Ford Probe Klub Polska

jest tak samo jak z pokrywa zaworow... trzeba bedzie co jakis czas poprawic

No właśnie chciałem sobie spolerować to i owo pod silnikiem ale nie wiem jak będzie z trwałością.

z moich doswiadczen wynikia ze to tragedia.. mimo ze dopiero zaczalem polerowac to juz mialem dosc... ciezko jest utrzymac nawet czarny lakier zeby sie ladnie blyszczal a co dopiero polerke... ale to tylko moje doswiadczenia...

aha bardzo liczy sie kat patrzenia...najgorszy jesli chodzi o pokrywe zaworow jes tjak stoisz przed autem...

Hmm.. Polecam pokrycie elementów chromo-niklem. Ja tam chyba na to właśnie sie skusze bo już mam dość przecierania szmatką. Pozdro

Bogdan a orientujesz się ile taka przyjemność??

Słyszałem o tym ale w okolicy nie znalazłem żadnej osoby zajmujacej się tym więc pozostaje mi tylko pewnie męczenie się filcem. W sumie raz na tydz. mógłym odświerzać to tylko myśle czy temp pod maską nie będzie miała jakiegoś negatywnego wpływu na to.

Słuchajcie, lakierując plastiki wnętrza auta, wystarczy je lekko poszpachlować, znaczy wygładzić, podkład, farbka i lakier bezbarwny??

W zupełności wystarczy??

Wystarczy.

Pracuje w firmie przy której znajduje sie duży zakład galwanizeri w tygodniu będę chciał sie dowiedzieć dokładnie ile taka przyjemność kosztuje i jak sie dowiem to dam znać. Pozdro

Bardzo prawdopodobne,że będę lakierował plastiki i nie chciałbym żeby np. po pół roku zaczęło się łuszczyć czy odłazić.

Jeżeli dobrze przygotujesz plastik, odtłuścisz go dasz podkład i dasz na koniec bezbarwny to będzie się ładnie trzymał i nie będzie się rysował. Robiłem już tak w golfie kumpla i trzyma się świetnie.

Najlepiej na samym początku zmatowic plastiki i prysną je podkładem do plastików (wystarczy naprawdę cienka warstwa) , a dopiero potem zwykłym wypełniającym