Ford Probe Klub Polska

Dobra mam problem natury wymiany przewodów mojego też dopadła ta straszna choroba jaką jest korozja przewodów. Położyłem miedz i mam pytanie gdzie należy wkręcić przewody chodzi mi o to który otwór w korektorze jest na prawe a który na lewe koło bo nie wiem czy dobrze je zakręciłem ;D pytam bo obawiam się że abs będzie źle działał jeśli je wsadziłem odwrotnie

Tutaj masz ładnie rozrysowane (ostatni obrazek): http://ford-probe.net/index.php?option= ... &Itemid=42
z tym, że tam jest błąd. Powinno być:
6 - przewody hamulcowe z pompy
3 - przewód do zacisku - lewy tył
4 - przewód do zacisku - prawy tył

Dzięki matix84 zapomniałem sobie że na probe.net jest to ładnie rozrysowane

Gdzie można dostać przewody w stalowym oplocie do II z tarczami z tyłu? Potrzebuję tylny lewy przewód, a nie mogę nigdzie znaleźć mniej niż 4 w zestawie.

Jeśli występują w KPL, to musisz podzwonic po firmach co robią takowe cudo na zamowienie

W skrócie - dupa. Producenci robią elementy typu wężyk i pierdyliard końcówek (a nie cały przewód hamulcowy), za to gotowych przewodów pojedynczo nie chcą sprzedawać Wymieniłem na zwykły bez oplotu. Przy okazji znalazłem przyczynę cieknięcia - zaczyna się na "K"

Btw - została mi taka metalowa zawleczka która siedziała na łączeniu przewodu metalowego z giętkim, nie chce wejść w nowy przewód hamulcowy. Ktoś kojarzy po co ona tam jest? Czytaj - czy można to olać, czy jednak spróbować ten przewód inaczej przymocować?

Kocureq pisze:Btw - została mi taka metalowa zawleczka która siedziała na łączeniu przewodu metalowego z giętkim, nie chce wejść w nowy przewód hamulcowy. Ktoś kojarzy po co ona tam jest? Czytaj - czy można to olać, czy jednak spróbować ten przewód inaczej przymocować?

Ja bym to przymocował jakoś, bo tak, to się szybko gdzieś o coś przetrze lub urwie.

Kocureq pisze:Przy okazji znalazłem przyczynę cieknięcia - zaczyna się na "K"

A nie na "O"

No właśnie "jakoś" Spróbuję trytką.

Można tym ruszyć tylko przód/tył, bo góra/dół trzyma samo mocowanie.

wujeksex pisze:A nie na "O"

Zaczyna się na "K", kończy na "I", w środku są jeszcze literki "A", "L" i "I"

No to chyba jednak powinno być "O", bo "K" służy do smarowania

Kocureq pisze:No właśnie "jakoś" Spróbuję trytką.

"Trytytka" da radę

Ja ostatnio w escorcie na 2 trytki złapałem bo mi gdzies zgineło zabezpieczenie a nie chciało mi sie szukać bo już 23 była

NA 2? burżuj

Może ktoś potwierdzić czy przewody hamulcowe od 626 będą na 100% pasowały do probe ? Bo chcę sobie właśnie sprawić miedziane a znalazłem tylko do 626.

S.H.A.R.K. a nie lepiej z metra kupić, samemu je ułożyć i bedziesz wtedy na 100% pewien ze ci nie zabraknie 10cm
a na warsztatach mają maszynki do zarabiania koncówek

Mam pytanko , na jakiej zasadzie działa ten regulator siły hamowania - tylnych hamulców? Przednie hamulce ok- równo hamują, ręczny ok - też równo, a tylne nożne hamulce na rolkach tez równo lecz słabiutko - 2 razy, na różnych stacjach diag. wynik taki sam. Więc podejrzewam regulator

Im mocniej/szybciej wciskasz hamulec tym większa siła hamowania jest przydzielana na tylną oś-tak to dział pokrótce i do tego służy ten korektor/regulator siły hamowania.
Niestety ale padają te regulatory i zarówno w Probe jak i w Mazdach, bo kilka sztuk tego sprzedałem i kupujący właśnie mieli takie objawy jak piszesz.

Pzdr.

-- oryginalny post 2012-09-29 00:39 --

A czy ten korektor do Probe z motorem 2,5V6 jest taki sam jak w Mazdzie 626? I czy ktoś może kojarzy czy kupując taki zestaw przewodów hamulcowych

http://www.inter-rally.pl/product-pol-5 ... HK318.html

, będę w stanie zamknąć temat zakupu i kształtowania przewodów ze stali czy miedzi?

