Ford Probe Klub Polska

Witam masz już lepszą teorie ale nie do końca , jak auto chozi na benzynie przygazyjesz przechodzi na gaz to się właśnie zaczyna działać wariator .To o czym piszesz to silnik w momęcie przejście na gaz ,by po prostu zgasł.Rozumicie to że wariator to tylko przyspieszenie zapłonu ,które mozna tez wykonać przez przyspieszenie zapłonu aparatem zapłonowym .Nie o to chodzi w tej teori.

Koledzy chcieliby chyba wiedziec konkretnie jak to dziala, skad, gdzie, kiedy, ktoredy i po jaka pietruszke... Wiec jesli wiesz to wyjasnij nam i po problemie (szczerze mowiac sam jestem ciekaw) w jaki sposob steruje iskra, bo piszesz tylko o skutkach rodzajach itp.

Na kazdym kroku Maciej pokazuje jaka mala wiedze posiada "również" o elektronice a przeciez jest specjalista od gazu...


Moim zdaniem Cynki ma racje - najprawdopodobniej zaplon trzeba przyspieszyc mechanicznie a wariator odpala sie na benzynie i wtedy zaplon jest opozniany - w momencie wlaczenia gazu wariator sie wylacza i zaplon jest przyspieszony

Wiadomo - wariator nie wrozka i sam nie wymysli keidy to ma byc ta iskra

ja na to patrzę tak:
wymyślasz coś, opatentujesz, produkujesz i nie możesz powiedzieć o tym "proste gówno do zapłonu" tylko trzeba marketingowo to trochę wypromować więc dajemy fajną i tajemniczą nazwę "wariator"

Ale jak konkretnie przeprowadzamy proces montażu?
wpinamy kabelki tylko? nie dotykamy samego aparatu zapłonowego i nie kręcimy nim?
może i nie, tylko nie ma technicznie możliwości aby te urządzenie przyspieszało zapłon... ono może jedynie opóźniać.
więc aby uzyskać żądany efekt nie ma innej możliwości moim zdaniem jak albo przyspieszenie zapłonu mechanicznie i wsadzenie ego wariatorka albo też wariatorek jest taki że rozróżnia ilość cylindrów w aucie i przykładowo w 4 cylindrowej rzędówce podmienia iskry z cylindra 1 dając ją z opóźnieniem na 2 i tak dalej z resztą cylindrów....
nie wiem jak z V6, V8 i innymi wersjami motorów.

z mojego punktu widzenia najprostrzy wariator nie powinien być aż taki skomplikowany w montażu bo niewielu gazowników by sobie poradziło z tym, połowa by to okrzykneła wielkim kiczowatym gadżetem.

teraz kolejna kwestia, w które miejsce go wpinamy bo przecież nie na kable W/N

Są różne typy zapłonów
przykładowo kopółka z rozdzielaczem ,cewka ,moduł
w aparacie jest sterowanie modułem wpinamy się w pewien przewód ,pomiędzy sterowanie a modułem tam występuje zwłoka czasowa i my tą zwłoke przyspieszamy w tym przypadku wariatorem.
Jest wriatorów mnustwo każdy inaczej działa .To nie jest żaden przekażnik ,to można regulować od 0-18 stopni wyprzedzenia .pozdrawiam

No to raczej sam sobie tego nie zamonuję Nazwa to raczej nie marketigowy bełkot, prędzej pochodzi od "wariacji">zmienne. Znajomy miał to w Alfie Romeo 156 1.8. Tyle że tam to fabryka montowała. A dowiedział się o tym że to ma jak mu się cały ten wariator wysypał

maciej pisze:w aparacie jest sterowanie modułem wpinamy się w pewien przewód ,pomiędzy sterowanie a modułem tam występuje zwłoka czasowa i my tą zwłoke przyspieszamy

Ciekawe czym przyspieszysz?? jeżeli czujnik Halla podaje sygnał do modułu to możesz go co najwyżej opóźnić, bo przyspieszyć się nie da.

Oczywiście można opóźniając sygnał z wcześniejszego cylindra przyspieszyć ten właściwy, ale tak jak pisał Cynki to jest opóźnienie a nie przyspieszenie.
Nie da się przyspieszyć czegoś (w tym przypadku sygnału z czujnika Halla) czego nie ma.



