oczywiście urzywając od czasu do czasu suszarki :twisted: 8) )

: 2007-03-07 16:02
autor: Bogdan9999
Wesz c ty nie czyść i nie sprawdzaj tylko kup nówkę i będziesz miał jedno wyeliminowane. A napisz jakie właśnie odcinki pokonujesz probkiem ??

: 2007-03-08 06:55
autor: pytlar
dziennie robie tak 20-30km...

: 2007-03-08 07:03
autor: OLEY
Ja mam 13 km do pracy. Łącznie więc robię około 26 kilometrów.
Przejeżdżam przez trzy przejazdy kolejowe, mam też krótki
odcinek, gdzie zawsze używam turbiny
i w dyszce mieszczę się spokojnie. :D

: 2007-03-11 11:06
autor: Drzymek
Ja mam zabójcze spalanie. Za 100zł robię 200km i to bez używania suszary (specjalnie zrobiłem taki test). Odcinki pokonuję po 6-12 km w jedną stronę. Co jest???

: 2007-03-11 12:02
autor: OLEY
Drzymku, wychodzi Ci jakieś 13 litrów na setkę.
Przy przejazdach -6 km, to nie jest źle. :D
Chociaż zapewne miło by było, gdyby palił Ci mniej.

: 2007-03-11 12:13
autor: daniel
ale trzeba wziąść pod uwage że jego autko też seryjne nie jest.....a niestety wiecej kucy=wieksze spalanie
ale skoro udało sie Tobie przejechać 200km. bez urzywania suszarki to pełen respekt 8) , ja nawet 10 bez niej nie wytrzymam heh

: 2007-03-11 12:23
autor: OLEY
Co tam 200 km. :D
Gie-elem można zrobić 200 000 km bez suszary i jakoś z tym żyć. :D :wink:

: 2007-03-11 12:24
autor: daniel
ale jak ktos by z GL-a wsiadł do turbo to by wyjść nie chciał :lol: , dlatego jest tyle wątków "jak uturbić GL" 8)

: 2007-03-11 18:21
autor: Robert
Kurde - w takim razie gdyby Pelotowi kazano jeździć GieeLem, to by się chyba zapłakał.
Dzień bez suszarki i żelu to dzień stracony. :wink:

: 2007-03-11 19:18
autor: daniel
Robet żelu??? :lol: :lol: :lol: .....jak to dobrze że czlowiek sie obcina "po wojskowemu" i takich specyfików stosować nie musi 8)

: 2007-03-11 19:46
autor: OLEY
Ja się nie obcinam i żelu też nie używam. :D
I nawet niektórzy celują mi w łeb. :wink:

Obrazek

: 2007-03-11 19:48
autor: miles
Jadąc do pracy (ok. 12 km), najpierw ładuję się w mały koreczek w mojej pipidówie, później przed Gdańskiem, a na koniec w celu ominięcia następnego, jadę wertepami, ok. 40km/h. W cyklu mieszanym, połowa na obwodnicy (160-200 km/h) i miasto spalał mi między 8.14 a 10.2 ltr/100 km. Pełna seria, z pełną używalnością turbinki 8) . Zawsze hamuję silnikiem.