-- dodano 2012-10-18 23:17 --

Czy nikt naprawdę nie wie? Mam jeszcze jedno pytanie, tym razem nt. samych osłon tylnych tarcz hamulcowych, a mianowicie gdzie to ustrojstwo zdobyć? Oczywiście najlepiej nowe, moje obecne są już cieniutkie i giętkie jak kartka papieru ((

witam wszystkich czy ktos moze pomoc fachowa wiedza na temat przesczepu chamulcow od mazdy jakiej wielkosci najlepiej od jakiego modelu szukac itp dziekuje za pomoc licze ze ktos odpisze

Mazda 6 pasuje.

Witajcie,jakis czas temu zeswapowałem hamulce z mazdy 6 mps, załozyłem zaciski , wszystko ok i wczoraj chciałem odpowietrzyć i mam teraz problem . Jak jest zgaszony i odpowietrzam to pedał jest twardy, jak odpale to pedał wpada w podłogę a hamulce łapią dopiero po trzykrotnym naciśnięciu na pedał.
Dodam że zmieniałem pompkę i nadal to samo. Odpowietrzałem je z bratem chyba 5 godzin i nic. Zaczynając od prawego tylnego koła, na skos, na przekręconym zapłonie, na odpalonym silniku i nic. Ma ktoś jakieś pomysły? Sprawa dosyć pilna

Co to znaczy "na skos"

Odpowietrza się zawsze od najdłuższego przewodu do najkrótszego.

Stig pisze:Dodam że zmieniałem pompkę i nadal to samo

Pompkę hamulcową?

Pamiętaj, że w aucie jest ABS.

Jeśli "wyplułeś" cały płyn hamulcowy, to musisz też odpowietrzyć pompę ABS-u.

A jeśli dobrze pamiętam, robi się to na włączonym zapłonie, ale pewności nie mam.

Na skos czyli zacząłem od prawego tylnego koła a potem lewe przednie, lewe tylne i prawe przednie.
Pompkę zmieniłem hamulcową ale było tak samo jak na starej więc znowu zakręciłem starą bo ona chodziła do końca na poprzednich hamulcach wiec teoretycznie jest pewniejsza.
Co do odpowietrzania na włączonym zapłonie to obiło mi sie coś o uszy i tak własnie robiłem ale odpowietrzałem zaciski a pompę Absu odpowietrza się jakoś swoją drogą ?
Już nie mam pomysłu, z odpowietrzników nie wychodzi powietrze, jak odpale samochód to mi wpada pedał, jak kilka razy machne to delikatnie robi sie twardszy ale jak odczekam kilka sekund i wcisne pedał to znowu wpada.. dodam też że jak pompuje pedałem i potem puszcze to podnosi się poziom płynu w zbiorniczku i mi go wywala.

W ogóle na początek pytanie. Robisz to z czyjąś pomocą, czy sam?

Stig pisze:dodam też że jak pompuje pedałem i potem puszcze to podnosi się poziom płynu w zbiorniczku i mi go wywala.

Na bank jest zapowietrzony układ. Powietrze, które ściskasz pompując, w momencie puszczenia pedału rozpręża się i cofa płyn.
Cholera, tylko nie wiem, czy powinno cofać płyn w stronę zbiorniczka.

Stig pisze:Na skos czyli zacząłem od prawego tylnego koła a potem lewe przednie, lewe tylne i prawe przednie.

Kolejność jest (powinna) być taka:
Najpierw prawe tylne koło, potem lewe tylne, prawe przednie i na końcu lewe przednie.

Spróbuj tak i zobaczymy, jaki będzie efekt.

Niestety, robiłem tak ja mówisz ale to nic nie pomogło.. nie mam już kompletnie pomysłu

Stig. zrób Tak jak mówłem.
spuść jeszcze raz płyn ze wszystkich przewodów, nalej do zbiorniczka płyn, i odkręć we wszystkich kołach odpowietrzniki, pilnuj by płynu nie zabrakło, i systematycznie go dolewaj.
Gdy już zacznie "ciurkiem lecieć płyn z każdego odpowietrznika zakręć je, po czym zacznij odpowietrzać w kolejności jaką napisał Oley.
Tylko nie 2 dmuchnięcia i już, tylko trochę ci to zajmie, innego wyjścia nie widzę

Opowietrzony! ... napisze co było, może komuś sie przyda Mianowicie była to taka głupia przyczyna że źle zakręciłem przednie zaciski, lewy na prawa strone a prawy na lewą ( bo nie mają oznaczenia L-R jak na tylnych ) i odpowietrzniki były za nisko, nie były skierowane w dół więc dlatego się wczesniej nie skapnąłem. Zakreciłem odwrotnie, 2 minuty odpowietrzania i hamuje aż milutko