P.S. Nie chciałem się wtrącać, ale zrobiłem dokładnie to co Ty, w tym w czym jesteś - tak jak to napisałeś - dokładny, choć nie do końca wiesz o czym piszesz.

Ja wiem co robie .To jest moja praca ,jak nie wieżysz to moge ci zamontować i się przekonasz że to działa ,za patenty trzeba płacić .A za darmo wam nie będe tumaczył jakie to się je bo i tak nie zrozumiecie.
Chętnych na montaż wariatora zapraszam piszcie na PW,
PS mam ich zamontowane sporo i żaden nie opóżna tylko przyspiesza ,zwiększa moc i zmniejsza ilość spalanego gazu.
Pozdrawiam .

ja to przegryzę, pogadamy na zlocie o tym.

jeśli znajde jakieś konkrety że to działa i pomaga to to zamontuję
samemu zamontuję

maciej pisze:Ja wiem co robie .To jest moja praca ,jak nie wieżysz to moge ci zamontować i się przekonasz że to działa ,za patenty trzeba płacić .A za darmo wam nie będe tumaczył jakie to się je bo i tak nie zrozumiecie.

Szkoda słów, to moja ostatnia opinia w tym temacie.
Moja praca polega na ustawianiu technologii produkcji elektroniki, oraz projektowaniu testerów, z elektroniką mam do czynienia od szkoły średniej - resztę sam się domyśl co mógłbym dopisać.

Domyśliłem się i na wzajem.Milego dnia

maciej pisze:...wam nie będe tumaczył jakie to się je bo i tak nie zrozumiecie.

Cóż za samokrytyka klarowności własnych wywodów!
Jędrek ma rację:
(ale w przeciwieństwie do macieja - nie zawsze)
_________________

MACIEJ MOIM GURU !!!! ON MA ZAWSZE RACJĘ !!!
'89
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego niż przerwać milczenie i rozwiać wszelkie wątpliwości

Widzę że mam radykalnego zwolennika, czystej opinii.
Jak nie można inaczej to trzeba właśnie tak .

Każdy z was ma na swój sposób rację.

Robert to miłe że mój sposób na niektórych ci się spodoba.

maciej pisze:...nie będe tumaczył jakie to się je bo i tak nie zrozumiecie...

Kiedys tak odpowiadalem dociekliwcom jak bylem maly i sam nie wiedzialem do konca o czym mowie

loozik,



i tak wszyscy jesteśmy chrystusami, nie?


ja uważam że to moja wada: jeśli sam nie dopilnuję lub nie zrobię czegoś to nikt nie zrobi tego tak jak ja chcę


tyle tylko że mi brakuje czasu na wiele innych spraw a i tak nawet jakbym chciał zapłacić to inni nie robią wszystkiego tak jak ja chciałbym tylko na odwal.
niestety.

każda, dokładnie każda firma poza fundacjami może itp. jest nastawiona na dwie rzeczy:
maksymalny zarobek i minimalne nakłady.

więc nie wierzę, że są takie firmy, które mogąc zarobić 10 000 zarabiają w tym samym czasie 5 000 bo sobie tak zdecydowały.
To nielogiczne.
założenie przeciętne instalacji LPG to około 6 godzin, jeżeli mamy dodatkowo poświęcać czas na wyjmowanie kolektora (w probie to niestety spore wyzwanie) nawiercanie go, czyszcznie z nagaru, montaż, wysterowanie i hamownia to taki proces będzie trwał dwa jeśli nie 3 dni.
w tym czasie można osadzić nawet trzy instalacje, zainkasować 3 rachunki zamiast jednego i klienci też będą zadowoleni...

to piękne, co kolega tam napisał, taka filantropia... ale dlatego właśnie uważam, żę samemu wstawię sobię te lpg tak jak chcę, bez pośpiechu, mając 110% gwarancji że nikt obcy nie zerżnie mi auta pod moją nieobecność w ramach "kalibracji"....

Simones pisze:

maciej pisze:...nie będe tumaczył jakie to się je bo i tak nie zrozumiecie...

Kiedys tak odpowiadalem dociekliwcom jak bylem maly i sam nie wiedzialem do konca o czym mowie

Simones jak nie wieżysz , to zapraszam a patentów się nie zdradza ,a to takie proste .moge ci założyć tylko to kosztuje.

Robert pisze:

maciej pisze:...wam nie będe tumaczył jakie to się je bo i tak nie zrozumiecie.

Cóż za samokrytyka klarowności własnych wywodów!
Jędrek ma rację:
(ale w przeciwieństwie do macieja - nie zawsze)
_________________

MACIEJ MOIM GURU !!!! ON MA ZAWSZE RACJĘ !!!
'89
Lepiej milczeć i uchodzić za głupiego niż przerwać milczenie i rozwiać wszelkie wątpliwości

Robert ty jak małe dziecko .Chyba że jestes duży to co innego ,to była amnestia w szpitalu psychiatrycznym .
Robert kiedy ty napisałes coś na temat właściwy na forum ?
Czepiasz sie wszystkich a nic nie wnosisz z tych zagadnień które są omawiane .

maciej pisze: BLa blabla bla bla blablablabla bla bla bla bla blalaaa blabla .moge ci założyć tylko to kosztuje.

ILE ??? dokładnie ile...

I nie wyskakuj mi z odpowiedzią na priv , lub "napisz na priv to Ci powiem.

Mogę (o ile cena nie z kosmosu) dla celów testowych i przekonania grona klubowiczy , założyć sobie owy 'wariator' .
Pod jednym warunkiem :
Podpiszesz własnym czytelnym podpisem , że montowane przez Ciebie urządzenie jest bezpieczne dla silnika i nie spowoduje żadnych usterek , oraz że wszelkiego typu awarie powstałe w wyniku pracy urządzenia naprawisz na swój koszt .

I jak ????

Spoko tylko twój silnik będzie sprawny i miał instalacje dobrą
koszt ok 450 zł z montażem może być mniej

W Toruniu też ci to założą nie musisz daleko jeździć na ulicy Chrobrego 62 koło Urzędu Celnego
następny to na Gdańskiej 65 Też dobrzy fachowcy
Pozdrawiam

KALII pisze:

Przy okazji nabycia modułu SMT-6 okazało się, że jeśli wariator działa na podobnej zasadzie (której najwyraźniej nie zna wielokrotnie proszony o jej wyjaśnienie przedmówca ) to ma prawo przyspieszać zapłon.
W przypadku dwójki podłączenie nowej zabawki Kaliiego polega na wpięciu w 3 kabelki i przecięciu 2 w celu oszukania komputera: 1-2.zasilanie, 3.(informacyjnie) sygnał z przepustnicy (TPS), 4.(przecięty) sygnał z przepływomierza (VAF) i 5.(też przecięty) z zapłonu.
I wtedy układ rzeczywiście może mieszać dowolnie (w tym przyspieszać) - wszystko zależy od oprogramowania. Jeśli informacja z zapłonu będzie szła do komputera opóźniona - ten będzie przyspieszał zapłon.
(...)

wielkie dzienki.
pozdr

Następny śmiecący nie na temat
Sebastian - znajdź sobie wątek z podziękowaniami i spadaj

sam spadaj....z drzewa

Na stronie LPGAZ nalazłem coś takiego.

http://www.elpigaz.com/ext/?src=/2/list ... ect&node=7

Data pytania: 2006-07-01
Pytanie:witam o ile powinienem zwiększyć kąt wyprzedzenia zapłonu ??? mam sekwencyjny wtrysk gazu i silnik przystosowany do benzyny 98 . czy liczba oktanowa gazu to min 104 i w lecie i w zimie ??? pozdrawiam tomasz
Odpowiedź:Motorowa liczba oktanowa benzyny 95 wynosi 85-87 (nie pamiętam danych dla benzyny 98 ). Dla LPG ta wartość wacha się od 89-95 w zależności od jakości i składu gazu (zimowy - letni). W praktyce większość mieszanek ma 89-91. Do przyśpieszania zapłonu w czasie zasilania silnika gazem stosuje się urządzenia elektroniczne: wariatory, emulatory itp. Zapłon za ich pomocą najczęściej jest przyśpieszany o 3 - 12 stopni. Należy to sprawdzić i dopasować indywidualnie do danego pojazdu.